Tesiu usychające stare drzewo uratowałam jeszcze trochę postoi oblepione glicynią i...nie tylko bo pnie się tam jeszcze biała glicynia, która jeszcze nie kwitnie, clematis, czerwona róża, bluszcz i trzmielina pewnie kiedyś coś trzeba będzie wyciąć, jak już będzie nadmiar , ale na razie niech sobie rosną pospołu
Karolinko - no nie dość, że z Ciebie 'kierowniczka'
to jeszcze posiadaczka machiny do przenoszenia w czasie
Przenoś nas jak najczęściej - ja poproszę w sam środek lata
Piękne krzaczki i nie tylko
Taro masz rację, przeczytałam linka , tniemy korzenie glicyni:) Przekazałam linka koleżance , bo ma kilka ładnych lat glicynię i nie kwitnie , niech próbuje ja już nie chce , z tymi nie mogę sobie poradzić piszą prawdę-na początku rośnie wolno, ale po kilku latach nie można już jej zahamować
Piękne wspomnienia Karolko ale twoje stokrotki to porostu balsam na moje serce. Skromniutkie a zarazem piękne
Już sobie obiecałam że w tym roku kupię nasiona białych-pełnych, są śliczne i nawet mi nie przeszkadza, że się rozsiewają.
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka Moje wątki, Aktualny
mnie też nie przeszkadza, że się rozsiewają Aniu bo ich listeczki też dobrze w trawniku wyglądają i po skoszeniu odrastają , więc co za różnica czym zielony trawnik ?
Mnie również najbardziej podobają sie trawnikowe stokrotki .Zwiedzanie to fajna sprawa ,ale trzeba mieć do tego kumpla ,bo samemu to tak trochę smutno.Glicynie są cudne jak kwitną u nas kiedyś rosła przy przychodni ,ale widzę ,że już ja wyeksmitowali .Może zagrażała ścianom albo fundamentom .Zawsze z zachwytem ją podziwiałam
piszecie tutaj o podcinaniu korzeni - kto mi wytłumaczy na czym polega podcięcie korzeni do przygotowania drzewa do przesadzenia, czy mogę jeszcze to wykonać aby na wiosnę przesadzić