Ogród różany nad stawem
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Ogród różany nad stawem
Alu, dzisiaj od rana "studiowałam" Twój wątek od pierwszej strony, oczywiście jakby nie było każda z róż wywoływała echy i achy, tak różanie się ostatnio zakręciłam, że chciałabym je mieć wszystkie u siebie, co niestety jest niemożliwe, gdyż nie mam już gdzie sadzić
, wpadła mi w oko cytrynowa nn śliczny ma kształt kwiatu i kolorek poza tym Lavende Perfume, Abigaile, L'aimant, mogłabym tak wymieniać bez końca i pomyśleć, że na początku w ogóle nie chciałam mieć róż w ogrodzie
. Bardzo podobają mi się Twoje szpalery, ale oprócz róż widziałam też przepiękna dużą serduszkę, ślicznie kwitnące rh i ekstra tawułkową rabatkę
. Jejku ile kwiatów ma Twoja Bougnet Parfait ile czasu ją masz, moja miała zaledwie kilka kwiatków, ale to zeszłoroczny nabytek. Pozdrawiam 
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem
Alu Cesar
fantastyczny, piękny kolorek szczególnie na 2-ch ostatnich zdjęciach. Moja bajka.
Katalogi przejrzałam tylko pobieżnie, żeby ciśnienie zbyt wysoko nie skoczyło, jest w czym wybierać, oj jest
.
Pozostawiłam sobie w zakładkach, więc będę do nich wracać
Katalogi przejrzałam tylko pobieżnie, żeby ciśnienie zbyt wysoko nie skoczyło, jest w czym wybierać, oj jest
Pozostawiłam sobie w zakładkach, więc będę do nich wracać
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród różany nad stawem
Alicjo mogę cię prosić o poradę?
Szukam białej pnącej na wymianę moich niewyrośniętych Icebergów, na łuk. Mam już Mme Plantier na jedną stronę i szukam drugiej róży. Powtarzanie kwitnienia nie jest obowiązkowe ale musi być duża i kwiat pasujący do Planier. Co sądzisz o Mme Hardy? Myślałam też o Long John Silver ale taką już mam. Jako kolekcjonerka
wolałabym inną odmianę.
Ciekawa jestem twoich propozycji. Może masz coś takiego u siebie co się sprawdziło.
Szukam białej pnącej na wymianę moich niewyrośniętych Icebergów, na łuk. Mam już Mme Plantier na jedną stronę i szukam drugiej róży. Powtarzanie kwitnienia nie jest obowiązkowe ale musi być duża i kwiat pasujący do Planier. Co sądzisz o Mme Hardy? Myślałam też o Long John Silver ale taką już mam. Jako kolekcjonerka
Ciekawa jestem twoich propozycji. Może masz coś takiego u siebie co się sprawdziło.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem
Alu ja do Ciebie z pytaniem, chodzi mi o Reine des Violettes. Przyglądając się krzaczkom zobaczyłam, że mocno sie zagęściły przez lato, ale pędy są raczej cienkie, czy pozostawić je aby się wzmocniły, czy prześwielić krzew. Sadzone w 2013roku, więc krzaczki młode.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Rozetko przyznam ze sama jestem zaskoczona jej kwiatami w tym roku.Czyli jest nadzieja na piękną różę.Takie niespodzianki to bardzo lubię
Ilonko
.A która to była żółta NN bo raczej wszystkie mam już rozpoznane.Może mam już nazwę.
Na wiosnę założę też wątek ogólny,będziemy oglądać też inne roślinki , nie tylko róże.Kupiłam sporo cebulowych,liliowców ,irysów syberyjskich.Będzie co oglądać.
Daysy jeszcze jeden link do szkółki jest co oglądać i zamawiać.
https://www.agel-rosen.de/en/Garden-Roses/?p=35
Jolu jeśli chcesz na bramkę to prawidłowo sadzi się po obu stronach takie same róże.No i oczywiście jak najbardziej mrozoodporne.Posadzenie nawet najpiękniejszej róży która co roku będzie podmarzać i będziesz zmuszona ją przycinać, mija się z celem i nie spełnia swojej roli.Jest wątek o różach terminatorkach i można go przejrzeć, nie wiem czy tam zaglądałaś.Ja na bramce ma czerwoną A. MacKenzie.Na drzewa puściłam bardzo odporne /białe/Semiplena i Lykkefund - 2szt.Mam też 2 szt John Cabot-czerwona też mrozoodporna.Z białych wiem że dziewczyny sadziły Hella z ADR lub Iceberg. cl.Ale w takiej sytuacji gdy już masz jedną posadzoną ,może posadzisz drugą taka samą.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=49076
Daysy ja też mam Reine des Violettes tylko posadzona wiosną 2014.To róża historyczna więc wiosną możesz ją tylko lekko wyrównać ,żeby poprawić jej pokrój ale naprawdę oszczędnie.Pewnie trzeba ją będzie podeprzeć bo kwiaty ma spore i będzie w tym roku kwitła dosyć obficie,powtarza.Z czasem pędy będą sztywnieć.Wycinać możesz dopiero stare kilkuletnie 2-3 szt.Teraz dajemy jej spokój i cieszymy się pięknymi ,pachnącymi kwiatami.
