Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
No,tobie to dobrze,kompozycje sobie robisz.A ja ze 100 tulipanów z 15 wsadzilem 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Oj, będzie pięknie wiosną.
Żeby tylko myszy omijały twoją działeczkę z daleka a zima była normalna.
Masz fajnie z tą kuchnią.
Świąteczne pichcenie w nowej kuchni będzie wielką przyjemnością.
Żeby tylko myszy omijały twoją działeczkę z daleka a zima była normalna.
Masz fajnie z tą kuchnią.
Świąteczne pichcenie w nowej kuchni będzie wielką przyjemnością.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Oj tak Grażynko już nie mogę się doczekać tego pichcenia w nowej kuchni.
Myszy mi (chyba?) niegroźne, gdyż sadzę wszystkie cebule, prócz czosnków, w doniczkach.
Mati to zakasaj rękawy i do roboty. A mnie pozostało ponad 100 cebul do wsadzenia...
Moniczko już widzę Twoją minę, gdybys mnie w drzwiach z walizką zobaczyła...
Aniu no ja się nie wyrabiam...
Tu remont, tu w robocie mam masę spraw i jeszcze teraz te cebule. Muszę jutro jakoś wydołać na działkę i znów kilkanaście wsadzić.
Mati oj tam oj tam... a powojniki to w ogóle są super! Moje ukochane, naj naj najcudowniejsze ze wszystkich.
Dojechałam dziś na działkę tylko po to by wsadzić do gruntu świeżo kupionego wrzosa i kostrzewę siną.
Niestety nie trafiła dziś do gruntu nawet jedna cebulka. 
Myszy mi (chyba?) niegroźne, gdyż sadzę wszystkie cebule, prócz czosnków, w doniczkach.
Mati to zakasaj rękawy i do roboty. A mnie pozostało ponad 100 cebul do wsadzenia...
Moniczko już widzę Twoją minę, gdybys mnie w drzwiach z walizką zobaczyła...
Aniu no ja się nie wyrabiam...
Mati oj tam oj tam... a powojniki to w ogóle są super! Moje ukochane, naj naj najcudowniejsze ze wszystkich.
Dojechałam dziś na działkę tylko po to by wsadzić do gruntu świeżo kupionego wrzosa i kostrzewę siną.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Masz rację Aniu, sadź w donicach. Moje koleżanki nornice wiedzą co robić z takimi gołymi cebulami.
Mam tyle korytarzy w ogrodzie, że nie wiem czy będę miała tulipany w maju
Mam jeszcze kilka torebek z cebulami na nowe rabaty, więc posadzę w pojemnikach,,,,chociaż co to plastik dla wygłodniałej myszy. Jak ja ich nie lubię
tych podziemnych myszy.
Mam jeszcze kilka torebek z cebulami na nowe rabaty, więc posadzę w pojemnikach,,,,chociaż co to plastik dla wygłodniałej myszy. Jak ja ich nie lubię
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
No to mnie postraszyłyście
Kilka torebek cebul posadziłam bez żadnej osłony.
Resztę postaram się posadzić w pojemnikach,jeśli mam tyle
Ice Cream to dopiero dam grubą osłonę,to moje rarytaski
-- Pn 13 paź 2014 06:42 --
No to mnie postraszyłyście
Kilka torebek cebul posadziłam bez żadnej osłony.
Resztę postaram się posadzić w pojemnikach,jeśli mam tyle
Ice Cream to dopiero dam grubą osłonę,to moje rarytaski
Resztę postaram się posadzić w pojemnikach,jeśli mam tyle
Ice Cream to dopiero dam grubą osłonę,to moje rarytaski
-- Pn 13 paź 2014 06:42 --
No to mnie postraszyłyście
Resztę postaram się posadzić w pojemnikach,jeśli mam tyle
Ice Cream to dopiero dam grubą osłonę,to moje rarytaski
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
A u mnie nornice jakoś się wyniosły (tfu, tfu, obym w złą godzinę nie pochwaliła). W ubiegłym roku miałam ich dużo, a teraz nie ma ani jednej. Potwierdza to moją teorię, że one lubią wilgotniejszą glebę, tak jak krety. Kiedy w ubiegłe lata było deszczowo nornice mnożyły mi się na potęgę. W tym roku jest sucho i nornice się wyniosły. A dziewanna śliczniusia!
