Sahe pisze:Moniko, dziękuję za odpowiedź, problem w tym, że chleba nie piekłam nigdy do tej pory, nie mam żadnego sprawdzonego przepisu (który polecacie do wypieku chleba z orzechami ?), nie wiem gdzie kupić melase, zakwas itd gdyż sama tego nie zrobię (kiedyś próbowałam bezskutecznie)...
 
Sahe specjalnie dla Ciebie od początku do końca  
 
 
MÓJ PRZEPIS NA ZACZYN (ZAKWAS)*:
Kup w sklepie jakiś dobry naturalny jogurt z bakteriami ? troszkę tam serwatki zawsze jest, chyba, że masz dostęp do wiejskiego mleka to skorzystaj z serwatki ukwaszonego mleka. 
Łyżka mąki ma być niekopiasta, a po wymieszaniu w słoiku każdorazowo ma wychodzić konsystencja bardzo gęstej śmietany:
1.	1 łyżka mąki żytniej 2000 +1 łyżka serwatki
Wymieszać w słoiku, nie zakręcać na fest, w ciepłe miejsce na 12 godzin (np. zimny piekarnik z włączoną lampką). 
2.	zaczyn j.w. + 2 łyżki mąki żytniej 2000 + 1 łyżka serwatki ? znowu wymieszać i j.w. na 12 h
3.	zaczyn j.w. + 4 łyżki mąki żytniej 2000 + 2 łyżki wody ? j.w.
4.	zaczyn j.w. + 8 łyżek mąki żytniej 2000 + 4 łyżki wody
Wersja chleba pszenno-żytniego na młodym zakwasie z dodatkiem drożdży specjalnie dla Ciebie, żebyś się nie zniechęciła. Przepis częściowo opiera się na wypieku Chudziaka, sprawdzony przeze mnie w większej wersji:
1. Do miski wlać 450 ml wody (nie lodowatej). Ze słoika podebrać z 2 duże łyżki zakwasu (trochę zaczynu ma w słoiku zostać), wrzucić do wody, wymieszać z wodą i dodać 300 g mąki żytniej 2000. Wymieszać starannie i do zimnego piekarnika z włączoną lampką, najlepiej na noc. Po tym czasie ciasto powinno wyglądać tak jak u Chudziaka 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p3531550 
*A słoik z zaczynem uzupełniasz najlepiej od punktu 1, w punkcie drugim możesz dać już wodę jeśli nie będziesz mieć serwatki ? namnażasz bakterie powtarzając do punktu 4.
2.Jak masz już to wstępne ciasto to ? 100 g kostki drożdży wkruszasz do małej ilości letniej wody (z pół filiżanki) ze szczyptą cukru i szczyptą mąki ? do ruszenia.
3. A do miski z ciastem wsypujesz 2 - 2,5 łyżki cukru, 2 łyżeczki płaskie soli i starannie wymieszaj, żeby się toto trochę rozpuściło i wlewasz rozruszone drożdże
4. Potem dosypujesz 300 gram mąki pszennej najlepiej typ 500, wszystko starannie mieszasz ? cała mąka ma być wilgotna, odstawiasz na jakiś kwadrans, żeby maka się trochę rozkleiła.
5. W tak zwanym międzyczasie przygotuj sobie formę większą niż w tym linku (ciasto prawdopodobnie wyrośnie Tobie 2,5x więc, żeby nie wykipiało) ? ja smaruję masłem i obsypuję ziarnami słonecznika.
6. Ciasto w misce porządnie wyrabiasz kilka minut (wystarczy łyżką) ? przekładasz do formy ? powinno być b. gęste ? górę wyrównujesz łyżką moczoną w wodzie. Mój patent ? patykiem do szaszłyka nakłuwasz ciasto bardzo gęsto (co ok. 2 cm) i jeśli chcesz posyp słonecznikiem.
7. Wstawiasz do zimnego piekarnika z zapaloną lampką do wyrośnięcia ok. x2.
8. wyjmujesz formę z ciastem, nagrzewasz piekarnik do 180-190C
9. Wstawiasz do gorącego piekarnika ? pieczenie ok. 1 godziny w temp. 180-190C piekarnik grzałki góra-dół na ?prętach? ? powinno jeszcze urosnąć.
10. W trakcie pieczenia po ok. 30 minutach od wstawienia otwórz piekarnik i NAD FORMĘ WSTAW PEŁNĄ BLACHĘ ? żeby zabezpieczyć ciasto przed przypieczeniem góry.
11. Po upieczeniu wyjmujesz od razu z formy i na kratkę 
Ja piekę w szklanych formach i mi jest łatwiej ocenić, czy chleb jest już upieczony.
Powodzenia, spróbuj, to łatwizna.