Wiosna już niedługo... cz. 23

[alicjad31]

Witaj Marysiu ja już przerabiałam kanalizację , paskudnie się zachwali ,a tak prosiłam ,żeby ominęli rabatę z kwiatami .
Byłam w pracy kiedy przyjechali ,a mąż delikatny nie dał rady bo jeszcze ,niektórzy z nich po alkoholu byli .Wbili mi kwiaty w ziemię koparką ,a glinę porozrzucali po innych rabatach i tak między innymi straciłam dużo kwiatów

[irminka]

Masko, zapisuję sobie Agnes tak na wszelki wypadek, jakbym czuła, że muszę coś różanego jednak kupić...
A ja, przyzwyczajona cale lata do zachowań, które opisała Alicja, byłam mile zaskoczona dbałością o moje kwiaty. Raz myślałam, że nawet śnię. Wykopałam duże kępy kwiatów, odłożyłam je z boku, bo w tym dniu miała być kładziona rura, patrzę po jakimś czasie przez okno, nikogo nie ma, rura na wierzchu, a kwiaty znowu w ziemi rosną, jak gdyby nigdy nic! Okazało się, że ekipę odwołano do jakiejś pilniejszej pracy, więc na nowo posadzili rośliny, by się nie zmarnowały Ale bez pilnowania to chyba się nie uda

[alicjad31]

Marysiu wybacz ,ale nie otworzyły mi się Twoje piękne róże ,te fioletowe sa piękne

[kaja_krys]

Kobieto - jesteś gościnna i mocno towarzyska. Zanim się ocknęłam po swoim wpisie - to Ty zdążyłaś skończyć watek, założyć nowy i zrobić 7 stron.
Musze powiedzieć, że jak tak blisko jesteś Krakowa i na wsi to wyjątkowo Ci się to udało. Tylko 150m długa i kilkanaście szeroka to za dużo ha do obsadzania nie masz. Ale róż zazdroszczę. Piękne.

[iwona0042]

Ta pierwsza różyczka jest i moim przedmiotem pożądania ale i druga mnie kręci

[Maska]

Alu ja jestem na miejscu to będę bronić kwiatów własną piersią i nie wpuszczę zanim nie zabezpieczę, tak samo nie pozwolę żeby sąsiedzi przesuwali według własnych upodobań zdjęcia się otworzą tak czasem bywa
Irminko zapisz, bo warto
Irminko czarodziejko Ty to masz szczęście nawet do ekip
Krysiu to lepiej nie zaglądaj do drugiego wątku, bo nie wiem co sobie o mnie pomyślisz
Działka ma 500 m długości i 11 szerokości, a obsadzam jedynie część, bo reszta nie ogrodzona i padłaby łupem dziczyzny
A róż nie należy zazdrościć tylko sadzić
Iwonko jeszcze parę pokażę, a może RiB chcesz z patyczka ukorzenić? byli tacy co im się łatwo udało.

[ewa w]

Z rapsody też jestem zadowolona chociaż mam ją rok i nie jest tak piękna jak Twoja a ta Rosa gallica Violacea podobna trochę do Burgundy z płatków tyle, że Burgundy powtarza kwitnienie. Czym zasilasz różyczki Marysiu?

[Krychna]

Marysiu, jak byłam u Ciebie wcześniej to nie było tych zdjęć z pięknymi różycami
Rapsody in Blue i mi się bardzo podoba, piękny masz krzaczek

[Maska]

Ewciu ale R.g. Violacea jest mrozoodporna (-32) i ma takie śliczne rzęsy Na razie nie zasilałam, bo sadziłam w 2013 na wiosnę i dostały pod nóżki dużo dobrego, a na wiosnę zasilę tak jak Marta Koziorożec radzi (również do piwonii) nawozem z małą ilością azotu
Krysiu bo jak pisałaś to ja wcześniej edytowałam i wklejałam zdjęcia, a trochę to trwało bo szukam na dysku w różnych dniach i miesiącach. Mnie też się RiB podoba

[iwona0042]

Myślisz, że da radę ją z patyczka Marysiu?, jeśli tak to ja baaardzo chętnie

[TerDob]

Marysiu Ale cudne róże pokazujesz
Czy u Ciebie tez tak wiało ??? myślałam że blok rozwali ciekawe co z moja szklarenką , może fruwa po polach
Spokojnej nocy

[Maska]

Tereniu też tak wiało... w końcu orkan
Śmietniki zbierałam, bo wyglądały jakby jakiś chuligan dał upust swojej chuci
A dzisiaj lepszy dzień to może już koniec rozrywek



Spokojnej niedzieli bez wiatru!

[Mandragora]

Oj, udała Ci się Marysiu RiB, kolor ma wyjątkowy, mogłabym ją oglądać i oglądać
Iwonko szczecińska - ja mam Rhapsody in Blue na własnym korzeniu, co prawda nie z "patyka", tylko ułamaną w miejscu szczepienia. Przez pierwszy sezon nic nie urosła, ale wypuściła z korzenia nowy pęd, co i tak mnie ucieszyło. Zobaczymy, co będzie po zimie, czy w ogóle coś będzie

[adamiec]

Ja mam piękną, spokojną niedzielę, słoneczko wychodzi. Mam nadzieje zobaczyć ciekawe nowe fotki ,miłej niedzieli Marysiu .

[alicjad31]

Marysiu ja chyba dzisiaj się z Tobą nie witałam , to buziaczki
U mnie jeszcze wieje ,ale w dzień wiadomo ,że ten wiatr nie jest taki silny jak w nocy .