Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8

[bwoj54]

Danusiu! cieszę się,ze jeszcze można działać w ogrodzie
Tadziu! no coś Ty , U mnie ni widu , ni słychu zimy. Sprawdziłam ...w tej chwili na termometrze +6C. Jutro muszę dokończyć ścieżkę i wykorzystać syna do przetransportowania wielkich głazów. Już słyszę, jak pod nosem mruczy
Ja dzisiaj solidnie dotleniłam się , pogoda - rewelacja ./ gnaty tez mi bolą/

[tade k]

No cóż , nie każdy mieszka w 6 strefie A gnaty bez względu na klimat bolą , raczej z wysiłku Mam w planie krawężniki zrobić , nie mogę się zebrać. Mam łupek granitowy, może wystarczy

[bwoj54]

Tadziuwysiłek i wiek Po prostu SKS

[tade k]

Oj lecą latka , lecą

[Darmokot]

Bogusiu syn mruczy bo nie ma tyle energii co Ty podziwiam, że tyle masz planów i chciejstw, mnie tej jesieni niewiele się chciało w ogrodzie, może dlatego, że wybarwień jesiennych było tyle co kot napłakał i oczywiście inne zajęcia i brak czasu....aaa i wiem co jeszcze, nie mam tej Twojej Hiszpanii w powietrzu, w tej chwili jest +1,5*C ale na samochodzie jest szron. Nadrabiam zaległości z ponad miesiąca i jak do Ciebie wszedłem to od razu się ta Twoja energia udziela. I nikt na Forum nie ma tak ciepłego listopada, u mnie od 12 do 22.11 była bura szmata na niebie, 10 dni taka sama nudna mglista pogoda. Koniec października też taki był.
Gratuluję publikacji w gazecie
Bogusiu czy Twoje pokręcone wierzby też mają tyle czarnych suchych gałązek w środku? Moje w październiku opanowały takie gigantyczne czarne mszyce czerwonokrwiste, po ich wybiciu część gałązek sczerniała i dziś dopiero skończyłem je wycinać.
Super ścieżkę zrobiłaś, wygląda jak żółty wąż (są takie żółte węże ale nie znam nazwy) na czarnej ziemi, wspaniałe zestawienie Życzę powodzenia w dalszych pracach i nie kończącego się ADHD

[bwoj54]

Tadziu! wiesz do kiedy czujemy się młodzi??? dopóki sami przed sobą nie otworzymy drzwi starości Nie patrzmy na PESEL - najważniejsze, że " w duszy gra" i fizycznie sprawni.
Michałku! no nareszcie jesteś. Dziękuję za gratulacje Spoglądam w swoje zapiski pogodowe- w pierwszej połowie października było dużo, bardzo duzo słońca, temp. 20C i ponad. W drugiej połowie oscylowała w granicach 14- 17C. 21 października w nocy było aż 13,5C. Październik raczej bez opadów. Listopad tez bardzo ciepły, do połowy temp. 13-15C w słońcu do 25, po połowie nieco spadła / 6-8C ale nadal pogodnie, słonecznie przyjemnie - tak jak lubię.
Zgadza się - energia mnie rozpiera, planów multum , gorzej z czasem
Syn pomruczy ale pomaga/ udaje ,ze nie słyszę /Zdecydowanie woli zgłębianie wiedzy historycznej .
Wierzby wyglądają tragicznie, poczerniałe. Najprawdopodobniej znowu zetniemy na wysokość ok. 1m / ale one wtedy wypuszczają ogrom gałązek / Ścieżka z podłożem piasku Pod warstwę piasku wyłożyłam jeszcze grubą folię,coby mniej chwaściorów na nią pchało się

[gracha]

Bogusiu zazdroszczę wigoru i zapału do pracy ,do zmian w ogrodzie, jak bym była w domu do południa to też bym działała w ogrodzie ,po południu jestem już klapnięta i nic mi się nie chce,poza tym ciemno,chyba jakoś przetrwam ten nie fajny okres,
wspominek nie dajesz bo jest jeszcze co podziwiać ,jesienne widoczki
powstające nowe rzeczy z Twoich pracowitych rączek dają zadowolenie Tobie a innym tak jak mi chęć do wprowadzania zmian u siebie,jesteś motorem napędowym

[TerDob]

Bogusiu piękna jesień jeszcze u Ciebie Ścieżka bardzo mi się podoba , jak ją wykończysz to dopiero będzie
Ja też Ci zazdroszczę zapału do pracy - podpowiedz jak to zrobić żeby taki mieć ??? Pracy mam dużo , pomysłów też a chęci brak U nas zimno a nawet bardzo zimno i nic się nie chce a jeszcze mam trochę do okrycia .
Pozdrawiam i życzę obyś dalej tak działała jak dotąd i nas mobilizowała do działania

