Tak więc eksperyment powiódł się tylko w 2/5
Aprilkowy las cz.6
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
Wando, Vertigo podobno bez szans na dworzu. Ja swoje zabrałam do domu, podobnie Lasecznicę i rozplenicę rubrum. Na dzień dzisiejszy to widzę że Rubrum bez problemu a pozostałe raczej zdechły. Chyba że odbiją od korzeni
Tak więc eksperyment powiódł się tylko w 2/5
Tak więc eksperyment powiódł się tylko w 2/5
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Aprilkowy las cz.6
Cześć Jolu, miło że jesteś i przepraszam że tak późno. Piękne widoczki pokazujesz na swój ogród i się nie przejmuj, możesz pokazywać po kilka razy zdjęcia bo są piękne.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Aprilkowy las cz.6
Aprilka,
Pytalaś się o żeniszka. Bez problemu. A nawet za rok są samosiewy, tzn u mnie były.
Tylko, ze są różne odmiany, tzn o różnych wysokościach. A to już loteria w tych paczuszkach, na co trafisz
ja miałam na szczęście te niskie niebieskie. Na tych mi zależało. Białe miały więcej jak pól metra wysokości.
Pytalaś się o żeniszka. Bez problemu. A nawet za rok są samosiewy, tzn u mnie były.
Tylko, ze są różne odmiany, tzn o różnych wysokościach. A to już loteria w tych paczuszkach, na co trafisz
Pozdrawiam
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Aprilkowy las cz.6
Joluś, John Cabot spełnia wymagania
ale trochę zbyt "pustaczkowaty"... Popatrzę na niego jeszcze na rosebooku.
Czytałaś niepochlebne opinie o Zefirynie? Gdzie? Kto śmiał???
Pytałaś o zdjęcia. Ja zrobiłam w ten sposób, że na swoim kompie, gdzie zrzucam zdjęcia z aparatu i przygotowuję na FO, założyłam folder pt. "zdjęcia wykorzystane". Każdorazowo, po umieszczeniu zdjęcia na FO, przenoszę dane zdjęcie do folderu "wykorzystane". Nie zostawiam tych zdjęć w ich pierwotnych folderach, bo bym się nie połapała, co pokazywałam a co nie...
Czytałaś niepochlebne opinie o Zefirynie? Gdzie? Kto śmiał???
Pytałaś o zdjęcia. Ja zrobiłam w ten sposób, że na swoim kompie, gdzie zrzucam zdjęcia z aparatu i przygotowuję na FO, założyłam folder pt. "zdjęcia wykorzystane". Każdorazowo, po umieszczeniu zdjęcia na FO, przenoszę dane zdjęcie do folderu "wykorzystane". Nie zostawiam tych zdjęć w ich pierwotnych folderach, bo bym się nie połapała, co pokazywałam a co nie...
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
Muszę się odstresować na forum bo oglądam mecz i ciśnienie mi skacze z nerwów
Justynko dziękuję za miły wpis. Cieszę się że mnie odnalazłaś
Justi dzięki za żeniszkowe porady
Elwi, wiem że nie przepadasz za pustaczkami ale ta jest urocza. A znasz różę Geschwinds Orden? Ja się nad nią poważnie zastanawiam
Sorry no nie mogę się skupić, przegrywamy a tak dobrze nam szło

