W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Amelia i ubijały Ci się na sztywno?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
AmeliaL
200p
200p
Posty: 307
Od: 23 maja 2013, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

BRZOSKWINKA
Ubijały się bez problemu,tyle że trwało to ciut dłużej niż z kurzym jajkiem.A to przez zwarte białko w kaczym jajku.
Ponoć można przyśpieszyć ubijanie dodając do białek krople soku z cytryny bądź octu( rada babci,ale nie korzystałam z niej,bo ubiłam pianę i bez tego) :D
Pozdrawiam Amelia
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Amelko, może tak być :) Ale to tylko z tymi staropolskimi, a co powiesz na te co miałam od babki od kaczek piżmowych? Kurde, no rękę bym sobie dała uciąć, że były świeże, bo babka mi ze stajni przyniosła. Ale może one już w tej stajni trochę leżały :?
Amelko, gratuluje jaj gęsich :D Na razie rozumiem jajka zbierasz? Czy zostawiasz gąsce?
ania
AmeliaL
200p
200p
Posty: 307
Od: 23 maja 2013, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Obca osoba niekoniecznie musiała być uczciwa ;:185 Mogła dać stare jajka.Ale to teraz tylko takie gdybanie.
A gęsie jajka zabieram.
Pozdrawiam Amelia
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

A na wiosnę zostawisz gąsce jajka? Czy Ty masz tylko gąskę, a gajorka brak? Bo nie pamiętam ;:185
Co do babki i jajek, to masz rację, teraz to tylko gdybać sobie mogę.
ania
_fox_

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Anno a może i francuskie to było ponad 30 lat temu , a ja nie pamiętam co wczoraj na obiad było ;:131 ;:306
Pianę ubijam na ogół bez cukru i mąki ziemniaczanej, te dodatki dodaję przed finałem, oczywiście wszystko pod dyktando żonki ;:306 ona jest szefową. Ale wiem że lepiej się ubijają białka schłodzone.
Jedyne co, to jak robię masełko, to mi się nie wtrąca, ale za to pierwsza próbuje ;:215
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Jacku, mąż robiący masełko ;:180 U mnie masełko robi mikser ;:224
ania
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Może i to była wina złego dnia/przepisu, spierać się nie będę (w końcu to było kilkanaście lat temu,a też nie pamiętam co było np tydzień temu :lol: ). U nas masełko robimy my...kobiety, słoik i na "barmana" :;230 .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
AmeliaL
200p
200p
Posty: 307
Od: 23 maja 2013, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

annorl1 pisze:A na wiosnę zostawisz gąsce jajka? Czy Ty masz tylko gąskę, a gajorka brak? Bo nie pamiętam
Mam 2 pary gęsi-jedna para zwykłych białych ,a druga mieszana,bo gąsior z gęsi kubańskich,a gąska biała.
Ale jeszcze nie wiem czy będę im jajka zostawiać :roll:
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Nasza królica 9dni po terminie i kotnik załadowała po sam dach.
Stwierdziłam, ze niemożliwe by się wykociła, więc wszystko wyjęłam i rzeczywiście pusto.
Puchu też nie ma.
Zobaczymy czy znów zapcha.

No i co ja mam o tym sądzić?
Ile może trwać najdłuższa ciąża królicza?

I przypomnijcie mi proszę, czy ciąża urojona to dobry czas na krycie czy niekoniecznie?




Druga rzecz, wpuściłam do samca samiczkę, inną. Fuczała i uciekała. W końcu ją przydybał i mu się oddała. Po minucie powtórzył.
Sił jej zabrakło by uciekać czy suma sumarum miała chrapkę? :wink:

Już mam dośc sprawdzania czy nasz samiec jest płodny! ;:223
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Królica, po uczynionym przeze mnie bałaganie, sprząta i znów kotnik zapycha. Jutro jej rozkopię. Ciekawe ile się tak będziemy bawić ;:219
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42386
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Asiu ale masz zabawę ;:306
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Uszami mi wychodzi ;:219 :wink:
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Lepiej jej zostaw te gniazdo! Będziecie się bawić na okrągło, a skutków pożytecznych nie przyniesie bo samica będzie bardziej nerwowa i może się nie zakocić przy stresie. Jak straci zainteresowanie gniazdem, to wtedy możesz je rozebrać, ale jak zbiera i układa lepiej ją zostaw to jej się znudzi po jakimś czasie. Piszą, że ciąża urojona może trwać od 15-17 dni (możesz jej meliski na uspokojenie zaparzyć lub rumianku/szałwi...i tu mówię poważnie :D).

Aha i ciąża urojona, to dobry czas na krycie :wink: .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Asiu, nie podpowiem z ciążą urojoną, bo w swojej hodowli, niedawno pierwszy raz się z tym zetknęłam. Wiem tylko, że jak samiczka nie okoci mi się do 19 lutego, to trafi na przysłowiowy pasztet.
U mnie też tak czasami jest, ze daję samiczkę do samca i ta przez kilka pierwszych sekund ucieka, a potem się daje królikowi pokryć.
Może próbuje udawać niedostępną :;230
To jak w tym kawale o kurze i kogucie:
"Kogut goni kurę po podwórku. Zrobili już 10 okrążeń.
A kura do siebie gada:
- A pobiegnę jeszcze jedno okrążenie żeby nie pomyślał ze jestem łatwa" ;:215

Ja mojej gniazdo rozwaliłam dopiero jak było 5 dni po wykocie. Dałam ją do samca 2 razy. Zobaczymy co z tego będzie.
ania
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”