Moja kwitnąca kolekcja

[madzik]

Agness -jak byś była taka miła to piszę się na wiosenną szczepkę, dzięki wielkie
Niestety miejsca między storczykami brak Te Twoje na oknie stoją, czy gdzieś w jego pobliżu?

[AGNESS]

Madzik, z przyjemnością się podzielę , jak będę rozsadzać, to szczepki zapewnione A storczyki razem z paprotkami stoją na wschodnim oknie i na południowym, ale pod dachem tarasowym. Na brak miejsca na szczęście jeszcze nie narzekam, ponieważ na piętrze mam na całych 2 ścianach okna. Jeden parapet ma 6 m długości, a drugi ok.3. Kwiaty na komodę przeniosłam tylko do zdjęć, bo zawsze robię na oknie i mam poprześwietlane

[Storczykowa]

fajnie masz, że masz tyle miejsca. ja mam tylko 2 okna i każdy parapet ma ok. 2 m długości, może troszeczkę mniej, nie mierzyłam. storczyki stoją bardzo mocno ściśnięte w 2 rzędach

[DAK]

Agness - storczyki oczywiście piękne, ale mój wzrok przykuły dorodne, żywo zielone paprotki Co robisz, że tak ładnie Ci rosną?

Mój wzrok też właśnie one przykuły. Może rzeczywiście to kwestia nawilżana, ale przy mnie to paprocie po miesiącu padają . A takie są piękne.
I to zawsze tak było, jak rok mieszkałam u teściowej, której paprocie rosły jak szalone, to przy mnie też marniały. Odżyły jak się wyprowadziłam.

[madzik]

DAK - ale się uśmiałam z tych paprotek u teściowej (można by pomyśleć, że jakimiś specyfikami je podlewałaś pod jej nieobecność , o co nie podejrzewam, oczywiście ).

Agness - czekam w takim razie niecierpliwie do wiosny Swoje też czasem spryskuję, stoją niedaleko okna, ale gdzie im tam do Twoich A o taakich parapetach i miejscu na nich to mogę pomarzyć jedynie

[DAK]

można by pomyśleć, że jakimiś specyfikami je podlewałaś pod jej nieobecność , o co nie podejrzewam, oczywiście .

Ja ich nawet nie dotykałam, a po pewnym czasie, to nawet wzroku na nich nie zawieszałam i tylko modliłam się, by nie padły do końca.

[madzik]

Ja ich nawet nie dotykałam, a po pewnym czasie, to nawet wzroku na nich nie zawieszałam i tylko modliłam się, by nie padły do końca.

No jedyne co przychodzi mi do głowy - to:

[bobi]

To samo pomyślałam ... ... są wśród nas

[DAK]

;:103 Od razu Czarownica.
Raczej Pijawka. Ktoś mi kiedyś powiedział, że ja z paproci wyciągam wszystkie siły witalne i one idą potem do a ja nabieram

Ale wolałam nie robić tego ich kosztem.

[AGNESS]

Kochani, najnowsze doniesienia z mojej chałupki Wirus storczykowy atakuje Zaostała zarażona moja 14 letnia córka Do tej pory twierdziła,, co ja się tak jaram tymi storczykami,,przecież one wszystkie takie same ,, a teraz sama kilka buchnęła ode mnie do swojego pokoju Jak jesteśmy w sklepie, to mnie namawia na kupno- że takiego jeszcze nie mam - a jak mówię ,że nie koniecznie mi się podoba, to mówi, że najwyżej będzie stał u niej

[Mamba]

Agness, dobrze jest mieć wsparcie w córece Moja córka również podziela moją pasję i czytuje to forum

[AGNESS]

Mambo, jasne, że dobrze móc dzielić swoją pasję z kimś bliskim, zawsze to można się z kimś podzielić swoją radością. A ja właśnie jestem po przeglądzie swoich storczyków, i już 13 ma pędy kwiatowe, dosłownie z dnia na dzień coś nowego można zaobserwować. Rosną jak na drożdżach Martwię się żeby im nic nie zaszkodziło, bo właśnie mam w domu remont i są przenoszone z miejsca na miejsce. A niestety nie sądzę, że może im się to podobać i boję się, żeby nie zahamowały wzrostu. No ale cóż nie mam wyjścia

[Mamba]

Niezły wynik 13 nowych pędów i pewnie to nie koniec

[AGNESS]

Mambo, pędzików jest więcej, nawet nie liczyłam. Wyrastają one z 13 storczyków, na niektórych jest nawet po 3 i 4, bo wyrastają i z podstawy i uśpionych oczek na pędach kwiatowych. Ale te na starych pędach są jeszcze malutkie. No i boję się o to przenoszenie przez remont. Ale może będzie dobrze.

[PESTKA@]

Jejku to ja już sobie wyobrażam te fotki na forum z burzą kwiatów w każdym poście i u każdego.OJ będzie sie działo