Agnieszko - wiem, że lubisz niebieskie kwiaty
A czemu tak Cię rozśmieszyło to, że napisałam ''Okolice ogrodu Pelagii ''
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
...no co w tym śmiesznego ja się pytam?
Marysiu - ależ nie ma za co! Siedlisko i ogród Agnieszki są położone w wyjątkowo pięknych i pełnych uroku okolicach. Bardzo się cieszę, że miałam okazję zobaczyć to wszystko na własne oczy.
O białym chabrze pogadamy wiosną
Sławku - dzięki za miłe słowa o moich fotkach
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
Białe coś....to zapewne biały marcinek. A różowa chryzantema w tym roku kwitnie wyjątkowo ładnie. Jeszcze nigdy nie miała takich dużych kwiatów
Madziu - przysięgam, że nie miałam najmniejszego zamiaru zabierać ze sobą lata! Nie jestem aż taką egoistką
To po przypadek i zbieg okoliczności, że po moim wyjeździe w naszych okolicach zagościła Pani Jesień.
W sobotę przyjeżdżamy na działkę. Muszę pozabierać te klamoty, które nie zmieściły się do samochodu, wykopać mieczyki i posadzić czosnek. Może przenocujemy...ale to zależy od L i pogody.
Na wszystkich zdjęciach w tym wpisie jest Złocień arktyczny.