Jesień w familokowym
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
NELUŚ udało Ci sie zdążyć
zapracowana dziołszko.
Cudny ten Kapitan i w takim kolorze 
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
Nelka ano patyki mamy a w przyszły sezonie pokaże sie ta wymarzona wytęskniona .Trzeba jednak tak postępować z różami jak robi Majka .Jak pokaże sie kwiat ściąć i zasilić niech się zdrowo rozwija
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Jesień w familokowym
Ania tym kapitanem to nas stresuje
Może się uda!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Jesień w familokowym
Witaj Jadziu , ja nie dopchałam się do Ciebie przed 24 taki był tłok, przyjmij teraz dużo zdrowia.
Zdrowie to coś co jest a za chwilę.. tak mnie naszło bo J.wyniki nie bardzo wyszły.
Zdrowie to coś co jest a za chwilę.. tak mnie naszło bo J.wyniki nie bardzo wyszły.
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Jesień w familokowym
Jadziu już Ci odpowiadam
najdalej na zdjęciu 2 krzaczki Jalitah
następnie Princess Alexandra of Kent i Ambridge Rose
a ta od "tyłu" to Charles Darwin
Niestety ta ostatnia + jej siostra + Abraham Darby wylatują z tej rabaty na wiosnę na inną rabatę, która przechodzi w tej chwili wzmacnianie. Pomimo, że rabata nie należy do małych to dla mnie jest tam ich za dużo a ja lubię w miarę swobodne poruszanie się pomiędzy krzaczkami
bo wiesz a to zielsko a to coś tam .....
najdalej na zdjęciu 2 krzaczki Jalitah
następnie Princess Alexandra of Kent i Ambridge Rose
a ta od "tyłu" to Charles Darwin
Niestety ta ostatnia + jej siostra + Abraham Darby wylatują z tej rabaty na wiosnę na inną rabatę, która przechodzi w tej chwili wzmacnianie. Pomimo, że rabata nie należy do małych to dla mnie jest tam ich za dużo a ja lubię w miarę swobodne poruszanie się pomiędzy krzaczkami
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Jesień w familokowym
Zytka to wie jak podpuścić - takie pyszności
Jadzia łatwo powiedzieć Jak pokaże sie kwiat ściąć i zasilić niech się zdrowo rozwija kiedy SKS i zapominam a może by tak w młodych różycach zainstalować jakiego chipa
Jadzia łatwo powiedzieć Jak pokaże sie kwiat ściąć i zasilić niech się zdrowo rozwija kiedy SKS i zapominam a może by tak w młodych różycach zainstalować jakiego chipa
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
Dziewczyny wczoraj napisałam cały elaborat i mi go wcięło po kliknięciu na przecinek
na dodatek nie działa mi skrzynka czyt .brak powiadomień .Wciąż szukam przyczyny, a jestem zorientowana komputerowo jak jestem
to muszę czekać aż wnusio wymyśli co z tym fantem zrobić
Nie wiem czy na Gmailu coś pokićkali czy jest jakaś inna przyczyna
ANUSIU oj Zytka kusi smakołykami szkoda ,ze ten prezent tylko wirtualny
Właśnie chodzi o młode różyce .Może kilka patyczków ukorzeni się w jeden krzaczek fajnie by było bo posadziłam je dość blisko siebie
ANIU [anym] również
za cudny jesienny bukiecik bo bardzo lubię chryzantemy i chociaż lila kwiatka [głowienki] nie mam u siebie jednak podoba mi się ten duecik, a nawet tercecik
ILONKO teraz też zrobiłam prześwity na rabatach i jedna od drugiej ma spory kawałek .Teraz zrobiło sie przejrzyście ,bo i starsze róże zbudowały po łagodnej zimie ładniejsze krzaczki .Potrzebna była weryfikacja .W te miejsca mogę posadzić jakieś byliny towarzyszące .Jalitach jest cudna bo podziwiałam ją w paru wątkach taka delikatna .Mój Abraham dopiero teraz pokazał cuuuudny kwiatek, ale zbudował ładny krzaczek .Rośnie obok Austina . Wiosną znów ciachnę go nisko niech sie rozrasta ,ale widzę ,ze to dosyć wigorna róża
