Zobaczę rano. Nie chodzę częściej jak normalnie, bo nie chcę królików denerwować. Na szczęście samiczki mam ulokowane w innym pomieszczeniu niż reszta królików i nawet w codziennych obrządkach, czy innych pracach w stodole, samiczki mają ciszę i spokój
W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
-
annorl1
- 200p

- Posty: 235
- Od: 20 maja 2009, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Chudziak, jeszcze nie tracę
Gdyby nie było dzisiaj tyle sierści, to bym odpuściła, a tak ciągle mam nadzieję, ze pójdę a tam gniazdo z małymi mnie "przywita" 
Zobaczę rano. Nie chodzę częściej jak normalnie, bo nie chcę królików denerwować. Na szczęście samiczki mam ulokowane w innym pomieszczeniu niż reszta królików i nawet w codziennych obrządkach, czy innych pracach w stodole, samiczki mają ciszę i spokój
Zobaczę rano. Nie chodzę częściej jak normalnie, bo nie chcę królików denerwować. Na szczęście samiczki mam ulokowane w innym pomieszczeniu niż reszta królików i nawet w codziennych obrządkach, czy innych pracach w stodole, samiczki mają ciszę i spokój
ania
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Moja samica barana francuskiego okociła sie w 35 dniu a mieszańca w 36 wieć czekaj 
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Jak u Was?
U mnie cisza. Poza tym, że kotkę ciachnęłam (no, nie ja, ale wet). Leży na haju w łazience, w klatce. Jutro na pewno będzie miała focha na mnie.
U mnie cisza. Poza tym, że kotkę ciachnęłam (no, nie ja, ale wet). Leży na haju w łazience, w klatce. Jutro na pewno będzie miała focha na mnie.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Ważne, że na kocie się goi jak na psie
,psy mają czasem przerąbane po "ciachaniu", a kotom to zawsze zwisa
.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
annorl1
- 200p

- Posty: 235
- Od: 20 maja 2009, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
U mnie niestety też cisza... 
My ciachanie psa i 2 kotów planujemy na marzec, o ile nam coś nie wypadnie ważniejszego.
Kwokę dzisiaj pożyczyłam od sąsiadki
siedzi na jajach i czeka aż za 21 dni przywiozę indyczęta 
My ciachanie psa i 2 kotów planujemy na marzec, o ile nam coś nie wypadnie ważniejszego.
Kwokę dzisiaj pożyczyłam od sąsiadki
ania
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Przy takiej zimie to miałam obawy, że w marcu już będzie z mega brzuchem 
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Lepiej raz zrobić "ała", niż liczyć co roku ile ma młodych (wszystko co niehodowlane powinno być "ciachnięte", dla zdrowia pupila i naszego psychicznego
). Psy i kocury to się mają klawe życie, krótkie ciach i koniec. A moja sunia przez tydzień odchorowywała moją decyzję (no cóż, przynajmniej nie wepchnęli jej szczeniaków w brzuch, a chcieli
).
annorl1, no to się szykuje piszcząca ferajna
.
U mnie jednak nie będzie na starcie 10 kur, kupimy z 7 ewentualnie 8, a jak się sprawdzą to zawsze można dokupić. Już się podświadomie z ciocią zgadałam, że jeśli pojadę to jej też kupię kilka kurek
, bo swoje musi ubić ( stare przestały się nieść, a "młode" kupione latem zapewne są "emerytkami").
annorl1, no to się szykuje piszcząca ferajna
U mnie jednak nie będzie na starcie 10 kur, kupimy z 7 ewentualnie 8, a jak się sprawdzą to zawsze można dokupić. Już się podświadomie z ciocią zgadałam, że jeśli pojadę to jej też kupię kilka kurek
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
E tam dla zdrowia pupila
takie eko pitu pitu
moja młode już miała
i wszystko byłoby super gdyby nie śmierdziało koło tarasu, bo swoje potrzeby załatwiały w najbliższej okolicy
pomimo kuwety
bleeeeeeeeeee
-- 16 sty 2015, o 00:06 --
W lutym jeszcze raz przetestuję króliczego samca. Jak nie podoła zadaniu to go spasztecimy
takie eko pitu pitu
moja młode już miała
i wszystko byłoby super gdyby nie śmierdziało koło tarasu, bo swoje potrzeby załatwiały w najbliższej okolicy
pomimo kuwety
bleeeeeeeeeee
-- 16 sty 2015, o 00:06 --
W lutym jeszcze raz przetestuję króliczego samca. Jak nie podoła zadaniu to go spasztecimy
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
E tam eko pitu pitu
, jeśli zwierzak zdrowy to ok, gorzej jak ma problemy ze stawami itp
+ zastrzyki nie są takie zdrowe (moja też miała młode, gdy jeszcze jej nie miałam).
.
Świetnie to ujęłaśJak nie podoła zadaniu to go spasztecimy
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Wiesz, ja z tych co jakby zwierz się męczył to bym uśpiła.
Podobnie jak spasztecię bez skrupułów.
Nie kota ma się rozumieć.
Nakarmiłam moją kotkę Kropkę i wypuściłam na dwór. Puśka (taka bura) nie mogła się doczekać jej towarzystwa.
Myślałam, że większego focha będzie miała za dwie noce w klatce, ale nie... okazała się być wyrozumiała.
To nasze kociaki latem:

