Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.1

[Wanilia]

Moim zdaniem zimowanie dziwaczków się nie opłaca, ale to moje zdanie

[Bixxx]

Zimowanie dziwaczków pewnie nie, ale przechowanie korzeni przez zimę to w sumie niewielki problem. Warto, jeśli się ma jakieś fajne kolory, bo z siewu to zawsze loteria.

[karlor]

Dziwaczki z nasion zachowują cechy mateczne

[Wolusia]

Ja nie przechowałam swojego dziwaczka Poszukam nasionek. Ale słabo mi rósł w tamtym roku...chyba miał za dużo cienia Nasiona niedojrzały...

[shanti]

Witam
Moje dziwaczki zawsze wysiewałem z nasion lub same się wysiewały.Na jesień wykopałem ich kłącza i przechowuje w piwnicy.Jestem ciekaw czy kłącza przetrwają do wiosny i jaki będzie ich rezultat:)

[Locutus]

Powinny przetrwać... Korzenie dziwaczków są naprawdę bardzo odporne i wiele wytrzymają.

Pozdrawiam!
LOKI

[henryka]

U mnie korzenie dziwaczków zimują bez problemów - jak dotychczas nie miałam strat. Wiosną wyrastają z nich ładne krzaki, z nasion natomiast pojedyncze łodygi (nie uszczykiwałam ich więc może dlatego). Siane z nasion mogą mieć inny kolor niż roślina mateczna, ale to też może być ciekawe.

[rico62]

Witam
Moje z nasion siane 2 lata temu,w 1 roku marnie rosły,wykopałem marchewki i posadziłem w tamtym roku tez mnie nie zachwyciły,chyba gleba marna, już miałem z nich zrezygnowac ,bo nie wykopałem na jesieni, wczoraj poszedłem i je wykopałem,ciekawe czy cos z tego jeszcze będzie,Ostatnia szansa ,Pozdrawiam

[iga23]

Dziwaczki mają spore wymagania glebowe. Dlatego lepiej rosną na żyznych glebach.

[aloz]

Moje dziwaczki przechowuję w pudełku kartonowym , owinięte gazetami i jak na razie mają się dobrze. Zobaczymy co z tego wyrośnie na wiosnę

[anka2328]

Ja zawsze siałam z nasion nie wiedząc, że można wykopać i przechować jak dalie.

[benia85]

Człowiek uczy się do starości Aniu
Dziwaczki też mają dużo samosiejek z nasion , bo wszystkich nie da się pozbierać jak opadają

[Wolusia]

W zeszłym roku tylko jeden dziwaczek ładnie mi rósł, ale chyba mu było źle w tym miejscu- cień

[Mariola54]

Ja zawsze siałam z nasion nie wiedząc, że można wykopać i przechować jak dalie.

Ja właśnie zostawiam korzenie w ziemi,
bo nie chce mnie się ich wykopywać.
Nie mam piwniczki i wszystkie wykopane roślinki
muszę dżwigać do "blokowej" piwnicy.
Wiosną wysiewam nasionka w miejscach gdzie mi odpowiada.
Często też są samosiejki,
jeżeli zima nie jest bardzo mroźna.

[benia85]

Jestem ciekawa Mariola Twoje korzenie dziwaczków przemarzają czy puszczają na wiosnę