[kasia_rom]

Bogusiu, u nas nie jest tak cieplutko, jak u ciebie, ale w sumie nie można narzekać , mrozów nie ma, dość przyjemnie, temperatura około 0 st. - chociaż dziś to chyba będzie już przymrozek .
Na moje mogło by tak być całą zimę

U mojego perukowca ukorzeniają się dolne gałęzie, które opierają się na ziemi . Specjalnie zostawiam je, takie pokładające się .
Wówczas je wycinam z tymi korzonkami, gałąź obcinam na krótko i do doniczki . Po kilku miesiącach, jak się dobrze ukorzeni, sadzę do ziemi .
Ponadto w tym roku znalazłam też dwie siewki perukowca.

Czekam na zdjęcia z prac budowlanych .

[bwoj54]

Grażynko! niestety ja takiego "zapędu" do prac ogrodowych dostałam kiedy zakończyłam pracę zawodową . Wcześniej choć miałam chęci i wigor... także to ograniczona byłam czasowo.Wszystko zatem przed Tobą
U mnie jak zrodzi się pomysł w głowie , to muszę już...teraz ...go zacząć realizować . Taka ze mnie niepokorna dusza
Tereniu!recepty na chęci do działania nie mam Jedyne co sobie często powtarzam i swoim bliskim to znaną formułę" aby chciało się chcieć". Pielęgnuję w sobie tę regułę i efekty są.Nie opuszcza mnie zapał, chęci , jakaś wewnętrzna siła "pcha"mnie do działania Dzisiaj od rana robiłam stroiki i bukieciki świąteczne / prezenty znajomym na Mikołaja/ a zaraz "brykam" do ogrodu okrywać co wrażliwsze i mniejsze krzewiki , choć mój mąż usilnie namawia mnie do "odpuszczenia sobie" bo na zewnątrz tylko 2,5C.
Kasiu! ja też przyginam dolne gałęzie perukowca , kilka sadzonek już tak zdobyłam. Właśnie dzisiaj rano zrywałam pięknie przebarwione listeczki i robiłam z nich różyczki do stroików. Ma ich jeszcze na sobie sporo , choć mniej czuprynek


Moja kamienna ścieżynka wykonana własnoręcznie od podstaw / sporo nadźwigałam się taczek ziemi / wywożąc/, piachu
i kamieni / przywożąc/ aby w końcu je ułożyć
na zdjęciach aktualne jeszcze kwitnienia

[Darmokot]

Bogusiu mam podobne ścieżki,z kamieniami i bez i chciałbym Ci podpowiedzieć żebyś albo obrzeża wyciągnęła wyżej albo wykop rowki wzdłuż nich po stronie czarnej gleby bo po mocnych letnich deszczach spłynie to na żółty piach i nie będzie już takiego ładnego kontrastu. Wczoraj ociepliłem paulownię (zdjęcia u siebie wsadziłem) a resztę dopiero jak -8 lub -10 zapowiedzą. Na razie tyle zapowiadają 4 stycznia .Miłego dnia

[e-babcia]

Bogusiu gratuluję zapału i sił ścieżka słodka , już widzę jak w przyszłym sezonie wszystko zakwitnie ,
a ona będzie się wiła jak wstążka

[bwoj54]

Michale ! właśnie wróciłam z ogrodu . Na termometrze +2,5C ale wiatr "przeszywający", paskudny .ok, wykorzystam Twoją podpowiedź w sprawie ścieżki . Podniosę obrzeża wyżej
Zapomniałam o swojej Paulowni / letni nabytek/ zaraz ją otulę

Jadziu! dziękuję No tak wije się jak wstążka , efekt dopiero będzie wiosną. Teraz taka "naga, dziewicza"
ale też ma swój urok!

[alicjad31]

Bogusiu zazdroszczę Ci wolne czasu ,który wykorzystujesz do pracy w ogrodzie .Wiosną będzie jeszcze piękniej ,a pięknie oczywiście jest .
Pozdrawiam serdecznie

[kasia_rom]

Ścieżka wygląda ślicznie , ładnie się wije przez rabatę Będzie pięknie jak obsadzisz roślinami
Jeszcze tyle kwiatków kwitnie , nie chcę iść spać .

U nas dziś cały dzień było na minusie, a teraz -2,5 stopnia , i wiatr , zimno