Witam, chciałabym poradzić się Was w kwestii uruchomienia puntku sprzedaży bylin, mieszkam w 35-tysięcznym mieście i chciałabym zając się taką działalnością. Myślałam, by otworzyć sprzedać od kwietnia i zacząć różnego rodzaju bylinami wiosennymi, a po kolei uzupelniać o rośliny doniczkowe jednoroczne, pelargonie, begonie itp., dodatkowo mieć różnego rodzaju doniczki, korytka, ziemię do kwiatów itp. Myślicie, że taki interes się choć w części powiedzie? I jakie powinnam na rozruszanie przeznaczyć środki? już teraz bardzo dziękuję też za wszystkie porady i podpowiedzi jak zająć się taką działalnością

Jestem z Wielkopolski, więc różnego rodzaju adresy z hurtowniami zajmującymi się sprzedażą bylin jak najbardziej wskazane

kwestię prowadzenia firmy jednoosobowej mam już opanowaną, chodzi tylko o dodatkową działalność na wiosnę i lato ... Pozdrawiam