
Jak pudełko zapałek... - cz II
- 
				Agapa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1596
 - Od: 29 maja 2009, o 21:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Kochane moje 
 
Dziękuję z całego serduszka
 
Ależ mnie bardzo zaskoczyłyście. Dziękuję dziękuje, po stokroć.I na zdrowie
			
			
									
						
							
 Dziękuję z całego serduszka
Ależ mnie bardzo zaskoczyłyście. Dziękuję dziękuje, po stokroć.I na zdrowie
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
			
						- stasia109
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4312
 - Od: 7 lip 2008, o 10:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: woj. opolskie
 
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Kochana Aguś 
Bądź zawsze: odważna, by iść do przodu,
silna, by zwyciężyć wszystkie przeszkody,
mądra, by poradzić sobie z głupotą tego świata,
zdrowa, by nie ustawać w biegu,
konsekwentna, by dojść do celu,
zakochana, by łatwiej było znosić życie.
  
			
			
									
						
							Bądź zawsze: odważna, by iść do przodu,
silna, by zwyciężyć wszystkie przeszkody,
mądra, by poradzić sobie z głupotą tego świata,
zdrowa, by nie ustawać w biegu,
konsekwentna, by dojść do celu,
zakochana, by łatwiej było znosić życie.

Adresy  do  moich  wątków 
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
			
						Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Kobietko co tam U Ciebie , nic nie pisałaś tak długo  
			
			
									
						
							Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
			
						- Ruda2011
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3227
 - Od: 19 mar 2011, o 10:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Południe Warszawy
 
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Aga ciekawość mnie przygnała do Ciebie i ..............  
 
Nowa chata, nowe wyzwania - to jakby nowe życie - gratuluję
 
Ja, co prawda, nie chcę mieć domku (bo już miałam
 ) ale Tobie życzę cudownego życia w tym wymarzonym.
Czekamy na wiosenkę
			
			
									
						
										
						Nowa chata, nowe wyzwania - to jakby nowe życie - gratuluję
Ja, co prawda, nie chcę mieć domku (bo już miałam
Czekamy na wiosenkę
- 
				Agapa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1596
 - Od: 29 maja 2009, o 21:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Dziewczyny kochane 
 
Nie piszę , bo marazm jakiś mnie przytulił
  No, a że ja duża baba jestem, to i marazm wielki musi być 
 
Zima przyszła, jakaś taka cukrowa
 Wszystko jak chruściki cukrem pudrem przysypane. 
 a 
 jakoś tego nie roztapia. Już nawwt myślałam, ze to nasza lokalna fabryka słodkości wybuchnęła 
 ale nie, w język ziiiimno 
 a nie słodko
Nasionek nakupiłam
 , patyczki hortensjowe też 
 , czekam cierpliwie na milionpińcet bylin 
 , które maja przyjechać, gdy się ociepli. A w sobotę hucznie rozpoczynam sezon wysiewów.  
 Pierwsze petunie i później to już pooooleeeeeeciiiiiii.
Reniu Ciebie też coś mało widać na FO, troszku martwię się o Ciebie
Mariolko - nooo
 Dziękuję, niech się spełni. Tylko wiesz, moja mama mówiła, że w nowym domu, to nowe dzieci  
 
Spokojnego wieczoru życzę
			
			
									
						
							Nie piszę , bo marazm jakiś mnie przytulił
Zima przyszła, jakaś taka cukrowa
Nasionek nakupiłam
Reniu Ciebie też coś mało widać na FO, troszku martwię się o Ciebie
Mariolko - nooo
Spokojnego wieczoru życzę
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
			
						- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Ooooo Agnieszka z Marazmem u boku wpadła  
  
Jaki marazm jak nakupiłaś nasionek i patyczków a bylinki pukają do nowych bram
  Pochwal się zakupami a nie opowiadaj dyrdymałków. Masz już plan ogrodu?
			
			
									
						
										
						Jaki marazm jak nakupiłaś nasionek i patyczków a bylinki pukają do nowych bram
- 
				Agapa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1596
 - Od: 29 maja 2009, o 21:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Maryniu sporo jednorocznych - astry, cynie, aksamitki, do tego równie dużo "pojemnikowych", No i troszku nieznanych mi wcześniej roślinek. Jak np. kentrantus czy alonsoa, anagalis, laja 
 Z ciekawości kupiłam też lwią paszczę o pędach zwisających 
 
A z bylin - znów
 ostróżki, jeżówki, aster bylinowy "Ann Leys" 
 , pysznogłówki i dzielżany 
 . Zamawiałam u dostawcy poleconego mi przez Dorotę Dorcia7.  
 
