Isiu,
Tess,
Bogusiu miło mi że zajrzałyście do mnie.
Ogródek, faktycznie taki smutny jakby zapadał w sen. Nawet nie chciałam przez moment pokazywać żadnych z tych zdjęć ale dobrze zrobiłam

Bo takie wrażliwe osóbki jak Wy, we wszystkim dojzycie piękno.
Jacku, Ciebie szczególnie witam. Jesteś moim nowym gosciem w ogródku. Miło że dopatrzyłeś się tego"starego" i nowego ogrodu. Kwiaty kocham i zawsze czuję ich niedosyt w ogorodzie

Bardzo lubię boczne obsadzenia w ogrodzie, trawnik po środku, ale tak szczerze to tego trawnika jeszcze bym umniejszyła na rzecz nowych rabat.

Coś jednak trzeba "tatkowi" zostawić

Jacku, a hortensje polecam - to wspaniałe krzewy! Dębolistna jeszcze pełnią u mnie nie kwitła bo drugi roczek ma dopiero, ale trzyma się świetnie. Serdecznie Cię pozdrawiam i zapraszam ponownie.
A co u mnie w ogrodzie? Nie wiem

Nie byłam juz 2 tygodznie i tęskno mi strasznie. Pewnie liście, liście, liście. Bacznie obserwuje pogodę i chyba niedługo zacznę kopczykować hortensje, róże, klonika i inne.
Rozglądam się jeszcze po marketach co by można jeszcze uratować za grosze, ale jakoś narazieżadnej "biduli" nie przygarnęłam.
A to prezenty od siostry.
Warwick Castle
Beaute
Eiffel Tower
Kings Ransom
I prezent od
Karo! Wielki, kolczasty różany krzaczor -
Warwick Castle!
A to ostatnia róża z mojego ogrodu
Chopin