Justynko dziękuję za miły wpis. Cieszę się że mnie odnalazłaś
Justi dzięki za żeniszkowe porady
Elwi, wiem że nie przepadasz za pustaczkami ale ta jest urocza. A znasz różę Geschwinds Orden? Ja się nad nią poważnie zastanawiam
Sorry no nie mogę się skupić, przegrywamy a tak dobrze nam szło
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Aprilkowy las cz.6
Geschwinds Orden? Oj, ładna jest niewątpliwie ! Może i ja się skuszę, bo na dodatek mrozoodporna. Kusisz Jolu, a lista zamówionych róż rośnie w sposób zupełnie niekontrolowany
Może jeszcze się wstrzymam i będę podpatrywać, jak sprawują się w Waszych ogrodach ?! Tyle, że na to trzeba wyjątkowo silnej woli, a z tym już gorzej...
Kochana, koniecznie zapraszam na wizytę w stepach wiosną ! Takie spotkania powinny stać się piękną tradycją ! Co do konkretnego terminu, będziemy pertraktować gdy forsycje zakwitną lub pokażą się pierwsze przebiśniegi
Dziękuję też za zaproszenie do Twojego leśnego raju - w tym roku, to już obowiązkowo
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Aprilkowy las cz.6
To "pustaczkowa" małą rabatką nie będzie.
Widziałaś na HMF i rosebook połączenie Robin Hood z Balleriną ? http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.251657 lub http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.228559 Mnie to kusi. One podobno różnią się tylko kolorem.
I jeszcze Robin oparty o ławkę http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.62769 . Kusi do kwadratu.
Lavender Dream to chyba kolorem coś pomiedzy RH a B. Baaardzo mi się podoba.
Ja z drobnokwiatowych pustaczków mam tylko Ballerinę i Sally Holmes. Młodziaki ale już się ładnie pokazały.
Twoja rabata za 2 -3 lata to będzie kipieć kwiatami.
Widziałaś na HMF i rosebook połączenie Robin Hood z Balleriną ? http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.251657 lub http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.228559 Mnie to kusi. One podobno różnią się tylko kolorem.
I jeszcze Robin oparty o ławkę http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.62769 . Kusi do kwadratu.
Lavender Dream to chyba kolorem coś pomiedzy RH a B. Baaardzo mi się podoba.
Ja z drobnokwiatowych pustaczków mam tylko Ballerinę i Sally Holmes. Młodziaki ale już się ładnie pokazały.
Twoja rabata za 2 -3 lata to będzie kipieć kwiatami.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Aprilkowy las cz.6
April pisze:A na pustaczkowej będą: dwa Robin Hoody, Kent, Marguarite Hillign , Moonlight Pembertona, Lavender Dream. To spore wyzwanie, bo to olbrzymy. Dumam jak je skonfigurować.
Wyzwanie spore
Najbardziej poza Balleriną
śliczne ... ale miejsca dla nich trzeba sporo, a Ty je masz
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
Marysiu, prawda że Geschwinds Orden jest fajniutka? Niestety na razie nie zamówię. Lista już zamówionych za długa. Właśnie siedzę i planuję miejscówki, bo jak zwykle odwrotnie
Żeby się tak do końca nie pogrążać, to połowa jest zaplanowana i idzie na konkretne miejsca ale druga połowa to na zasadzie: no nie zamówię jednej czy dwóch bo to nieekonomiczne
I w rezultacie robi się jeszcze bardziej nieekonomicznie
Ballerina mi też się podoba. Ale jak kupowałam pustaczki to nie mogłam na nią trafić, a teraz już mam takich sporo i dopóki nie ogarnę tego co mam to nie ma sensu powiększać kolekcji
Moja silna wola aż drży z niepokoju
O tak, spotkamy się Marysiu, takie dobre tradycje trzeba kultywować
Dziękuję również za zaproszenie.
Ewo, ponieważ zależy mi żeby róże się przenikały, to wcale tak duża ta rabata też nie będzie. Jakieś 4-5 metrów na 4. Będą na tle thuj brabant będą najpierw Lavender Dream i Moonlight jako wyższe. Przed nimi będą w rządku Robin Hood, Kent, znów Robin Hood i Marguarite Hilling. Robin Hoody będę wspierać na małych kolumienkach, żeby urozmaicić pokrój. Przed różami obwódka z bergenii żeby dołożyć inną fakturę liści. Co o tym sądzisz?
Przyznam że zdjęcia które zacytowałaś a szczególnie to z ławeczką, trochę zaburzyło moje myślenie o tej rabacie
I znów będę analizować
Ty masz Ballerinę i Sally Holmes, o których ja właśnie marzę
Otwieraj wątek i powspominaj trochę
Przechodzimy do sierpnia











Majeczko, pustaczki mam od zeszłego roku w donicach ale nie wyrobiłam się z przygotowanie dla nich miejsca. Czyli plany wzięły w łeb. Teraz to priorytet
Mam nadzieję że zaplanowałam im dostatecznie dużo miejsca. Napisałam Ewie jak je chcę posadzić, co o tym sądzisz?
Mam też inny problem, muszę znaleźć miejsce na jeszcze 14 róż
Między innymi Gertrude Jekyll, Himmelsauge czy John Laing i Hipolitte. Marzyłam o nich a teraz nie jestem pewna gdzie będą najlepiej wyeksponowane 
Ballerina mi też się podoba. Ale jak kupowałam pustaczki to nie mogłam na nią trafić, a teraz już mam takich sporo i dopóki nie ogarnę tego co mam to nie ma sensu powiększać kolekcji
O tak, spotkamy się Marysiu, takie dobre tradycje trzeba kultywować
Ewo, ponieważ zależy mi żeby róże się przenikały, to wcale tak duża ta rabata też nie będzie. Jakieś 4-5 metrów na 4. Będą na tle thuj brabant będą najpierw Lavender Dream i Moonlight jako wyższe. Przed nimi będą w rządku Robin Hood, Kent, znów Robin Hood i Marguarite Hilling. Robin Hoody będę wspierać na małych kolumienkach, żeby urozmaicić pokrój. Przed różami obwódka z bergenii żeby dołożyć inną fakturę liści. Co o tym sądzisz?
Przyznam że zdjęcia które zacytowałaś a szczególnie to z ławeczką, trochę zaburzyło moje myślenie o tej rabacie
Ty masz Ballerinę i Sally Holmes, o których ja właśnie marzę
Otwieraj wątek i powspominaj trochę
Przechodzimy do sierpnia