W ubiegłym roku z zakupionych w cebul... nie wyrosło mi baaardzo dużo roślin
  i teraz waham się, czy reklamować 
 , czy dać sobie spokój  
  
Więc w tym roku w sklepie Bylinowy... dokupiłam troszku innych roślin.
Powoli układam sobie plan ogrodu przy domu, jedno jest pewne - cisy i tuje będą mieć eksmisję, pewnie nie od razu, ale sukcesywnie
 
Między cisami posadziłam sporo cebul, mam nadzieję, że wiosną zrobi się już bardziej kolorowo. Wiosną będziemy musieli wyrugować ogromną tuję, bo w połowie jest zbrązowiała. Ona rośnie od północno - zachodniego narożnika, tuż obok sporego świerka.
Przy ścianie budynku chcę ustawić pergole, będą na nich rosły powojniki i róże pnące. Przed pergolami będą byliny, a wzdłuż ogrodzenia różne kwiatki. Pomiędzy rabatkami przypłotowymi i pergolami chciałam zostawić troszku trawy, bo ładnie powinna porządkować przestrzeń. Tak widzę przód budynku.
Druga strona zastawiona jest przez szklarnię, przed nią rosną......tuje, w narożniku działki jest kawałek ziemi, gdzie będą posadzone dalie i za garażami kawałek ogródeczka na warzywka.
Jeszcze nie podjęłam decyzji o sprzedaniu pudełeczka, może uda się zostawić tamten kawałek ziemi. Zostawiłam tam sporo mojej pracy i łez, i jakoś nie mogę oswoić się z myślą o pozbyciu się tamtego ogrodu......
			
			
									
						
							A z bylin - znów
W ubiegłym roku z zakupionych w cebul... nie wyrosło mi baaardzo dużo roślin
Więc w tym roku w sklepie Bylinowy... dokupiłam troszku innych roślin.
Powoli układam sobie plan ogrodu przy domu, jedno jest pewne - cisy i tuje będą mieć eksmisję, pewnie nie od razu, ale sukcesywnie
Między cisami posadziłam sporo cebul, mam nadzieję, że wiosną zrobi się już bardziej kolorowo. Wiosną będziemy musieli wyrugować ogromną tuję, bo w połowie jest zbrązowiała. Ona rośnie od północno - zachodniego narożnika, tuż obok sporego świerka.
Przy ścianie budynku chcę ustawić pergole, będą na nich rosły powojniki i róże pnące. Przed pergolami będą byliny, a wzdłuż ogrodzenia różne kwiatki. Pomiędzy rabatkami przypłotowymi i pergolami chciałam zostawić troszku trawy, bo ładnie powinna porządkować przestrzeń. Tak widzę przód budynku.
Druga strona zastawiona jest przez szklarnię, przed nią rosną......tuje, w narożniku działki jest kawałek ziemi, gdzie będą posadzone dalie i za garażami kawałek ogródeczka na warzywka.
Jeszcze nie podjęłam decyzji o sprzedaniu pudełeczka, może uda się zostawić tamten kawałek ziemi. Zostawiłam tam sporo mojej pracy i łez, i jakoś nie mogę oswoić się z myślą o pozbyciu się tamtego ogrodu......
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
			
						- dorcia7
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12473
 - Od: 13 lip 2011, o 13:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: wielkopolska
 
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Ja też w tym samym sklepie zamówienie mam złozone  
			
			
									
						
										
						- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Agnieszko w cebulowym raz zamówiłam i nie dość że wiele nie wyszło to wiele było pomylonych, reklamowałam bez odzewu 
  Więcej nie zamówiłam nic.  No to będziesz miała sporo pracy, ale i kolorów  
  Nie znam wymienionych kwiatów  
  Na razie rzeczywiście nie rezygnuj, ale z czasem jak pudełeczko zacznie zarastać sama podejmiesz decyzję  
			
			
									
						
										
						kentrantus czy alonsoa, anagalis, laja
- Ruda2011
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3227
 - Od: 19 mar 2011, o 10:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Południe Warszawy
 
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
To już nie wiemAgapa pisze: Mariolko - noooDziękuję, niech się spełni. Tylko wiesz, moja mama mówiła, że w nowym domu, to nowe dzieci
![]()
Znam to przysłowie i na wszelki wypadek zmieniłam miejsce zakwaterowania mając 51 lat
Ja kupuję cebule w marketach
Jakoś nigdy do głowy mi nie przyszło zamawianie w sklepach internetowych
Taki tam spontan - patrzę i myślę - ładna - i biorę .............. a później ból głowy bo luty, bo trzeba czekać, bo wyłażą już kły jak kciuki. Czasami widuję już cebulki z wykształconymi liśćmi - w tym roku kupię właśnie takie
- wielkakulka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8593
 - Od: 5 wrz 2012, o 12:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
 
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Ja zaszalałam z nasionkami, oby tylko ślimoli nie było dużo.
			
			
									
						
										
						Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
A ja wczoraj po tyrałam w ogrodzie i znalazłam ogromnie dużo ślimaków, tych z domkami 
  czyżby już na nie pora była? ale to na prawdę dużo i chyba w tym roku będę mieć plagę 
			
			
									
						
										
						Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Co do ślimaków , to ja do tej pory miałam spokój  
 
Ale w tym roku tez widzę masę takich małych muszelek, czy jak to się tam zwie
 
A najgorsze, bo poszalałam w tamtym roku z zakupem host.
			
			
									
						
							Ale w tym roku tez widzę masę takich małych muszelek, czy jak to się tam zwie
A najgorsze, bo poszalałam w tamtym roku z zakupem host.
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
			
						

 
		
