Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Ciekawa lektura, mam nadzieję że do wiosny dużo ciekawych wiadomości będę mogła przeczytać w Twoim wątku 
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Znowu mi się powiększa lista zakupów od ciebie ,. Czy to ziele Azteków też będzie można kupić . Takiego rozchodnika też jeszcze nie mam więc na wiosnę zamawiam ,..Potrzebne mi są trzy i już sobie u ciebie wypatrzyłam ..Znowu lista zaczyna mi się powiększać .ale przynajmniej mam takie kolory jakie zamawiam ..
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Przecudny post !!! Milczenie nadrobiłaś z nawiązką .
Całe życie człowiek się uczy.....a tutaj nauka nic nie kosztuje
Całe życie człowiek się uczy.....a tutaj nauka nic nie kosztuje
-
beatab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu - ale kolekcja rozchodników- ja dostałam 2 od Marzenki - i coś mi je zjadło - chyba ten wredny turkuć 
Piękna ta hortensjowa alejka- ja przed hortensjami posadziłam żurawki- ale hortensje je przydusiły - muszę je radykalnie poprzycinać lub wymyślić coś na nowego
Piękna ta hortensjowa alejka- ja przed hortensjami posadziłam żurawki- ale hortensje je przydusiły - muszę je radykalnie poprzycinać lub wymyślić coś na nowego
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1459
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Rozchodniki cudne i w jakich ilościach
Też lubię rozchodniki ale w zeszłym roku na jednym z tych dużych miałam tyle gąsienic i takie porobiły oploty, że ścięłam go całego, bo wyglądał kropnie
Na całe szczęście odrasta
i to było moje pierwsze doświadczenie ze szkodnikami na rozchodnikach a myślałam, że są bezpieczne i nic ich nie rusza 
Też lubię rozchodniki ale w zeszłym roku na jednym z tych dużych miałam tyle gąsienic i takie porobiły oploty, że ścięłam go całego, bo wyglądał kropnie
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu ogórka dzikiego miałam bardzo dużo ,nawet rozdawałam i w słoiki nawkładałam
Kiwano siałam już drugi rok i nic mi nie wyszło z tego po prostu wcale nie rosło
Też lubię mieć coś takiego nowego i egzotycznego i zastanawiam się co w tym roku takiego posadzić 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Mnie jednak zainteresowała inna roślina i jej właściwości Acmella oleracea- Akmella brazylijska zwana także znieczulecznik. .Jeśli Krysiu byłyby sadzonki to chętnie sobie jedna przygarnę .Bardzo ciekawa roślina .Starzec fajnie dekoruje obrzeże rabatki i jest dopełnieniem dla hortensji.Ciekawe są również te ogórki i jaki mają smak zbliżony do ogórków czy raczej papryki ,bo piszesz ,że je faszerowałaś w sosie pomidorowym ????
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Witaj Krystynko
Niedługo wiosna do nas zawita i u Ciebie nowe nasadzenia pewnie będą i na pewno bardzo ciekawe .
Życzę Ci miłego oczekiwania na przyjście wiosny.
Niedługo wiosna do nas zawita i u Ciebie nowe nasadzenia pewnie będą i na pewno bardzo ciekawe .
Życzę Ci miłego oczekiwania na przyjście wiosny.
Pozdrawiam Alicja
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Witaj Krystyno! Masz piękny ogród, ja zawitałam do niego aby zobaczyć liliowce. Od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką miksu nasion liliowców od Ciebie
. Czy wiesz jakie odmiany są w tej mieszance? Wiem, że wolne zapylenie, ale zebrane ze wszystkich jakie masz, czy z konkretnych? Od wczoraj studiuję wątki liliowcowe i jeszcze nie podjęłam decyzji, czy wysiać do gruntu czy w domu na parapet.
Pozdrawiam, Feliksa
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Bardzo się cieszę, że rozchodnik okazał się inny.
Bardzo zainteresował mnie wątek z ogórkiem
Masz nasionka?
Bardzo zainteresował mnie wątek z ogórkiem
Masz nasionka?
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4241
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Witaj Krysiu
Przybywam z rewizytą i na widok Twego super i z rozmysłem zaprojektowanego i urządzonego ogrodu,jak i-co najważniejsze mnóstwa kwitnących niesamowicie pięknymi kolorami roślin,krzewów i drzew wpadam w osłupienie
Fantastyczny widok a do tego mistrzowskie ujęcia
Każda roślina nazwana i opisana,pełna estetyka i profesjonalizm
Zwróciłem uwagę na robiące niezwykłe wrażenie zdjęcia wykonywane nocą w ogrodzie i nie tylko w ogrodzie-za bardzo oryginalną pomysłowość masz u mnie multum punktów
Kapitalnie wykonane kolaże
a jakość zdjęć-super,na co zawsze zwracam szczególną uwagę
Aż chce się krzyknąć wow
Pozdrawiam serdecznie i obiecuję,że jak tylko czas pozwoli,będę gościł w Twoim "rajskim ogrodzie"
Przybywam z rewizytą i na widok Twego super i z rozmysłem zaprojektowanego i urządzonego ogrodu,jak i-co najważniejsze mnóstwa kwitnących niesamowicie pięknymi kolorami roślin,krzewów i drzew wpadam w osłupienie
Fantastyczny widok a do tego mistrzowskie ujęcia
Zwróciłem uwagę na robiące niezwykłe wrażenie zdjęcia wykonywane nocą w ogrodzie i nie tylko w ogrodzie-za bardzo oryginalną pomysłowość masz u mnie multum punktów
Kapitalnie wykonane kolaże
Aż chce się krzyknąć wow
Pozdrawiam serdecznie i obiecuję,że jak tylko czas pozwoli,będę gościł w Twoim "rajskim ogrodzie"
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu zawsze mnie czymś zaskakujesz, zaciekawiła mnie roślina o nazwie Acmella oleracea, no muszę się jej przyjrzeć dokładniej, no i Lipia dulcis, idę poczytać o nich 
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu zaciekawiłaś mnie niezmiernie, dzikim ogórkiem
Czy jego nasiona są ogólnie dostępne? Chciałabym je w tym roku posiać sobie.
Dorodnego kiwano się dochowałaś
Ja sobie nie poradziłam, wzejść, wzeszło, ale nie urosło.
Wszystkiego dobrego życzę w Nowym Roku.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Witam gości zostawiających ślad po sobie i tych przechodzących w milczeniu .
Spaceruję po Waszych ogrodach, a do siebie rzadko zagladam i znów zaległości ... cóż taki mój los więc wybaczcie.
Iwona0042 - Iwonko miło ,że zaglądasz do mnie .
Zima w tym roku zaskoczyła i nas i rośliny - ciekawe jak to się skończy?
JAKUCH - Jadziu witaj. Wiem, że i Ty kochasz się w chryzantemach. Odmiana "Donna " w poszczególnych fazach kwitnienia zmienia się. Bacznie ja obserwowałam bo jest u mnie pierwszy sezon.
Dla Ciebie inne z mojej kolekcji chryzantemy