Tej burej nie lubię
ale dzieci uwielbiają więc toleruję. 
Podobnie jak spasztecię bez skrupułów.
Nie kota ma się rozumieć.
Nakarmiłam moją kotkę Kropkę i wypuściłam na dwór. Puśka (taka bura) nie mogła się doczekać jej towarzystwa.
Myślałam, że większego focha będzie miała za dwie noce w klatce, ale nie... okazała się być wyrozumiała.
To nasze kociaki latem:

Tej burej nie lubię
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- Milcia120
- 500p

- Posty: 610
- Od: 1 lut 2014, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
A ta bura to aż taka nie dobra że jej nie lubisz.
-
annorl1
- 200p

- Posty: 235
- Od: 20 maja 2009, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Brzoskwinko, masz rację, lepiej zrobić szybciej "ciach" i nie bać się, że za jakiś czas kotka przyjdzie z małymi...
Brzoskwinko, śliczne masz te kotki
A co do królika, to jak się nie sprawdza innego sposobu na niego jak pasztet nie ma
Ale najpierw musisz go nastraszyć, że jak się nie weźmie do roboty to skończy w piekarniku
Widzę, że mamy podobne podejście do męczących się zwierzaków. Też nie mogła bym patrzeć na ich cierpienie. Ryczała bym, ale uśpiła bym coby się nie męczyło zwierzę.
Ginka, spokojnie
Dobre i 7 kurek
Ja zaczynałam od 10 niosek i 10 mięsnych
A teraz mam "odrobinę" więcej
U mojej samiczki cisza. Na pewno się nie wykoci, widać nie była kotna. Dzisiaj, albo jutro dam ją do samca. Potem po 2 dniach powtórka i to jej ostatnia szansa. Bo już mam z nią drugie podejście i nie ma od niej młodych. To młoda samiczka, tzn. czekam ciągle na jej pierwszy wykot.
Brzoskwinko, śliczne masz te kotki
A co do królika, to jak się nie sprawdza innego sposobu na niego jak pasztet nie ma
Widzę, że mamy podobne podejście do męczących się zwierzaków. Też nie mogła bym patrzeć na ich cierpienie. Ryczała bym, ale uśpiła bym coby się nie męczyło zwierzę.
Ginka, spokojnie
U mojej samiczki cisza. Na pewno się nie wykoci, widać nie była kotna. Dzisiaj, albo jutro dam ją do samca. Potem po 2 dniach powtórka i to jej ostatnia szansa. Bo już mam z nią drugie podejście i nie ma od niej młodych. To młoda samiczka, tzn. czekam ciągle na jej pierwszy wykot.
ania
-
annorl1
- 200p

- Posty: 235
- Od: 20 maja 2009, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Dałam tą samiczkę do samca. Od razu się mu "oddała"
W niedzielę powtórzę krycie. No i samiczce już powiedziałam, że to jest jej ostatnia szansa, bo inaczej ją "spasztecę"
Mam jednak nadzieję, że takiej potrzeby nie będzie i samiczka się w końcu okoci
W niedzielę powtórzę krycie. No i samiczce już powiedziałam, że to jest jej ostatnia szansa, bo inaczej ją "spasztecę"
Mam jednak nadzieję, że takiej potrzeby nie będzie i samiczka się w końcu okoci
ania
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Bura ma sztywne futro, i jest milusińska dopiero gdy się ją weźmie na ręce. Czarna jest mięciutka, milusińska i pieszczoch 
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Myślałam, że Kropkę będę musiała dłużej karmić, bo po operacji słaba kondycja. Tymczasem wychodzę z chrupkami na taras, a kocica z myszą w paszczy.
annor na pewno króle zaskoczą, jak tylko poczują wiosnę.
annor na pewno króle zaskoczą, jak tylko poczują wiosnę.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia