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Aneczko widzę, że jesienne sadzenie cebul wszelakich trwa
Ależ wiosną będą widoki
Hiacynty i ja bardzo lubię, ale mam niestety niewiele. Dokupiłam troszkę i czekają na posadzenie
Kibicuję remontowi kuchni i mam cichutką nadzieję, że po zakończeniu pokażesz metamorfozę
Hiacynty i ja bardzo lubię, ale mam niestety niewiele. Dokupiłam troszkę i czekają na posadzenie
Kibicuję remontowi kuchni i mam cichutką nadzieję, że po zakończeniu pokażesz metamorfozę
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Aniu, powiedzieć komuś dwieście kilka cebul to jedno, ale zobaczyć te cebule wszystkie na raz, to całkiem inna sprawa
Niesamowicie to będzie wyglądało
Sadzisz cebule w doniczkach profilaktycznie czy masz gości?? Nie wiem jaki zwierzyniec grasuje u ciebie w ogrodzie, ale jeśli cierpisz z powodu towarzystwa nornic to muszę cię zmartwić..doniczki nie zawsze są skuteczne..sprawdzone u moich rodziców
. A gryzonie mają jakieś dziwne upodobania i czasem jeden rodzaj tulipanów smakuje im bardziej niż inne 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Sabinko ja na szczęście nie odnotowałam u siebie bytności nornic. Sąsiedzi działkowi też nie. Za to są jesienią polne myszki, które ponoć przybiegają do nas z pól po sąsiedzku. Także te doniczki to tak profilaktycznie tylko, bo bym się popłakała gdyby mi zeżarły ponad 250 cebul.
A tak? Chociaż próbowałam.
Ach... i mam gorącą nadzieję, że cebulowe kupiłam tylko te niesmaczne.
Agnieszko pewnie, że pochwalę się nową kuchnią. Przemycę fotki gdzieś pomiędzy żurawki a powojniki.
Hiacynty uwielbiam! Czaiłam się na wyprzedaż w Lidku. I trafiłam! 20 pięknych i zdrowych cebul za 7,49. Niestety były już tylko różowe a chciałam niebieskie, bo różowych już miałam kilkanaście. No nic! Będę mieć praktycznie same różowe. Też będzie pięknie. Liczę na obłędne zapachy wiosenne.
Kleo u mnie był kret ale po moich zakusach wyniósł się. Mam nadzieję. Od miesięcy go nie widziałam.
Aniu też bym chroniła i to podwójnie nawet Ice Cream, bo są śliczniusie. Nie płacz o brak osłon. Słyszysz co dziewczyny mówią? "Czymże jest taka plastikowa doniczka wobec wygłodniałej nornicy?" Grrrr. strach się bać. Wierzę, że ich u mnie rzeczywiście po prostu nie ma.
Gosiu ja tam nie lubię żadnych myszy szczurów itp. Mimo iż za młodu miałam szczurzycę w hodowli. Była bardzo kochanym i mądrym zwierzątkiem. Teraz już bym nie kupiła. Zauważyłam, że z wiekiem robię się coraz bardziej obrzydliwa, w każdym temacie. Ble.
Agnieszko pewnie, że pochwalę się nową kuchnią. Przemycę fotki gdzieś pomiędzy żurawki a powojniki.
Hiacynty uwielbiam! Czaiłam się na wyprzedaż w Lidku. I trafiłam! 20 pięknych i zdrowych cebul za 7,49. Niestety były już tylko różowe a chciałam niebieskie, bo różowych już miałam kilkanaście. No nic! Będę mieć praktycznie same różowe. Też będzie pięknie. Liczę na obłędne zapachy wiosenne.
