Witajcie

W sanatorium było bajecznie

ale teraz już trzeba zejść na ziemię i wrócić do obowiązków

Biały grudniczek już przekwitł ale cieszył kwiatami oczy męża przez ponad 2 tygodnie.Ten różowy ,zagrożony śmietnikiem zakpił sobie ze mnie po raz kolejny.Trzyletni krzaczor a zakwitł tylko jednym kwiatkiem

Myśli że w ten sposób uniknie eksmisji ??
Brzydki nie jest ....
Dalej kwitną jakieś spóźnione mamilarki a reszta towarzystwa śpi sobie w kartonach na korytarzu.Przywiozłam sobie z sanatorium zaszczepkę z tego czegoś

.Pani szatniarka nazywa tę roślinę królową jednej nocy.Twierdzi że ma bardzo duże kwiaty koloru kremowo-złotego.Podobno rok temu było 27 kwiatów i wzbudzało to taką sensację że pacjenci przychodzący na zabiegi robili sobie przy kwiatku zdjęcia.Zdjęcie nie pokazuje rozmiaru rośliny ale jest ona wiekowa i wysoka na jakieś 1,5 metra i rośnie sobie w hallu Zakładu Przyrodoleczniczego .Za kilka lat przekonam się co z tego wyrośnie