Tija- Elżbietko miło, że pamiętasz o mnie. Pogoda wciąż mnie wkurza ale nic na to nie poradzi .
Na poprawę nastroju może coś z koleusów
Odmiana CARDINAL i od prawej SATURN

coleus DIP IN WINE

Coleus FLAMINGO

[b]Maniusika - Janeczko[/b] wszyscy się troszkę martwimy jak zniosą takie anomalia zimowe nasze roślinki.
Jednak ważniejsze dla mnie to abyśmy my czuli się w miarę dobrze i zdrowo i tego Ci życzę.
Myślę, że w tym sezonie miskanta olbrzymiego nie będzie w nadwyżkach choć ? nigdy do końca nie wiadomo .
Ilona2715 - Ilonko ileż ja razy wybierałam się do Ciebie ?
A po drodze cos musiałam sprawdzić i ? wybijała północ więc czas
W ramach przeprosin jedne z ostatnich róż jakie zostawiłam u siebie na działce

Beatab - Beatko u mnie Miskant olbrzymi rośnie od dość dawana i traktuję go jak każdą inną trawę. Tyle, że prócz walorów ozdobnych jest wspaniałym tłem , najwyższym punktem na danej rabacie i to od niego zaczynają się kolejne nasadzenia . Lubię patrzeć na niego w czasie wiatru bo tylko delikatnie się kołysze i delikatnie szeleszczą długie wąskie liście - taki szum uspokaja.
Po sezonie trochę roboty ze ścięciem i czyszczeniem ale efekt widać od razu w postaci sporej wiązki tyczek bambusowych. Wiążemy w kilku miejscach i podwiązujemy pod dachem z trzciny - tam zimują. Wiosną lubię porównywać początki wegetacji - pojawiające się kły są duże w porównaniu z innymi.



