Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
atena40
500p
500p
Posty: 967
Od: 3 lut 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Post »

Krysiu, trawniczek piękny-profesjonalnie to zrobiliście. Dalie, jak zwykle mnie powalają-uwielbiam te kwiaty. Powiedz, jakie miskanty posadziłaś i które jeszcze planujesz posadzić?
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Post »

Atena.......czy profesjonalnie :roll: nie wiem, wiem że miało być inaczej i lepiej, ale tak też jest dobrze....mogę rano o rosie boso po trawie ;:65 ;:65 ;:65 a o to w tym wszystkim chodziło.
Dalie mam pierwszy sezon i nadal zostaną..jak długo zobaczymy.
Miscanty na ten czas to; Yaku Jima.....Silberspine.....NR. 37.......Grosse Fontane.... i Molinia Karl Forster.
Następne miscanty mają tworzyć żywopłot na tle betonowego płotu i będą posadzone na wiosnę....jakie jeszcze nie wiadomo....istnieje problem z wyborem, w szkółce w której kupuję mają duży wybór i tu problem....choć faworyci już istnieją.

Miłka.....podzielam Twój pogląd na jesienny klimat traw, choć do tej pory nie dostrzegałam ich nie mając jesienią w zasięgu wzroku....tearz kiedy mam je na wyciągnięcie szyji z okna ;:108 zaczynam sadzić.
Dalie nadal będą u mnie kwitły całe lato.

Wandziu..... ;:196 że pamiętasz i zaglądasz. Róże nadal w stanie nieruszonym, nie tknięte bo i u mnie cały czas piękna jesień była, dzisiaj mam na minusie 3. Kopczykowanie zacznę jak będzie mrozić a przygotowana jestem jak nigdy....na ROD kompost przesiany, w woreczkach czeka na przykrycie stópek różyczkom.

Beatko.....też się zaplątałaś w wątku Jatry.....jak łatwo w niego wpaść, wiedzą tacy jak my ;:306
nad ostróżką uwija się Furczak Gołąbek....ile ja się natrudziłam aby go uwiecznić...ale po raz pierwszy spotkałam
u mnie przy chryzantemach nadal nie ma przyrostów....może zima dobrze im zrobi na rozmnożenie

Bożenko...... ;:196 za brawa....masz rację, grube roboty za nami teraz będziemy pieścić :;230

Tulap......róża ładnie kwitnie do dzisiaj....jesienne kwitnienie bardziej wyrażne...

KarOl...... ;:196 pochwały każdemu dobrze robią...

Dorotko.....ja swoje rozplenice planują rozsadzać na wiosnę, to ponoć bardziej bezpieczne dla traw.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6422
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Post »

No to nacieszyłam oczy Twoimi pięknymi roślinami. Cudną miałaś jesień.
Ketmię syryjską 'Purpureus Variegatus' też mam od wielu lat. Dla mnie jest piękna, pomimo tego, że nie otwiera pąków.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Post »

LIDKA...... a masz sposób na otwarcie pąków....kiedyś wyczytałam że jest ona żarłoczna i potrzebuje dużo łakoci aby zakwitnąć....spróbuję ją podkarmić w najbliższym sezonie.
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Post »

;:3
Krysiu - u Ciebie cieplutko w porównaniu z moim regionem. U mnie róże mają kopczyki, a i tak się o nie boję. :( Bardzo niska temperatura w nocy. Mieszkam na takim "pograniczu" gdzie języki mrozu ze wschodu potrafią sięgnąć. I jak tu lubić wschodniego sąsiada? Nie da się... ;:185
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Post »

No to przyszłam sprawdzić co u Ciebie i powiem delikatnie, że skromnie :D mogłabyś zasypać nas jakimiś zdjęciami w końcu dwa ogrody masz ;:4
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Post »

MARYSIU...... ;:196 ;:196 za delikatność.......czytasz jakie tyły ja mam w porównaniu z Wami....każda igród otulony i pierniki upieczone......a ja chwyciłam dzisiaj lenia i tak z nim się bratam.......a jakie plany miłam na dzisiaj ;:306 ;:306
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Post »

Krysiu zamknij lenia w domku ogrodnika i zgub klucz do wiosny, bo szkoda roślin i nas, bo my tu przychodzimy oglądać Twoje piękne rośliny ;:180
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6422
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Post »

Nie stosuję na mojej działce żadnych nawozów, czasem podsypuję tylko rośliny kompostem i podlewam gnojówką z pokrzyw i żywokostu, a powojniki dostają po garści dolomitu. To musi im wystarczyć. Aha zapomniałabym jeszcze dodać, że od zeszłego roku zaczęłam stosować na działce EM-y.
Na kwiatach ketmii specjalnie mi nie zależy. Lubię wszelkie variegaty, a ona ma przecież takie piękne liście. W zupełności mi to wystarczy. Ale Ty spróbuj poeksperymentować, bo podobno w bardzo dobrych warunkach, rzadko, ale jednak otwiera pąki.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Post »

MARYSIU...... wlulałam się i lenia zostawiłam.....dzisiaj juz roślinkom nie pomogę ale myślę, że one sobie poradzą.

LIDKA.......nigdy nie robiłam gnojówki z pokrzyw......może na wiosnę spróbuję....ile na ile - czy na oko........a pózniej trzeba to rozcienczać :?:
z ketmią poeksperymentuję...może czasem
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Post »

Ja też jeszcze nie robiłam żadnych gnojówek z niczego. Lenia mam. Ale może kiedyś trzeba będzie jednak spróbować, skoro to ma być skuteczne. Ja tam już zresztą sama nie wiem, co jest skuteczne, bo czasem wydaje mi się, że nic.
Pozdrawiam Krysiu i zapraszam do siebie.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Post »

WANDZIU.....już biegnę, ale zanim ;:65 ;:65 poproszę o pomoc....otóż mam taką roślinę, będąc w Grecji przywiozłam strąk z nasionami...wysiałam i rośnie nie wiem co.....byłam przekonana że przywiozłam nasiona Akanta ale to na pewno nie on bo Akant rosnie mi w ogrodzie.

tak oto wyglada mój okaz

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Post »

Jakoś znajomo wygląda,ale co to? ;:oj
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Post »

:wit Krysiu dotarłam do Ciebie wreszcie , duże zmiany w Twoim ogródeczku są , a trawnik cudowny.
Też chciałam mieć taki ale nie mam zaplecza he, he właściwie to tylko sama dbam o swoje zielone.
Gdym tego nie robiła to chwasty by nas zarosły, czasami jest mi bardzo trudno.
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

Post »

MISIU......ja też dzień zaczynam dzisiaj od foru.....wsiąkłam już na całego....
;:196 ;:196 za odwiedziny....ale u mnie też nie najlepiej z pracą w zielonym, bardzo grube prace udało mi się wykonać przy pomocy chrześniaka...reszta to już leży w moich łapkach ale narzazie nie narzekam bo lubię to robić. Nie zdarzyłam rózyczek okopczykować...zamierzam dzisiaj na stópki sypnąć im kompostem.

pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”