IRENKO kurcze to masz dodatkowe zmartwienie
Zdrowie to bezcenny skarb niestety
ZYTUŚ lata Cie nie widziałam tym nie mniej bardzo sie cieszę z Twoich odwiedzin i pamięci o mnie
.Zagrycha szkoda ,ze wirtualna .Widziałam ile miałaś odmian i ile krzaczków pomidorów .Nie mam miejsca na takie rarytaski
,bo wszędzie mam kwiaty
TOSIA
najmilsza koleżanko dzięki za pamięć






Przesadziłam taką wielka cebulkę Scheherezade
ANUSIU oj Zytka kusi smakołykami szkoda ,ze ten prezent tylko wirtualny
ANIU [anym] również
ILONKO teraz też zrobiłam prześwity na rabatach i jedna od drugiej ma spory kawałek .Teraz zrobiło sie przejrzyście ,bo i starsze róże zbudowały po łagodnej zimie ładniejsze krzaczki .Potrzebna była weryfikacja .W te miejsca mogę posadzić jakieś byliny towarzyszące .Jalitach jest cudna bo podziwiałam ją w paru wątkach taka delikatna .Mój Abraham dopiero teraz pokazał cuuuudny kwiatek, ale zbudował ładny krzaczek .Rośnie obok Austina . Wiosną znów ciachnę go nisko niech sie rozrasta ,ale widzę ,ze to dosyć wigorna róża
IRENKO kurcze to masz dodatkowe zmartwienie
ZYTUŚ lata Cie nie widziałam tym nie mniej bardzo sie cieszę z Twoich odwiedzin i pamięci o mnie
TOSIA






Przesadziłam taką wielka cebulkę Scheherezade
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Jesień w familokowym
hihihi,teraz za to masz psikusa kolejnego -post wkleił się podwójnie
Jakie tło /roślinki polecasz do Rapsody in Blue,które podkreślają jej urodę?Czeka na posadzenie
Jakie tło /roślinki polecasz do Rapsody in Blue,które podkreślają jej urodę?Czeka na posadzenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień w familokowym
A moja RiB jesień spędza w uśpieniu ani liści ani pączków, smutno mi bez niej 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
No właśnie awaria także myszy
, a nawet nie zauważyłam Asiu
Już poprawiłam .Dorotka znów będzie musiała usuwać moje UPSY
.U mnie Rhapsody rośnie w towarzystwie Lavender Lassie i różowej Alpenfee, a także powojnika Polish Spirit .Do takiego zestawienia wydaje mi sie tylko biel albo żółć.To zawsze kwestia gustu
MARYSIU za oknem szaro więc trochę siedzę przed kompem .Moja kwitnie za siatką, bo wypuściła długaśny pęd ,którego nie zauważyłam .Wiosną lekko go przetnę i wprowadzę do ogródka ,albo nawet jeszcze jesienią i zapatyczkuję niech będzie gęściejszy krzaczek
MARYSIU za oknem szaro więc trochę siedzę przed kompem .Moja kwitnie za siatką, bo wypuściła długaśny pęd ,którego nie zauważyłam .Wiosną lekko go przetnę i wprowadzę do ogródka ,albo nawet jeszcze jesienią i zapatyczkuję niech będzie gęściejszy krzaczek
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Jesień w familokowym
Zrobiłam jak chciał, a on mi powiedział, że patyczki sadzi do góry nogami!!!
Tak mu powiedziała kiedyś stara ogrodniczka i w 80% wszystko mu się ukorzenia.
Co o tym sądzisz Jadziu?
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Jesień w familokowym
Mokro a ja się wybieram się na działkę po cukinie na leczo,tak coś mi się zachciało.W czwartek byłam na targu i mam do posadzenia lilie drzewiastą , orienpet i orientalną.W niedzielę będę na giełdzie w Tychach to na pewno coś mnie zauroczy .Tak myślę, życie to chwila i trzeba spełniać swoje marzenia bo można nie zdążyć. 