Mam nowe nasadzenia w rzędzie w pojemnikach wzdłuż kompostownika po jednym sezonie ładnie się zagęścił i w tym sezonie powinien już dać ładny pionowy zielony parawan.
Jolifleur - Ewciu może Tobie chodzi i bambusa tego prawdziwego ?
Bo Miskant olbrzymi często potocznie nazywany jest bambusem z tej racji, że pozyskujemy z niego tyczki bambusowe ?
tade k - Tadziu może i sprawdzą się Twoje słowa, że w tym roku zima będzie symboliczna ale
? wytłumacz to roślinom i zwierzętom bo póki co głupieją ?
e-babcia - Jadziu z Twoich ust pochwała chryzantemy dużo znaczy bo Twoja kolekcja jest przepiękna.
Badzia - Wandziu dziękuję . Masz rację zdrowie ponad wszystko, a sezon powoli zbliża się i czeka nas na początku sporo fizycznej pracy.
Alicjad31 - Alicjo ilez to ja roślin miałam posiać ale przywitał mnie czerwiec i ? nasionka schowałam....
Obym tej wiosny miała lepszy zmysł organizacyjny ?
Kiwano posiejesz w tym sezonie
RomciaW - Romciu w każdym z nas po latach wiedza powiększa się i czasami nawet nie wiemy ile tego w nas siedzi ale to dobrze bo szare komórki pracują ...
Ogórek kiwano to takie warzywo, że zbierasz jesienią a zaczynasz jeść pod koniec grudnia i później.
Zbiera się zielone owoce, owija każdy osobno aby kolcami nie pokłuły się nawzajem . Moje jak widać troch ę pokaleczone . W czasie dojrzewania powoli zmieniają kolor na żółty a potem pomarańczowy z jasnymi plamkami.
Dla mnie w takiej fazie jest najlepszy choć można go jeść wcześniej bo to zależy od indywidualnych upodobań smakowych. W smaku mieszanka 2 owoców - kiwano i banana
W temperaturze pokojowej mogą leżeć nawet do 6-ciu miesięcy.




Miąższ wyjmuje łyżeczką i mieszam razem z różnymi owocami pokrojonymi w kawałki.
Jak mam nastrój taki relaksowy to zamiast do miseczki wędruje do wydrążonego ogórka i ... jest naturalna miseczka ... nasiona też się zjada.
W tej sałatce sa kawałki kiwi, pomarańczy, jabłka i kandyzowanej skórki pomarańczowej.
Wszystko razem smakuje wyśmienicie ale to sprawa gustu i upodobań smakowych.
Tara - Aniu kolekcja rozchodników u mnie to stara historia. Kiedyś- wiele lat temu - nie były tak modne i chętnie sadzone jak teraz i nawet wstydziłam się je pokazywać w wątku podobnie jak chryzantemy .
Widzisz jak zmienia się moda ?
Nie wiem o jakiego ogórka pytasz ale jeśli o Kiwano to proszę zerknij wyżej