Ilonko
Na wiosnę założę też wątek ogólny,będziemy oglądać też inne roślinki , nie tylko róże.Kupiłam sporo cebulowych,liliowców ,irysów syberyjskich.Będzie co oglądać.
Daysy jeszcze jeden link do szkółki jest co oglądać i zamawiać.
https://www.agel-rosen.de/en/Garden-Roses/?p=35
Jolu jeśli chcesz na bramkę to prawidłowo sadzi się po obu stronach takie same róże.No i oczywiście jak najbardziej mrozoodporne.Posadzenie nawet najpiękniejszej róży która co roku będzie podmarzać i będziesz zmuszona ją przycinać, mija się z celem i nie spełnia swojej roli.Jest wątek o różach terminatorkach i można go przejrzeć, nie wiem czy tam zaglądałaś.Ja na bramce ma czerwoną A. MacKenzie.Na drzewa puściłam bardzo odporne /białe/Semiplena i Lykkefund - 2szt.Mam też 2 szt John Cabot-czerwona też mrozoodporna.Z białych wiem że dziewczyny sadziły Hella z ADR lub Iceberg. cl.Ale w takiej sytuacji gdy już masz jedną posadzoną ,może posadzisz drugą taka samą.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=49076
Daysy ja też mam Reine des Violettes tylko posadzona wiosną 2014.To róża historyczna więc wiosną możesz ją tylko lekko wyrównać ,żeby poprawić jej pokrój ale naprawdę oszczędnie.Pewnie trzeba ją będzie podeprzeć bo kwiaty ma spore i będzie w tym roku kwitła dosyć obficie,powtarza.Z czasem pędy będą sztywnieć.Wycinać możesz dopiero stare kilkuletnie 2-3 szt.Teraz dajemy jej spokój i cieszymy się pięknymi ,pachnącymi kwiatami.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród różany nad stawem
Alicjo, wiem że na łuk po obu stronach sadzi się takie same róże dlatego posadziłam pnące Icebergi. Niestety okazały się nie pnące i dlatego muszę je wymienić.
Raczej powinny być białe bo z jednej strony mam rabatę z jasno i ciemno różowymi Fairy a z drugiej strony jest rabata z Edenami i Leonardo da Vinci. Czyli białe pomiędzy wyglądałoby najlepiej i takie było założenie.
Dlatego zamówiłam Mme Plantier i myślałam o Mme Hardy żeby były bardzo podobne a mimo wszystko ciut różne.
Mogę też kupić dwie takie same jeżeli podsuniesz mi jakiś genialny pomysł
Ale nie Lykkefundy ani Semiplenę czy Hela bo zbyt dużo mają żółtego. Mogą mieć małe kwiatuszki ale wolałabym pełne. Nie muszą powtarzać kwitnienia. Zielony łuk też wyglądałby imponująco, więc ważne żeby były zdrowe i mrozoodporne i najlepiej niezbyt kolczaste bo to jednak jest przejście pod nimi. To tak w skrócie...
Aha, i nie lubię czerwieni u siebie
A wątek o terminatorkach znam. Chyba go jeszcze raz przejrzę
Raczej powinny być białe bo z jednej strony mam rabatę z jasno i ciemno różowymi Fairy a z drugiej strony jest rabata z Edenami i Leonardo da Vinci. Czyli białe pomiędzy wyglądałoby najlepiej i takie było założenie.
Dlatego zamówiłam Mme Plantier i myślałam o Mme Hardy żeby były bardzo podobne a mimo wszystko ciut różne.
Mogę też kupić dwie takie same jeżeli podsuniesz mi jakiś genialny pomysł
Aha, i nie lubię czerwieni u siebie
A wątek o terminatorkach znam. Chyba go jeszcze raz przejrzę
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Ogród różany nad stawem
Musiałam od nowa "przewertować" Twój wątek (zresztą z wielką przyjemnością), aby ją znaleźć, ale tak mi się spodobała na tym zdjęciu, że nie mogłam się oprzeć, znasz jej nazwę? To chyba jakaś wielkokwiatowa, ale może się mylę, w tym wydaniu jest przepiękna, ten kolorek bajeczny, chyba, że tak wyszła na zdjęciu, a w rzeczywistości jest żółta?


- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Comte de Chambord /ta w metalowym stojaku/






kwitła do późnej jesieni







kwitła do późnej jesieni

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Ilonka już wiem o którą chodzi,ona taka jest jak na zdjęciu, jak zaczyna kwitnienie.Potem jest mocno żółta.Tą różę dostałam w prezencie od Jadzi-Jakuch.Ale kupiona od kogoś kto sam te róże hoduje i nikt nie zna jej imienia.Jadzia też nie wie jak się nazywa
Jolu popatrzę też w zagranicznych szkółkach.Jakiś blady róż też by chyba był dobry a wrzosowa Pernnial Blue. Mam jeszcze dwie białe, Uetersener Klosterrose w pokoju różanym, wyjątkowo jej u mnie pasuje i mało kolczasta.
Jolu popatrzę też w zagranicznych szkółkach.Jakiś blady róż też by chyba był dobry a wrzosowa Pernnial Blue. Mam jeszcze dwie białe, Uetersener Klosterrose w pokoju różanym, wyjątkowo jej u mnie pasuje i mało kolczasta.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem
Dziękuję Alu za link, w wolnych chwilach będę je przeglądac.
Masz jak widzę u siebie Comte de Chambord i całkiem ładnie u Ciebie wygląda, to widze duży krzaczek, jeden tam rośnie czy kilka
To mam jeszcze jedno pytanie Alu dotyczące tym razem Mrs Johna Laing. Posadzony w zeszłym roku, słabo kwitł, tylko paroma kwiatuszkami, zresztą bardzo pięknymi. Całą swoją energię skierowała ku górze, aktualnie ma ponad170-180cm., jak ją należy przyciąć
Nie bardzo wiem wystarczy skrócić o 2/3, czy przyciąć mocniej jak wielkokwiatową.
Jak mam ja zakwalifikować jako angielkę czy historyczną, bo już mi się wszystko poplątało. Z wyglądu kwiaty wiąże jak wielkokwiatowa.
Masz jak widzę u siebie Comte de Chambord i całkiem ładnie u Ciebie wygląda, to widze duży krzaczek, jeden tam rośnie czy kilka
To mam jeszcze jedno pytanie Alu dotyczące tym razem Mrs Johna Laing. Posadzony w zeszłym roku, słabo kwitł, tylko paroma kwiatuszkami, zresztą bardzo pięknymi. Całą swoją energię skierowała ku górze, aktualnie ma ponad170-180cm., jak ją należy przyciąć
Jak mam ja zakwalifikować jako angielkę czy historyczną, bo już mi się wszystko poplątało. Z wyglądu kwiaty wiąże jak wielkokwiatowa.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Laing to historyczna ,powtarzająca.Wąska ,prawie bez kolców.Przycinaj na taką wysokość jak Ci pasuje np. ok 1 m i tak będzie kwitła.
Comte de Chambord to jeden krzaczek,właśnie pisałam że ładnie u mnie rośnie.
Comte de Chambord to jeden krzaczek,właśnie pisałam że ładnie u mnie rośnie.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród różany nad stawem
Alicjo bardzo dziękuję za nowe typy róż. Już oglądałam, zrobiłam notatki, teraz zostaje tylko myślenie
i ta najłatwiejsza część czyli wybór
Jesteś jedną z nielicznych osób u których ładnie rośnie Comte de Chambord
Jesteś jedną z nielicznych osób u których ładnie rośnie Comte de Chambord
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem
Alicjo dziękuję
za podpowiedź w sprawie Mrs JL i fotki Comte de Chambord, troszkę podniosłaś mnie na duchu
. Ależ piękny ten seledynek
, cudo różyczka, ja nazwałabym ją Limonka
jeśli nadal bezimienna. Przepiękna.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród różany nad stawem
Alu Twoja Comte de Chambord jest niesamowita
Musi jej u Ciebie bardzo pasować, albo ją zaczarowałaś
.
Tylko u Ciebie i u Sabinki widziałam tak ładne krzaczki tej róży.
Tylko u Ciebie i u Sabinki widziałam tak ładne krzaczki tej róży.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Jolu to chyba najprzyjemniejsze moment.
Daysy zgadzam się na taką nazwę jest odpowiednia i bardzo trafna.Jesteś mamą chrzestną tej róży.Zaraz napiszę w folderze LIMONKA
Dorotko właśnie zastanawiam się dlaczego.Być może lubi lekką ,próchniczą ziemię.Ja taką mam,ciekawe jaką ma Sabinka,może też taką.
Daysy zgadzam się na taką nazwę jest odpowiednia i bardzo trafna.Jesteś mamą chrzestną tej róży.Zaraz napiszę w folderze LIMONKA
Dorotko właśnie zastanawiam się dlaczego.Być może lubi lekką ,próchniczą ziemię.Ja taką mam,ciekawe jaką ma Sabinka,może też taką.

