Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Zablokowany
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Mieczysławie niesamowicie Ci przyrosła ta hoja kanyakumariana, jestem pełna podziwu ;:180 ;:180 ;:180 Ja mam maleńką sadzonkę i raczej sprinterką nie jest.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

U mnie dzisiaj na balkonie istna "patelnia" - przy zamkniętych oknach termometr wskazywał:

Obrazek

- czujnik umieszczony jest na ramie okiennej, oświetlonej bezpośrednio przez promienie słoneczne. Wszedłem na balkon i otworzyłem okno. Temperatura momentalnie obniżyła się, ale nadal była temperaturą z miesiąca lipca - sierpnia. Czujnik temperatury osłoniłem przed bezpośrednimi promieniami słonecznymi:

Obrazek
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

;:138 No faktycznie - coś się tam na górze poprzestawiało. Ja mam termometr w cieniu, ale wczoraj było 24 max, a 6 min.
Dobrze by było przetrzymać je choć do końca listopada. I na razie zapowiedzi są optymistyczne.
Ja nie lubię zimy i nie miałabym nic przeciwko takim zimom u nas.
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Maże się poprzestawiało,ale żeby się nie przesunęło z tą aurą i zima potrwa do maja i zabierze nam wiosnę ;:145
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

;:124 Leszku, będzie wręcz przeciwnie ja nastawiam się na werandowanie moich już od końca lutego ;:306
Przynajmniej górale powkładam na zimowisko do koszyków tak rozplanowanych by całe koszyki wystawić na zewnątrz jak najwcześniej i by ewentualne powroty mrozów pozwalały na szybkie zabranie ich zza okna.
Awatar użytkownika
mrooofka
1000p
1000p
Posty: 1097
Od: 4 paź 2014, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Ja tam liczę, że zima będzie taka jak ubiegłego roku i już teraz przeglądam oferty foliaków na aledrogo, bo jednak parapety mi się nie będą wiecznie rozciągać :D :D :D
Na moim parapecie CZ I CZ II aktualna
AAA-Astrophytum, Ariocarpus, Aztekium
Pozdrawiam Magda
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Ja tam liczę, że zima będzie taka jak ubiegłego roku / ... /
- również też na taką "wyglądam", moje Adenium już tęsknią za miejscówką na obudowanym balkonie.
/ ... / już teraz przeglądam oferty foliaków / .. /
- "zazdroszczę", że masz gdzie postawić foliak, bardzo by był "uwielbiany" przez moje Adenium.
/ ... / ja nastawiam się na werandowanie moich już od końca lutego ;:306
- ciekawe postanowienie i niech tylko pogoda dopisze, żeby nie trzeba było biegać z koszykami pełnymi roślin tam i z powrotem, tego życzę uciernionym roślinom, jak i tym z listkami - czyli również moim ;:306 .
Pogoda jest taka, jaka jest, czyli dzisiaj od samego rana ciemno, pochmurno i leje. Część roślin śpi, a część zdecydowanie myśli, że to wiosna lub pełnia lata:

Obrazek

- ta Tavaresia kwitnie niezmordowanie, późno zaczęła ale spóźnienie nadrabia ilością kwiatów. Oprócz widocznego na fotce kwiatu i pąków, jest jeszcze maleńki pąk kwiatowy na gałęziaku z którego wyrasta rozwinięty kwiat. Wszystkie pąki kwiatowe wyrastały na najmłodszych gałęziakach. Ta Tavaresia nie zrzuciła żadnego pąka kwiatowego w przeciwieństwie do swojej "siostry" Tawaresii grandiflora, która to do tej pory już uporała się z zasuszeniem siedmiu. Jeszcze jeden rozwija się możliwe, że ten ostatni będzie tym szczęśliwcem, że będzie "donoszony" i rozkwitnie, a jak nie to pozostanie cierpliwie oczekiwać na kwiaty w przyszłym sezonie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

W taki jak dziś pochmurny i deszczowy dzień każdy kwiatek cieszy podwójnie ;:138 Bardzo wdzięczna roślina z tej Tavaresii angolensis, taka chętna do kwitnienia ;:138
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Czarujesz, Mieczysławie, czarujesz... Śliczny kwiatek! Trzymam kciuki za donoszenie, ale jeśli nie - to mam wrażenie, że zasypią Cię w przyszłym sezonie olbrzymią ilością kwitnienia ;:215
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Dziękuję za odwiedziny w wątku.
/ ... / Śliczny kwiatek! / .../
- rzeczywiście ładny, ale o tej porze roku i przy takiej pogodzie bardzo nietrwały i o sporo mniejszym rozmiarze. Pogoda w moich okolicach :( :( :( bardzo nieprzyjemna, pochmurna, wszędzie mokro. Kwiaty bardzo krótko są w fazie pełnego rozkwitu. Ten pokazany na force wyżej, już "zwinął" swoje płatki, ale na następnym oczekującym w kolejce na rozkwitnięcie, już pojawiają się pierwsze oznaki, że w przeciągu najbliższych godzin rozkwitnie.:

Obrazek

Chciałbym żeby roślina już poszła "spać" i rozpoczęła zimowy spoczynek przed następnym sezonem, niestety jakiś z niej nietypowy "uparciuch", nadal produkuje pąki kwiatowe, które jak na tą porę roku, bardzo szybko "dojrzewają":

Obrazek

Obrazek

Pąk kwiatowy pokazany na ostatniej fotce, wyrasta dokładnie z tego samego miejsca na gałęziaku co jego poprzednik, widoczny jako zasuszona mumia. Wcześniej chciałem pousuwać wszystkie młode pąki żeby rosnące pąki nie osłabiały rośliny, ale odradzono mi więc sobie rosną. Może to już ostatnie pąki, jak tylko przekwitną przestawię roślinę w chłodniejsze miejsce na parapecie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Już pisałam, że ta Tavaresia zachwyca mnie nie tylko kwiatami - co do kształtu i liczby, ale tez niezwykłą żywotnością - wspaniała, jędrna, zielona kępa!!! I bądź tu mądry człowieku - czemu jej jest tak dobrze, a tej drugiej nie - przecież rosną w takich samych warunkach. Czy jakaś inna roślina z tej grupy jest u Ciebie w podobnie doskonałej kondycji, czy to wyjątek? U mnie tylko Huernia variegata porównywalnie do Twojej Tavaresia bije rekordy, reszta w znacznie gorszej kondycji - wiele bym dała za odpowiedź - DLACZEGO?
Piszesz, że kwiaty krótkotrwałe - a ja właśnie nie mogę wyjść ze zdziwienia, że kwiaty u tych kilku Huernia, jakie u mnie kwitną, są niezwykle długotrwale - u tych samych w lecie kwiaty były rozwinięte przez 2-3 dni, a teraz stoją bez zmian nawet powyżej tygodnia!!!
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Czy jakaś inna roślina z tej grupy jest u Ciebie w podobnie doskonałej kondycji, czy to wyjątek?
- odnośnie intensywności tak opóźnionego i "wydłużonego" czasu kwitnienia w tym roku to wyjątek. Pozostałe, tz. Huerniopsis decipiens w tym roku kwitł dość obficie, teraz odpoczywa. Natomiast Edithcolea grandis, Diplocyatha ciliata ładnie rosły, jednak w tym sezonie nie kwitły, jak na razie dobrze zimują. Kilka innych maluszków również jak do tej pory wyglądają dobrze, chociaż na niektórych pojawiają się nowe przyrosty młodziutkich gałęziaków, co mnie trochę martwi.
Pokazywana w poprzednim moim wpisie Tavaresia, bardzo się spieszy przed nadciągającą zimą:

Obrazek

- niestety, ten "pośpiech" skutkuje dużo mniejszym rozmiarem kolejnych zakwitających kwiatów.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
brombiel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3007
Od: 22 cze 2014, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Ależ piękne kwiaty ;:138
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

W zasadzie już mogę napisać, że sezon kwitnień w tym sezonie na moim parapecie zbliża się ku końcowi. Pozostał jeszcze jeden rosnący pąk na Tavaresi angolensis, następnych rosnących pąków kwiatowych już nie widać.
Po niewielkim przemeblowaniu na parapecie, zmianie ustawień doniczek, tak żeby jak najwięcej pomieścić, nadszedł czas na poświęcenie większej uwagi dla Adenium, które już przez dłuższy czas mają "odpoczynek". Dzisiaj przyciąłem gałązki dwóm roślinom:

- przed przycięciem:

Obrazek

- i po przycięciu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- na drugim Adenium po przycięciu poodciągam przycięte gałązki w miarę możliwości do poziomu. Efekt formowania rośliny pokażę w następnym wpisie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Okropnie to wygląda ;:202 ,ale jeśli trzeba...Moje adenia,jak na razie jeszcze nie odpoczywają,a tarczniki ,to już na pewno!Mam zaatakowaną jedną sztukę ,co byś doradził?Póki co,przeglądam i mechanicznie usuwam młode samice,ale pewnie którąś przeoczę i wyda potomstwo.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”