Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

[kogra]

Tych brzózek to Ci prawdziwie zazdroszczę.
Taki cudny zakątek, aż mi żal że u mnie nie ma miejsca na takich kilka drzewek.
No ale mówi się trudno bo nie można mieć wszystkiego.
Marcinki to teraz ozdoba ogrodów i oby kwitły nam jak najdłużej.
Świetne bukieciki.
No i ta kępa starca.......ekstra.

[ewka36jj]

Witaj, wpadłam się przywitać. Ślicznie masz wśród swoich brzóz. Kompozycje jesienne są tak nostalgicznie urokliwe, że kilkuktotnie je już dziś oglądałam.

[alana]

Uwielbiam te bylinowe astry, co prawda ich okres kwitnienia to perfidna jesień, ale jaka kolorowa ;) Szkoda tylko, że ich kłącza są niesamowicie uciążliwe i degradują wszystko wokół jak nie przypilnujesz. A najładniejsze są oczywiście te róże z 1 fotki, to mój nr 1 wśród astrów.
Pięknie wyglądają brzozy na ogólnych fotkach.

[DTJ_1]

Dorotko - już się nie wykręcisz , a dziewczyny oczywiście pomocne przy tworzeniu- to jest taka kreatywna twórczość

Gosiu - wiem że piękne bo od Ciebie . Była ostatnio szwagierka i szukałyśmy tam nasion, ale ona też nie znalazła, więc zerwałam te suche z już wcześniej przekwitłych i wsadziłam do ziemi - może tak coś wyrośnie.
Piwniczkę- chciałam obsadzić wisterią, na takim małym daszku posadzić skalniaczki , przy wejściu Rh i małe sosenki, przód i boki z piaskowca- takie coś mi świta. Dalekie są to jednak plany, wpierw muszę pozbyć się tego wielkiego drzewa( chyba jesion klonowaty) przy bo nie służyłoby roślinom o których myślę, a do tego jest strasznie kruche, olbrzymie i blisko domu.
Druga sprawa - to wpierw muszę zrobić chałupę, bo co by we wsi powiedzieli - odstawiła piwnicę a chałupa się wali .

Grażynko - cieszę się że Ci się spodobało choć troszkę, ja od Ciebie nie mogę wyjść tej jesieni , a teraz jak pokazałaś kawałek oczka, to już nie wyjdę . Czekam na więcej.

Ewo- witam i zapraszam na dłużej. Nie wiem czy dobrze że wpadłaś bo musiałam wejść z rewizytą i mam już w chciejstwach Shalome, Golelse ,Whisky, Candelight, Stockholm Castle, Golden Celebration,Ghita- wymieniać więcej . Szczerze nie przeszłam do końca- bo ja już spłukana jestem a tam pewnie więcej cudów bym zobaczyła. Tak już serio to prześlij koniecznie na PW sklep gdzie się zaopatrujesz. A tej Warty też zazdroszczę.

Alicjo- marcinki niech się rozrastają , są piękne a u mnie miejsca dużo. Ja innych typowo jesiennych typu dalie na razie nie będę miała- choć chodzą za mną jak cień. U Ciebie trójsklepki królują- piękne, a widok na żaglówki- ach ..............

Teraz z serii - dziecko w ogrodzie







patrzcie jakie wielkie te marcinki



białe też wyciągnęły


może kiełbaska z ogniska??


kapelusz Pani Jesieni

[AGNESS]

Urocza rusałka w ogrodzie, prześliczną masz córunię Widać, że wspaniale się czuje w ogrodzie i lubi tu przebywać
Bardzo podoba mi się jesień , którą zaprosiłaś do domu, te śliczne bukiety, dekoracje, będą przypominały o gorącym lecie i cieszyły całą zimę

[PEPSI]

Seria "dzieci w ogrodzie " bardzo mi się podoba, poproszę o jeszcze, bo modelki przeurocze i z talentem. Nie masz pojęcia jaki ja problem miałam przez chwilę z rozszyfrowaniem o co chodzi z tym kapeluszem, ale już odczytałam obraz. Marcinkowo u Ciebie.

[anym]

Doroto kochana nie wiem co mam chwalić tak pięknie u Ciebie marcinki o tej porze grają pierwsze skrzypce a w takiej ilości to po prostu bajka Małe modelki do wycałowania a dekoracje....chciałoby się tyle napisać ale moja elokwencja marniutka
Buziaczki posyłam

[smolka]

Niesamowite klimaty, piękne rabaty, cudne kwitnienia.