Starzec popielny u mnie za duży i faktycznie pędy rozkładające się na chodnik przycinałam.
Między nim rosły sadzonki tej leczniczej rośliny o nazwie Akmlella oleracea , a ona potrzebuje lekko kwaśnego podłoża , wilgoci i sporo dokarmiania bo jest żarłoczna. Często podlewałam gnojówką z pokrzyw a na początku z rabarbaru naprzemiennie.
Starzec podkradał i rósł jak szalony ? może cos przezimuje choć przydałby się śnieg i normalna zima .
TerDob - Teresko super - już zanotowałam aby nie zapomnieć - planowana wymiana rozchodników.
Słodkie Ziele Azteków nabyłam sadzonki w ub roku . Zimuje w mieszkaniu ukorzenione młode bo ponoć lepiej zimują. Starsze okazy mają tendencję do drewnienia więc łatwej stracić. Nasiona tez zebrałam bo ta roślina wyjątkowo obficie kwitnie ale jeszcze nie robiłam próby kiełkowania. Po niedzieli ruszę z kolejnymi bo inne miały pierwszeństwo a miejsca niezbyt dużo na takie eksperymenty.
Dorcia7 - Dorotko linka opasująca pień jabłoni jest na stałe i to dość dobre miejsce na rośliny wiszące , które potrzebują słońca. My mamy wyobraźnie a nasi panowie ? pewnie dużo mniej stąd to pukanie się w czoło ?
Adamiec - Irenko to miłe - dziękuję i zapraszam.
Maniusika - Janeczko Ty mnie nie stresuj już zakupami ?Może z rok sobie odpuszczę bo sporo przy tym roboty ale z drugiej strony tak bardzo lubię rozmnażać ? więc w krótkim czasie zabrakło by mi miejsca na ich uprawę
Do tego moja ziemia dobra i często trzeba zmniejszać rozrośnięte kępy czyli mus.
Czyżbyś chciała zastąpić cukier roślinami i stąd pytanie o Słodkie Ziele Azteków ?
Kolejne wpisy i zaległe odpowiedzi niebawem - zapraszam .
Spaceruję po Waszych ogrodach, a do siebie rzadko zagladam i znów zaległości ... cóż taki mój los więc wybaczcie.
Iwona0042 - Iwonko miło ,że zaglądasz do mnie .
Zima w tym roku zaskoczyła i nas i rośliny - ciekawe jak to się skończy?
JAKUCH - Jadziu witaj. Wiem, że i Ty kochasz się w chryzantemach. Odmiana "Donna " w poszczególnych fazach kwitnienia zmienia się. Bacznie ja obserwowałam bo jest u mnie pierwszy sezon.
Dla Ciebie inne z mojej kolekcji chryzantemy




Tija- Elżbietko miło, że pamiętasz o mnie. Pogoda wciąż mnie wkurza ale nic na to nie poradzi .
Na poprawę nastroju może coś z koleusów
Odmiana CARDINAL i od prawej SATURN

coleus DIP IN WINE
Coleus FLAMINGO
[b]Maniusika - Janeczko[/b] wszyscy się troszkę martwimy jak zniosą takie anomalia zimowe nasze roślinki.
Jednak ważniejsze dla mnie to abyśmy my czuli się w miarę dobrze i zdrowo i tego Ci życzę.
Myślę, że w tym sezonie miskanta olbrzymiego nie będzie w nadwyżkach choć ? nigdy do końca nie wiadomo .
Ilona2715 - Ilonko ileż ja razy wybierałam się do Ciebie ?
A po drodze cos musiałam sprawdzić i ? wybijała północ więc czas
W ramach przeprosin jedne z ostatnich róż jakie zostawiłam u siebie na działce

Beatab - Beatko u mnie Miskant olbrzymi rośnie od dość dawana i traktuję go jak każdą inną trawę. Tyle, że prócz walorów ozdobnych jest wspaniałym tłem , najwyższym punktem na danej rabacie i to od niego zaczynają się kolejne nasadzenia . Lubię patrzeć na niego w czasie wiatru bo tylko delikatnie się kołysze i delikatnie szeleszczą długie wąskie liście - taki szum uspokaja.
Po sezonie trochę roboty ze ścięciem i czyszczeniem ale efekt widać od razu w postaci sporej wiązki tyczek bambusowych. Wiążemy w kilku miejscach i podwiązujemy pod dachem z trzciny - tam zimują. Wiosną lubię porównywać początki wegetacji - pojawiające się kły są duże w porównaniu z innymi.
Mam nowe nasadzenia w rzędzie w pojemnikach wzdłuż kompostownika po jednym sezonie ładnie się zagęścił i w tym sezonie powinien już dać ładny pionowy zielony parawan.
Jolifleur - Ewciu może Tobie chodzi i bambusa tego prawdziwego ?
Bo Miskant olbrzymi często potocznie nazywany jest bambusem z tej racji, że pozyskujemy z niego tyczki bambusowe ?
tade k - Tadziu może i sprawdzą się Twoje słowa, że w tym roku zima będzie symboliczna ale
e-babcia - Jadziu z Twoich ust pochwała chryzantemy dużo znaczy bo Twoja kolekcja jest przepiękna.
Badzia - Wandziu dziękuję . Masz rację zdrowie ponad wszystko, a sezon powoli zbliża się i czeka nas na początku sporo fizycznej pracy.
Alicjad31 - Alicjo ilez to ja roślin miałam posiać ale przywitał mnie czerwiec i ? nasionka schowałam....
Obym tej wiosny miała lepszy zmysł organizacyjny ?
Kiwano posiejesz w tym sezonie
RomciaW - Romciu w każdym z nas po latach wiedza powiększa się i czasami nawet nie wiemy ile tego w nas siedzi ale to dobrze bo szare komórki pracują ...
Ogórek kiwano to takie warzywo, że zbierasz jesienią a zaczynasz jeść pod koniec grudnia i później.
Zbiera się zielone owoce, owija każdy osobno aby kolcami nie pokłuły się nawzajem . Moje jak widać troch ę pokaleczone . W czasie dojrzewania powoli zmieniają kolor na żółty a potem pomarańczowy z jasnymi plamkami.
Dla mnie w takiej fazie jest najlepszy choć można go jeść wcześniej bo to zależy od indywidualnych upodobań smakowych. W smaku mieszanka 2 owoców - kiwano i banana
W temperaturze pokojowej mogą leżeć nawet do 6-ciu miesięcy.

