Róże i bajkowy świat ogrodów

[mati1999]

Jest taka pashmino giardino wata

[daysy]

Dziewczyny muszę kończyć, bo jutro mam ciężki dzień. Dzięki bardzo za pomoc

[daysy]

Dorotko dzięki za fotkę - Gita R.to też nie jest, masz rację

[tara]

jest mi nieco podobna Pink Ocean, ale to pnąca

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154

[mati1999]

A jest Graham Thomas jest zwykły i Climbing więc może też ocean

[daysy]

Aniu wydaje mi się, że moja ma inny odcień, bardziej landrynkowy i jednak płatki raczej "falbankowe" a P. Ocean, z tego co widzę ma płatki dość mocno wywinięte. Niestety to też nie ona.

[daysy]

Nie wiem jak u Was, ale u mnie robi się naprawdę zimno. Wiatr zimny, nieprzyjemny. Na domiar złego zapowiadają wieczorem deszcz.
I komu przeszkadzało, że jesień była nad wyraz piękna i łaskawa. W sobotę jak robiłam zdjęcia to było jeszcze kolorowo. Za chwilkę wszysto pokryje się bielą.

Ale zanim nastanie zima takimi oto energetycznymi kolorkami mój skromniutki ogród żegna piękną i cieplą tegoroczną jesień.



,

[tara]

zanudzam wiem, ale: ta niby NN/Alchymist moim zdaniem to jednak Alchymist
u mnie kwitnie tylko raz
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=140
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=112

druga NN to Peace odmiana pnąca, też mam z fotkami w tym roku u mnie gorzej. Przy tej Pece mam jedno zastrzeżenie kwitnie bardzo oszczędnie, pędy puszcza długie, zdrowe ale może się jeszcze rozhuśta, mam ją dwa sezony.

wracam do terminatorki NN popatrz na Gautetraume3, bo coś w niej jest z NN, kwitnie szałowo, nie lubi deszczu, zasklepi się, pachnie,
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=112

[daysy]

Witam Cię całym Aniu.
Widzę, że nie dają Ci spokoju moje nn-ki.
Na pweno zgadzam się jeśli chodzi o Peace, to faktycznie ona. Długo nie mogłam jej zidentyfikować, bo nie wiedziałam, że ona może być pnąca. Mam ją u siebie bardzo długo, ale kwitła tylko raz i to taką ilością kwiatów, że można było dostać zawrotu głowy. Później rok w rok przemarzała, nie pomogło okrywanie. W ubiegłym roku w trakcie przesadzania okazało się, że rosła w bajorku.
Wiosną tego roku mimo przesadzania zawiązała sporo pąków, które zostały zjedzone przez jakieś robale. Pozostało tylko kilka kwiatuszków, wiesz co za widok, nawet jak kwitnie ich kilka. No i oczywiście ten zapach, cuuudny. Latem ponownie wypuściła 2 kwiatuszki i na tym koniec. Zobaczymy jak się zachowa w przyszłym roku. Poprzyginałam jej gałązki i czekam na efekt. To duża i silna róża skoro tyle lat wytrzymała w tak niekorzystnych warunkach. A przede wszystkim zdrowa, szkoda tylko, że tak lubią ją robale. Trzeba wypowiedzieć im wojnę .

[daysy]

Musiałam wysłać post, bo padła mi bateria i boję się, że gdzieś poleci w siną dal.
Więc Aniu wracając do Twoich typów może najpierw moja pnąca nn-ka, oglądałam wiele zdjęć jeśli chodzi o Alchymist, ale nie jestem przekonana. Co prawda kwitnie faktycznie tylko raz, ale moja pnąca nie ma tak upakowanych płatków, są bardziej luźne i na pewno nie są tak różowe, jest on kolorem przejściowym /właściwie chwilowym/.
To są zdjęcia na którym dobrze widać kwiat i jego kolor, na pewno gdzieś już wcześniej je pokazywałam, ale wstawię je jeszcze raz

[mati1999]

Tak wygląda jak kalmar castle albo candlelight tylko one powtarzają a twoja nie

[tara]

tak naprawdę to widzi mi się jako Charles Austin czyli Karolek ale nie jest to róża pnąca choć u mnie tak, no i powtarza kwitnienie,
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=224

[daysy]

Mati Candlelight to na 100% nie jest, Kalmar Castle nie znam, muszę poszukać.

Aniu właśnie miałam się pytać o Charles Austin, bo już mi to sugerowała chyba Gosia, ale nie zgadza mi się właśnie powtórne kwitnienie. Natomiast kolorek podobny.

A Gartentraume faktycznie troszkę podobna, szkoda, że nie można zobaczyć krzewu i samych pączuszków. Na pewno kolorek bardzo podobny, muszę poszukać więcej informacji na jej temat.


A co powiecie na Polkę, bo to sugerowało mi parę osób.

[tara]

Polka powtarza kwitnienie, jednak kwiat jest duży. Popatrzę u siebie i wkleję nieco pózniej, nie chcę zaśmiecać Twojego watku.
Poszukam jeszcze fotek Gautentraume.

zerknij pw

[daysy]

Aniu i znowu mam wątpliwości. Wyczytałam, że ta róża mocno pachnie, moja raczej nie. Pozostałe informacje są raczej sprzeczne ze sobą. Jedni piszą, że liście ma jasnozielone, innni, że ciemnozielone. Takie same rozbieżności dotyczą pokroju rośliny od 50cm do 200cm. I komu tu wierzyć. Na pewno po trochu wszyscy mają rację, bo w każdym ogrodzie będzie rosła i wyglądała trochę inaczej.
Ta z Twojego ogrodu najbardziej jest zbliżona do mojej.
Dostałam też namiary na producenta róż miniaturowych, weszłam na stronę i znalazłam 5 różowych, ale którą ja kupiłam, nie jestem w stanie powiedzieć, bo teraz. to ona jest zupełnie inna niż była w doniczce. I bądź tu człowieku mądry.