Faktycznie liriope jest zjawiskowa! Kolorowe marcinki, to oprócz chryzantem jedyne intensywne kolory w ogrodzie!

Piękne jesienne kompozycje - masz talent Kobieto! Dziewczyny masz prześliczne!

[dorotka350]

Dorotko, przyszłam z rewizytą.
Twoje " Bocianie Gniazdo " oszałamia mnie cudami jakie udało Ci się stworzyć w tak krótkim czasie
Tym bardziej, że teren ogromny ( zazdroszczę pozytywnie ) Masz pole do popisu.
Urocze córcie - jak aniołeczki
Brawa dla pracowitego eMa i dla Twojej artystycznej duszy
Stworzyliście piękny zakątek, który co roku będzie coraz bardziej bogatszy o kolejne rośliny. Tam gdzie bociany zakładają swoje gniazdo tam szczęście i miłość gości...i niech tak będzie u Was
Różyczki też podziwiałam.... Aspiryn Rose Myślę, że wraz z upływem czasu będzie przybywać ' królowych ' w Twoim uroczym zakątku.
Z chęcią będę Cię odwiedzać.

[ewka36jj]

Dorotko, niedaleko Poznania są aż trzy szkółki polecane na Forum. Jestem więc od czasu do czasu u nich gościem. Zawsze łatwiej kupić mi po przeprowadzeniu rozmowy niż tylko na podstawie zasłyszanych opinii. Choć w rożach zakochałam się właśnie tu, na F. Odkryłam też szkółkę, która ma zupełnie inną cenę na swoje róze w sklepie internetowym, i inną w sklepie stacjonarnym . Warto więc pojechać.
Jak znajdę nazwę sklepu, to na PW prześlę.
Aż miło popatrzeć na dziecię, opatrzyłabym je wspólną nazwą: Szczęście.

[kryzysowa]

Witaj Dorotko
Przyciągnęła mnie do Twojego wątku nazwa i już po przeczytaniu/obejrzeniu pierwszej strony wiedziałam, że dobrze trafiłam, wybraliście magiczne miejsce!
Nie ma jak wyjść na grzybobranie tuż przy domu, też mamy ten komfort , z tym że u nas z racji dużej ilości modrzewi, rośnie maślakowe pole
Wystarczy, że popatrzyłam na pyszności jakie serwujesz i już mam 5cm więcej w biodrach!
Co do komika to się nawet nie wypowiem, bajka!
Poczytałam narzekania koleżanek forumek na eMów i uśmiałam się setnie, muszę powiedzieć, że mnie się jakiś wyjątkowy egzemplarz trafił: trawę kosi, krzewy przycina, gary zmywa, w niedzielę śniadanka do łóżka przynosi /wszystko dobrowolnie/, ciekawe kiedy się to zmieni?
Księżniczki po prostu rewelacyjne i jakie fotogeniczne
My mamy tylko pełnoletniego Księciunia , który notabene tak mi się przysłużył w tym roku, że razem z trawą wychlastał obsypaną już pąkami kobee, myślałam że utłukę!
Widać duże zmiany na przestrzeni roku i ogrom włożonej pracy, tym bardziej podziwiam, bo wiem jak trudno znaleźć czas, szczególnie gdy pracuje się zawodowo
Zazdroszczę bardzo wypraw na grzybobranie , o tyle o ile w ubiegłym roku przynosiliśmy grzyby dosłownie "tonami", o tyle tym sezon na naszym terenie był taki, jakby go nie było, a wszystko za sprawą suszy, porządnego deszczu nie było u nas już dobre pół roku-serio,serio
Wytrwałości życzę i sukcesów, będziemy wracać, by podziwiać efekty

[DTJ_1]

Witam wszystkich w moich gości. Przepraszam, że teraz ale w zeszłym tygodniu były ważne sprawy w szkole, potem weekend na działce.
Ale dzięki temu mam dla moich miłych gości trochę fotek jesieni


