Kobea i jej uprawa cz.4

[arameic]

Moja kobea zimuje w pracy w temperaturze nieco niższej, aniżeli pokojowej, a jednak nie powstrzymało jej to przed ekspansją . Doniczka niewielka, roślina ewidentnie się w niej męczy, ale nie ukrywam, że eksperyment miał na celu głównie próbę wcześniejszego wyprodukowania sadzonek. W zeszłym roku wysiałam mnóstwo nasion, z czego żadne mi nie wzeszło, stąd też pomysł pozostawienia rośliny na zimę. Ciekawa jestem tylko, czy sadzonki ukorzenią się bez problemu.

[gaura]

Moje ukorzeniały się bez problemu.

[arameic]

To świetna wiadomość . Czy teraz jest jeszcze zbyt wcześnie na to? Poczekać do wiosny?

[gaura]

Jak masz gdzie trzymać, to możesz zrobić sadzonki teraz, a następne później. Będziesz mogła sprawdzić, czy posadzone wcześniej, wcześniej zakwitną i jak dużo wcześniej.

[janek45]

Basiu sadzonki ukorzeniają się bez problemu ,ja zawsze robię to wkładając do wody ,po trzech tygodniach są korzonki
tak wyglądały po trzech tyg.

życzę powodzenia

[arameic]

Kasiu, właśnie taki mam zamiar. Te pędy, które widać na zdjęciu, są spore, a zatem powinno mi się udać zrobić z nich co najmniej kilkanaście sadzonek. Jutro utnę 2-3 szczepki i będę je obserwować. A potem to już pójdę na całość.
Janku, ja wiem, że kobea ukorzenia się bez żadnych problemów, robiłam to wielokrotnie, ale tylko w okresie wiosenno-letnim. Ta szczepka na Twoim zdjęciu pewnie też z takiego okresu pochodzi, bo wygląda bardzo dziarsko i krzepko . Te zimowe jednak są o wiele słabsze, delikatniejsze i bardziej wiotkie, stąd też moje rozterki, ale skoro Katarzyna napisała, że nie sprawiło jej to większych problemów, to i mnie zapewne też się uda . Dam Wam znać.

[Magdallena]

Ja też miałam zimować kobeę ale już nie miałam dla niej miejsca a sadzonek jak zwykle nie udało mi się ukorzenić. Ale dziś wysiałam 4 nasiona.

[Marzenka79]

Ja posiałam 1 stycznia,jak sieję w lutym to kwitnie prawie na jesieni.W tym roku wysiałam nasionka firmy REKWIAT - białą i fioletową.W paczce było po 12 nasionek.Cena 1 opakowania białej to 3 złote,a fioletowa kosztowała 2,10groszy. Fajnie by było gdyby wzeszła chociaż połowa siewek w każdym kolorze.

Tak na szybko: w rzeczywstości swoje kobee posiałam 3 stycznia.Doniczki z wysiewami stoją na bardzo ciepłym grzejniku non-stop(na noc troszkę tylko przykręcam),raz dziennie odwijam z foliowej reklamówki dla przewietrzenia i....widać pierwsze kiełki ,wczoraj zauważyłam 1,dziś już 3.Zaznaczam,że nasionka koniecznie na sztorc na boku ,bo z tej wąskiej części nasionka wychodzą kiełki -może komuś się to przyda

[gaura]

Super niech wschodzą kolejne.

[Rennni]

Również nie udało mi się ukorzenić jesienią Ostatni sezon przezimowałam cała roślina w doniczce i ukorzenia się bez żadnych problemów wiosna. W tym roku nie chciałam do domu dużą doniczka, teraz nie mam nic
Już zasiewów? Nie za szybko?

[janek45]

Ja kupiłem dziś nasiona Kobey fioletowej ,chciałem i białą ale nie było,chyba skusze się na wsianie ich bo rączki kuszą

[GERTRUDA]

Moja w tamtym roku była zbyt późno posiana i niestety nie zdążyła mi zakwitnąć , przeniosłam do domu i mój kociak obgryzł całą -nie wiem czy przeżyje bo zaczęła zasychać

[julcia03]

Jak wysiewacie już teraz to jakie macie sadzonki w maju?Chcę się zorientować ile miejsce na parapecie szykować na 10 sadzonek.W tamtym roku posialam w marcu pierwszy raz kobeę,z paczki 1 sadzonka mi się uchowała i kwitła w lipcu.Zakochałam się w tych cudnych kwiatach
W tym roku planuję obsadzić całą altanę i dwie duże drewniane donice z drabinkami na balkonie.

[janek45]

Julcia gdy teraz wysiejesz to do Maja będziesz miała prawie dorosła roślinkę ,ja na początku czerwca już miałem paki w zeszłym sezonie,a 10 szt ciężko będzie ci na parapecie dotrzymać do maja ,bo ona szybko rośnie, ale gdy będziesz ja przycinać to może uda ci się, ja swoje 6 nasion fioletowej wysiałem dwa dni temu ,zobaczymy kiedy i czy w ogóle wzejdą.

[Marzenka79]

Na razie wzeszło mi 5 nasionek białej kobei oraz 3 nasionka fioletowej,wysiewane 3 stycznia.Czekam jeszcze na fioletową...chociaż ze 2 sztuki