Ogród Lokiego ? część kolejna

[Locutus]

Postanowiłem udokumentować na zdjęciach to, co obecnie u mnie kwitnie. Poniższe fotki przedstawiają jakieś 90% kwiatów obecnie możliwych do spotkania w moim ogrodzie (brakuje na nich lwich paszcz, aksamitek, malw i dzwonków, ale fotki mi wyszły nieostre a nie chciało mi się latać drugi raz).

Calendula officinalis






Convolvulus tricolor


Cosmos bipinnatus


Cyclamen hederifolium


Dahlia x hybrida





Dianthus caryophyllus


Dianthus plumarius


Lavatera trimestris


Linaria aeruginea


Malva sylvestris


Phlox drummondii



Rosa multifida


Tropaeolum majus



Vinca major


Xerochrysum bracteatum


Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Szczęściarz z Ciebie, bo to całe multum kwiatów.
U mnie już nie widzę kwiatów, może jakiś ukryty pączek róży by się znalazł.
Mam nadzieję, że zdrowie wróciło do normy.

[Tulap]

Tylko nie pisz,że mało
Bo to strasznie duzo

[Locutus]

@ Kogra ? Jakie multum, jakie multum, to jakieś nędzne resztki są... A niedługo już nie będzie nic... Strasznie mnie to smuci, nie lubię zimy i tego długiego okresu gdy w ogrodzie nie ma co focić... A biegunka to była szybka sprawa... szybko przyszło, szybko poszło, już pod koniec zeszłego weekendu uspokoiło się całkowicie.

@ Tulap ? No jak dużo, jak mało?

Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Cieszy mnie, że wróciłeś do zdrowia.
U mnie nic już nie kwitnie, dzisiaj przeryłam warzywnik i na tym koniec prac ogrodowych.
I już mi tęskno za wiosną a tu zima dopiero przed nami.
Oj będzie się dłużyła......

[e-genia]

Dzięki Loki za te piękne kolory , dziś jakaś chandra mnie dopadła.

[mati1999]

Loki ale śliczne słoneczka o takiej burej porze

[Locutus]

@ Kogra ? U mnie prac ogrodowych nie koniec. W ten weekend wkopywałem parę nowo dostarczonych roślinek, w przyszły też będę miał dostawę... ;-) Do tego czasem jednak jeszcze trzeba wypielić... A w ogóle to gdzieś w nieodległej przyszłości czeka mnie skopanie i nawiezienie rabat jednorocznych... Ale fakt, że kwiatów coraz mniej i że perspektywa długiego okresu gdy nic nie kwitnie mnie po prostu smuci...

@ E-Genia ? A to zapraszam do mojego wątku na terapię kolorami jesieni. ;-)

@ Mati ? Ano fakt, że buro i ponuro...

Pozdrawiam!
LOKI

[JacekP]

Piękny cyklamen!
No a dalie - chylę czoła

[ElleBelle]

Jak zwykle pokazałeś yyle cudownych kolorków że chce się żyć w te pochmurne dni

[Locutus]

Pokazuję szybciutko, co jeszcze u mnie kwitnie póki kwitnie ? bo w najbliższym tygodniu, wraz z nadejściem grudnia, mają nadejść również nocne przymrozki...

Campanula portenschlagiana


Matthiola incana


Symphyotrichum novi-belgii


Viola x wittrockiana


Xerochrysum bracteatum



Pozdrawiam!
LOKI

[Tulap]

A czemu te zdjęcia takie dziwne?
Ale bratki teraz

[Locutus]

Zdjęcia robione były z lampą błyskową, bo też i inaczej się nie dało przy całkowitym zachmurzeniu. Stąd są ?dziwne?.

A bratek ? no cóż, jest to jedyny okaz, który mi kwitnie obecnie...

Pozdrawiam!
LOKI

[ElleBelle]

Bratki lubią kwitnąć póżną jesienią albo wczesną wiosną U mnie już kwitną tylko chryzantemki bo wszystko ściął mróz i ziemia zamarzła i to jest już definitywny koniec sezonu

[Locutus]

U mnie, jak widać na fotkach poniżej (zrobionych w dniu wczorajszym), nie jest jeszcze aż tak źle. Aczkolwiek już zaczynam zimowej depresji dostawać. Od dwóch tygodni nie widziałem Słońca, nawet już nie pamiętam, jak ono wygląda...

Antirrhinum majus


Calendula officinalis


Malva sylvestris


Petunia x hybrida


Tropaeolum majus


Vinca major


Pozdrawiam!
LOKI