Aguś(Agness) - dziękuję, rusałki najpiękniejsze na świecie , a bukieciki to takie nasze - małe robótki - ale miło że komuś się podobają.
Moja starsza miała ważny dzień w szkole- oficjalnie została pierwszoklasistką. Więc pozwólcie na trochę prywaty dumnej mamy


z tej okazji dostała od mamy ciacho- Aguś z Twojego przepisu




Gosiu(Pepsi) - dziękuję , modelki wiesz nie są łatwe we współpracy, kończy się zawsze na kłótni .Dla Ciebie więcej DZIECI W OGRODZIE mam nadzieję że nie przesadzę















Po sesji z poprzedniego tygodnia, kapelusz Pani Jesieni - trochę musiał zmienić wygląd , zniknęły trawy na korzyść miechunki. Tym razem sesja była w miarę zgodna.






c.d.n.

[PEPSI]

Dorotko miło Cię znów widzieć Twoje Gwiazdy są urocze. I te przebieranki...fajne to. Gratulacje dla pierwoklasistki

[DTJ_1]

C.d.
Aniu (Anym) dziękuję kochana, tak marcinki tylko u mnie zostały i dobrze to one są w tej chwili jedyną ozdobą u mnie w ogrodzie, może jeszcze pojedynczo kwitnące róże ale one pierwszych skrzypiec teraz nie grają. U Ciebie widziałam zjawiskowo przebarwiony bluszcz i piękne białe chryzantemy a dekoracja przed wejściem. Widzisz ja wejścia nie mam co na razie pokazywać, nawet wianek poczyniony w ten weekend zawisł na drzwiach ale piwnicy , drzwi domu na razie nie godne .
To może jeszcze trochę marcinków




Izo(Smolka) .Liriope bardzo ładnie wygląda, myślałam że już nie zakwitnie- a tu proszę. Wydaje mi się tylko, że ona tak szybko się nie rozrasta, choć może się mylę? Z tym talentem to Ty trochę chyba przesadziłaś , ale podpatruję mistrzów w tej dziedzinie na FO może kiedyś się wybiję, a i więcej materiału będę miała do dyspozycji.
Mój nowy pokaz telentu - ozdobione drzwi- piwnicy i kapelusz Pani jesieni - który po kolejnej sesji zawisł na grabiach



Dorotko(dorotka350) bardzo się cieszę że mnie odwiedziłaś, a jeszcze tyle miłych słów od posiadaczki wspaniałego ogrodu i olbrzymiej ilości róż. Abraham- już zapisałam tym bardziej, że piszesz o niesamowitym zapachu, mało mam zapachów w ogrodzie, stąd teraz napór na róże. Wzruszyłam się bardzo . Dziękuję za pozytywne myśli i życzenia "Tam gdzie bociany zakładają swoje gniazdo tam szczęście i miłość gości...i niech tak będzie u Was"- a ja słyszałam że pod gniazdem bocianim nic nie chce rosnąć

Ewo (ewka36jj) szczęście - mam nadzieję że taki będzie finał i tak będą myślały moje dzieci jak dorosną- że były w tym czasie szczęśliwe.
Ja niestety nie mam czasu i kierowcy do zwiedzania szkółek, pewnie że lepiej zobaczyć w realu, porozmawiać , ale niestety jestem zdana na obserwacje innych( czytaj znawców z FO) i opinie, a także na swoje obserwacje warunków jakie mogę różom stworzyć, a także skazana na sklepy wysyłkowe- na razie się sprawdza. Fajne nowe zakupy.
Moje szczęście i radość i czasami smutki



Kasiu(kryzystowa)dziękuję za tyle pochlebstw pod naszym adresem aż się zarumieniłam:oops: Uśmiałam się z Twojego pomocnego Księciunia- nadmienię pełnoletniego- więc co ja mam się szkrabom dziwić. Zazdroszczę takiej pomocy męża w ogrodzie- ja czasami nie wyrabiam- jak masz do tej pory takiego anioła to na pewno tak zostanie, choć słyszałam że facetom charakter zmienia się co siedem lat .
Mam nadzieję że jeszcze zajrzysz i trochę Ci jeszcze czymś bioderka podtuczę Trochę marcinków

[Maska]

Dorotko Twoje modelki dobrze się zapowiadają. Sesja godna profesjonalnych pism!
Michałki masz śliczne !
Pierwszoklasistce wszystkiego dobrego na nowej drodze życia, ślicznej mamie pociechy z uczennicy Miło Cię poznać