Majeczko, pustaczki mam od zeszłego roku w donicach ale nie wyrobiłam się z przygotowanie dla nich miejsca. Czyli plany wzięły w łeb. Teraz to priorytet
Mam też inny problem, muszę znaleźć miejsce na jeszcze 14 róż
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Aprilkowy las cz.6
Aprilka,
A może Hippolyte (plus ze dwie sztuki dobrze dobrane) po prawej stronie domu - ta strona gdzie rośnie fotergilla. Jako zapowiedź różanego szaleństwa?
A może Hippolyte (plus ze dwie sztuki dobrze dobrane) po prawej stronie domu - ta strona gdzie rośnie fotergilla. Jako zapowiedź różanego szaleństwa?
Pozdrawiam
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Aprilkowy las cz.6
Aprilku, jak to możliwe, że udaje Ci się stworzyć tak piękną różankę przy samym lesie
I te lilie
Nie mogę się temu nadziwić ilekroć Cię odwiedzam.
Piszecie o trawie Vertigo - zachorowałam na nią jesienią, ale zniechęciłam się tym, że nie zimuje w gruncie. Jest jednak przepiękna
Piszecie o trawie Vertigo - zachorowałam na nią jesienią, ale zniechęciłam się tym, że nie zimuje w gruncie. Jest jednak przepiękna
Re: Aprilkowy las cz.6
O czym Wy piszecie? Co to są "pustaczki"? Jedyne pustaki jakie znam to budowlane... 
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Aprilkowy las cz.6
Szamanka - pustaczki to np. róże, piwonie, tzw.pojedyncze
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
Justynko, no koniecznie musisz wczesną wiosną przyjechać
i odświeżyć sobie plan nasadzeń i wspomóc zrozpaczoną ogrodniczkę
Na tej rabacie za fotergillą już są posadzone Long John Silver i Pauls Himalayan Musk. A na początku tej rabaty, od strony bramy są Tuscany z Gipsy Boy plus Cap Diamant. No i gdzieś tam jeszcze samotnie pod modrzewiem jest Jacqueline du Pre.
Już chyba nie ma tam miejsca na takiego olbrzyma (2x2) Ale dobrze kombinujesz, trzeba tą róże ładnie wyeksponować bo warta tego
Alania, Moniko no nie wiesz: łopata i chęć szczera zrobi z ciebie...ogrodnika
No walczę z żywiołem. Boję się tylko że z chwilowym skutkiem i długo te roślinki w takich warunkach nie pociągną. Ale wtedy zrobią miejsce na nowe chciejstwa
Bardzo dziękuję za miły wpis
A Vertigo chyba nawet w domu mi zdechło
A też ją uwielbiam
Trudno, trzeba traktować jak jednoroczną.
Szamanko
No są róże pełne, półpełne i ...pustaczki czyli takie co mają od kilku do kilkunastu płatków, takie puste środeczki...
Urocze zwiewne motylki
np Kent

Na tej rabacie za fotergillą już są posadzone Long John Silver i Pauls Himalayan Musk. A na początku tej rabaty, od strony bramy są Tuscany z Gipsy Boy plus Cap Diamant. No i gdzieś tam jeszcze samotnie pod modrzewiem jest Jacqueline du Pre.
Już chyba nie ma tam miejsca na takiego olbrzyma (2x2) Ale dobrze kombinujesz, trzeba tą róże ładnie wyeksponować bo warta tego
Alania, Moniko no nie wiesz: łopata i chęć szczera zrobi z ciebie...ogrodnika
Bardzo dziękuję za miły wpis
A Vertigo chyba nawet w domu mi zdechło
Szamanko

Re: Aprilkowy las cz.6
No co, gadacie jakimś slangiem, a ja nic nie kumam
Ale spoko, zaczynam ogarniać
A za pustaczkami chyba jednak nie przepadam
A za pustaczkami chyba jednak nie przepadam