Miąższ wyjmuje łyżeczką i mieszam razem z różnymi owocami pokrojonymi w kawałki.
Jak mam nastrój taki relaksowy to zamiast do miseczki wędruje do wydrążonego ogórka i ... jest naturalna miseczka ... nasiona też się zjada.
W tej sałatce sa kawałki kiwi, pomarańczy, jabłka i kandyzowanej skórki pomarańczowej.
Wszystko razem smakuje wyśmienicie ale to sprawa gustu i upodobań smakowych.
Tara - Aniu kolekcja rozchodników u mnie to stara historia. Kiedyś- wiele lat temu - nie były tak modne i chętnie sadzone jak teraz i nawet wstydziłam się je pokazywać w wątku podobnie jak chryzantemy .
Widzisz jak zmienia się moda ?
Nie wiem o jakiego ogórka pytasz ale jeśli o Kiwano to proszę zerknij wyżej
Starzec popielny u mnie za duży i faktycznie pędy rozkładające się na chodnik przycinałam.
Między nim rosły sadzonki tej leczniczej rośliny o nazwie Akmlella oleracea , a ona potrzebuje lekko kwaśnego podłoża , wilgoci i sporo dokarmiania bo jest żarłoczna. Często podlewałam gnojówką z pokrzyw a na początku z rabarbaru naprzemiennie.
Starzec podkradał i rósł jak szalony ? może cos przezimuje choć przydałby się śnieg i normalna zima .
TerDob - Teresko super - już zanotowałam aby nie zapomnieć - planowana wymiana rozchodników.
Słodkie Ziele Azteków nabyłam sadzonki w ub roku . Zimuje w mieszkaniu ukorzenione młode bo ponoć lepiej zimują. Starsze okazy mają tendencję do drewnienia więc łatwej stracić. Nasiona tez zebrałam bo ta roślina wyjątkowo obficie kwitnie ale jeszcze nie robiłam próby kiełkowania. Po niedzieli ruszę z kolejnymi bo inne miały pierwszeństwo a miejsca niezbyt dużo na takie eksperymenty.
Dorcia7 - Dorotko linka opasująca pień jabłoni jest na stałe i to dość dobre miejsce na rośliny wiszące , które potrzebują słońca. My mamy wyobraźnie a nasi panowie ? pewnie dużo mniej stąd to pukanie się w czoło ?
Adamiec - Irenko to miłe - dziękuję i zapraszam.
Maniusika - Janeczko Ty mnie nie stresuj już zakupami ?Może z rok sobie odpuszczę bo sporo przy tym roboty ale z drugiej strony tak bardzo lubię rozmnażać ? więc w krótkim czasie zabrakło by mi miejsca na ich uprawę
Do tego moja ziemia dobra i często trzeba zmniejszać rozrośnięte kępy czyli mus.
Czyżbyś chciała zastąpić cukier roślinami i stąd pytanie o Słodkie Ziele Azteków ?
Kolejne wpisy i zaległe odpowiedzi niebawem - zapraszam .
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Kiwano siałam już dwa razy i cały czas praktycznie sadzonka urosła do metra i nic z niej nie było
Nie wiem o co chodzi a kiedy Ty siejesz do doniczek
Chryzantemki piękne aż zazdroszczę 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...


