Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

[x-u-3]

Mieczysławie bardzo Ci dziękuję !!!!

To moje cztery nowe sadzonki pójdą do lawy
Właśnie ją zamówiłam . Zamówiłam też zeolit. Myślę, że będzie dobrym dodatkiem do hydro dla hoyi wapieniolubnych.

[piasek pustyni]

Życzę Ci serdecznie, Mieczysławie, aby jednak pąki się rozwinęły. Ja miałam olbrzyma na Tavaresia barklyi, cieszyłam się bardzo - zasechł. Nie wiem, czego to efekt, bo rozwinął się w tym samym miejscu. Kilka dni pochmurnych i już było po pąku, a olbrzym niesamowity. Pozostaje poczekać, albo popatrzeć u Ciebie na cudowne kwitnienia innych stapeliaków, jak powyższa Tavaresia. Co do hydroponiki, to nie pierwszy u Ciebie przykład, jak dobrze sobie z tym radzisz

[Akwelan_2009]

Życzę Ci serdecznie, Mieczysławie, aby jednak pąki się rozwinęły.

- dziękuję za wsparcie, a ten kwiatuszek rozkwitł na Twoje życzenie:





- ten kwiat jest o 1/4 mniejszy od pokazanego wcześniej.
Jeszcze tak nie miałem, żeby o tej porze roślina kwitła i na dodatek "produkowała" nowe młode pąki kwiatowe. Dzisiaj (2.10) zauważyłem dwa nowe na najmłodszych gałęziakach.

Bardzo czekam na kwiaty tych dwóch hoj. Są już dość ładnie rozrośnięte, ale nic nie zapowiada, że będą kwiatki:

[hen_s]

Nawet bez kwiatuszków wyglądają dobrze. Teraz może już nie ale na wiosnę na pewno zakwitną.

[piasek pustyni]

To i tutaj z całego serca życzę, by i te kwiatki się pokazały, bo Tavaresia urzekła mnie niesamowicie - ale o tym już kiedyś pisałam

[bebos]

Już wyrażałam podziw i zadziwienie nad kondycją Twojej Tavaresia, ale po raz kolejny to robię!
Z asklepiadakiam chyba trzeba mieć szczęście i trafić w potrzeby konkretnego okazu, bo trudno zdefiniować co im ogólnie pasuje, a raczej wiadomo - ale różnie różne rosną w tych samych warunkach.

[Akwelan_2009]

/ ... / Z asklepiadakiam chyba trzeba mieć szczęście i trafić w potrzeby konkretnego okazu,/ ... /

- u mnie wszystkie rosną w bardzo mineralnym podłożu; różnej granulacji żwirki, trochę perlitu, wermikulitu i m/w około 10 % włókna kokosowego zmieszanego z podłożem do kaktusów lub ziemią do kwiatów (w zależności co mam na "stanie"). Sam zastanawiam się czy nie przerwać procesu tworzenia nowych pąków kwiatowych. Jak na razie roślina nie ma zamiaru sama iść "lulu". 4 października rozkwitł kolejny pąk:



- po prawej stronie "pozostałość" po wcześniejszym kwiatku.

- dzisiaj pod wieczór zaczyna rozkwitać kolejny:



- rosną kolejne paki kwiatowe i o tych pąkach pisałem wyżej czy "interwencyjnie" nie przerwać ich wzrostu - usunąć je, żeby nie osłabiać rośliny:



- obok "mumii" po wcześniejszym kwiatku, rośnie następny pąk:



Jeżeli ktoś z Forumowiczów może podpowiedzieć czy rozwój nowych pąków kwiatowych nie będzie zbytnio osłabiał rośliny, co miałoby ujemny wpływ na jej zimowanie i przyszłoroczne kwitnienie, będę bardzo wdzięczny. Rośliny stoją już prawie na sucho. Wszystkie pąki kwiatowe wyrastały i wyrastają na najmłodszych gałęziakach.

[maryjan13]

Doradzić to ja Ci nie doradzę Mieczysławie,
ale kwiatki to te tawaresje mają ładne.

[Akwelan_2009]

Aura potrafi spłatać pozytywnego "figla":



"Czujnik" zewnętrzny osłonięty przed bezpośrednimi promieniami słonecznymi w obawie przed jego uszkodzeniem. Zapewne gdyby był nieosłonięty, temperatura wskazania na wyświetlaczu temperatury zewnętrznej, byłaby znacznie wyższa.

[DAK]

"Upałami jesień się zaczyna ...."

[hen_s]

Dzięki słońcu i wysokim temperaturom być może niejedne kwiaty jeszcze w tym sezonie zobaczymy. A i ciernie oraz liście roślin pięknie rosną, oj, pięknie...

[Akwelan_2009]

A i ciernie oraz liście roślin pięknie rosną, oj, pięknie...

- oj tak, oj tak, a moje Adenium wręcz "kąpią" się w promieniach jesiennego słońca i nie mają zamiaru opuszczać balkonu .

[maryjan13]

O ile sobie przypominam,to rok temu o tej porze też była taka wysoka temperatura.
Chodziliśmy w koszulkach z krótkim rękawkiem,tak jak dzisiaj.
Widać,że rośliny korzystają z tego słońca i jeszcze produkują sporo pąków.
Dobrze by było,by taka pogoda utrzymała się do końca pażdziernika i w tym roku.

[eba]

Skoro tawaresia tak pięknie u Ciebie kwitnie, znaczy, że jest silna i jest jej dobrze. Natura sama wie najlepiej .

[onectica]

Jak to na tym świecie jest - jedni wypatrują choć jednego malutkiego pączuszka, a inni maja klęskę urodzaju i zastanawiają się nad usuwaniem nadmiaru...
Super u Ciebie!
Ja bym jej chyba dała wykwitnać