Kleo u mnie był kret ale po moich zakusach wyniósł się. Mam nadzieję. Od miesięcy go nie widziałam.
Aniu też bym chroniła i to podwójnie nawet Ice Cream, bo są śliczniusie. Nie płacz o brak osłon. Słyszysz co dziewczyny mówią? "Czymże jest taka plastikowa doniczka wobec wygłodniałej nornicy?" Grrrr. strach się bać. Wierzę, że ich u mnie rzeczywiście po prostu nie ma.
Gosiu ja tam nie lubię żadnych myszy szczurów itp. Mimo iż za młodu miałam szczurzycę w hodowli. Była bardzo kochanym i mądrym zwierzątkiem. Teraz już bym nie kupiła. Zauważyłam, że z wiekiem robię się coraz bardziej obrzydliwa, w każdym temacie. Ble.
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Tyle,że tylko to 15 się nadawało
Bo reszta
Oczywiście mam zwrot kosztów
Bo reszta
Oczywiście mam zwrot kosztów
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
No ciekawe ile dziś cebul posadziłaś? Ja wszystkie
Ręka mnie boli od tego kopania
Posadziłam koło oczka trzy trawy ozdobne i teraz jestem dopiero happy
Pozdrowionka
Posadziłam koło oczka trzy trawy ozdobne i teraz jestem dopiero happy
Pozdrowionka
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Aniu tak się składa, że dziś nie wsadziłam nawet jednej cebuli!
Najpierw czekałam by synka odebrać ze szkoły, potem lekcje, potem to już za obiad trzeba było się brać. I w tym momencie miałam jechać na działkę ale Małż mój szanowny uświadomił mnie, że dziś nie będzie radosnego hasania wśród cebul, tylko rozładunek materiału do remontu.
Skończyliśmy pół godziny temu, więc już nie było sensu jechac po ciemnicy prawie. Najgorsze, że jutro tez nie pojadę.
Dopiero w środę będę mogła. Grrrr... zacznę gryźć! 
Mati dobrze, że ci kasę oddali. Teraz coraz trudniej o uczciwych sprzedawców.
Mati dobrze, że ci kasę oddali. Teraz coraz trudniej o uczciwych sprzedawców.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
No to masz kocioł Kochana:) Ale dasz radę,zdążysz z cebulami,dopóki ziemia nie zmarznie można sadzić
Mnie czeka remont pokoju dla dzieci,ale ja uwielbiam machać pędzlem
Mnie czeka remont pokoju dla dzieci,ale ja uwielbiam machać pędzlem
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
A tam zaraz minę - dostałabyś łopatkę bo u mnie cebulki też nie wszystkie w ziemi jeszcze 
Tak więc zapraszam ...... no chyba że się boisz
Tak więc zapraszam ...... no chyba że się boisz
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Witaj Aniu...
Remonty to zawsze niezbyt przyjemna rzecz, ale za to potem będzie pięknie...
Cebulowych nie sadzę już, w dużych ilościach, bo się rozleniwiłam i zwyczajnie mi się nie chce... Co jakiś czas dokupię tylko jakieś rarytasy, żeby nie było... To co jest na razie ma starczyć...
Sadzenia nie zazdroszczę, choć tych widoków potem, to już troszkę, ale tak zupełnie pozytywnie...
Remonty to zawsze niezbyt przyjemna rzecz, ale za to potem będzie pięknie...
Cebulowych nie sadzę już, w dużych ilościach, bo się rozleniwiłam i zwyczajnie mi się nie chce... Co jakiś czas dokupię tylko jakieś rarytasy, żeby nie było... To co jest na razie ma starczyć...
Sadzenia nie zazdroszczę, choć tych widoków potem, to już troszkę, ale tak zupełnie pozytywnie...


