Potencjalny ogród Anulli

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Aniu, staram się zrobić dużo, dopóki jestem pełnoetatową mamą. Czas na planowanie... miałam całe miesiące ;:41 , kiedy planowanie trzymało mnie przy zdrowych zmysłach - i to dwa razy ;:86 ;:86 . Mały za rok pójdzie do przedszkola i zobaczymy, jak to będzie wyglądać później :roll: . Ja do ogrodu uciekam namiętnie w każdej wolnej chwili. Tylko odległość mnie mocno ogranicza, no i kiedy dzieci chore.

Dorotko, też bym mojego nie posądzała o sadzonkowe zakupy. Chyba moje szaleństwo cebulowe jednak zostało zauważone. Dobrze, że reakcja taka sympatyczna ;:173 . Najmilsze są takie niespodzianki, które naprawdę zaskakują i koniecznie pozytywnie :D .

Małgosiu, zdjęcie z dedykacją dla Ciebie. Te astry akurat nie w ogrodzie, tylko w sadzie :) Trzypędowy mały uciekinier.
Obrazek

Obiecane zdjęcia prezenciku :tan . Opuncja ogrodowa. Przezimuję w chłodnym pokoju na działce, bo jej, to mi tata nie zdoła ususzyć :lol:
Obrazek

Skoro jesteśmy w temacie, jeszcze jeden urodzinowy upominek. Może przeżyje... ;:224
Obrazek

Uwaga, uwaga, jest nadzieja, że chryzantemy zdążą zaprezentować kwitnienie. Jak widać, na samym dole troszkę łyse, ale ładne, spore kulki.
Obrazek

Dostałam ze szkółki w Kijanach, gdzie kiedyś dorabiał mój brat, trzy lilaki: Masena, Mme Lemoine, Ludwig Spath. Trafiam na niesamowitych ludzi. Złożyłam zamówienie, ja do portfela, a tu słyszę: nie trzeba, firma nie zbiednieje :shock: :tan . Najwyższa pora je sadzić, bo "bzy" jakoś szalenie szybko nie rosną. Już czuję ten zapach... Mam nadzieję, że wiosną zobaczę zapowiedź przyszłych kwitnień ;:108 .
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Niech dzisiaj przyjdzie do ciebie mróz :twisted: a tak naprawdę to jestem ciekaw jak zakwitną ;:108
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Mati, nieznośna bestyjo, przymrozek :evil: . Pochwalę się, to sobie popodziwiasz.

Zapomniałam o zdjęciu dla tęskniących za latem. U mnie mieczyki zaczynają :oops: pokaz.
Obrazek
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
Koleszko
500p
500p
Posty: 961
Od: 14 wrz 2013, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ciechanów

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

W końcu do Ciebie dotarłem . :)

Czekamy na chryzantemy . ;:138

Piękne Astry , ahh ten kolorek . ;:167 Mieczyki też ;:167 .

Ja też chcę żeby moja przyszła żona mi takie prezenty robiła ... ;:215

Są tylko dwie rzeczy które nas ograniczają : kasa i czas .Myślę że z jednym i z drugim sobie poradzimy z czasem . :D
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

No tak. Przynajmniej przestrzeń mnie nie ograniczy jeszcze przez jakiś czas :lol: .
Mój M, to taki bystry od razu nie był ;:131 . Lata pracy od podstaw ;:124 robią swoje, więc tylko duuużo wytrwałości trzeba do tych połówek opornych.



Dzisiaj kurier przywiózł moje różyczki. :heja
8 zamówionych + Othello g r a t i s ;:138
Już poczytałam, że on kapryśny i chorowity, ale kwiaty ma cudne. Dam mu szansę na bycie różą rabatową. Jeśli się nie spisze, wyląduje u pszczółek, jako róża na kwiat cięty.

OSZALELIŚMY
Właśnie zamówiliśmy następne róże, trochę na ryzyko, ale cena ;:333 .
Graham Thomas
Louise Odier
Rose de Roi
Chippendale
Abraham Derby
Nawet jeśli będą inne, to ok. Byle zdrowe. To zalety ogrodowych początków - jak nie masz żadnej róży, to każda cieszy.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Chipendalle chyba dla mnie :D
Awatar użytkownika
Koleszko
500p
500p
Posty: 961
Od: 14 wrz 2013, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ciechanów

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Ale się dzieje . ;:215
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Abrahama lubi plamistosć ;:108 i rdza ale bez przesady
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Aniu ładne różyczki zamówiliście ;:333 Chippendale to dobry wybór :uszy
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Szalejesz Aniu na całego z tymi zakupami różanymi... :) ale to super, że różanozakręconych nam przybywa. To baardzo zaraźliwa choroba :wink:
A różyczki same piękne wybrałaś ;:333 ...nie martw się o Abrahamka...wcale nie jest taki podatny na choroby. Jak dobrą sadzonkę trafisz i dasz mu sporo przewiewnego miejsca to nie powinno być z nim kłopotów. Ja mam swojego od 2011r i nigdy nie chorował ani na plamistość ani mączniaka u niego nie widziałam.
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Ania ;:196 z chorobami róż można sobie poradzić, w odpowiednim czasie opryskane od grzyba...nie chorują, chyba że na okrągło jest mokro. Jak dla mnie to najgorsza zmora to mszyce, bez przerwy trzeba z nimi walczyć. Chemii staram się jak najmniej używać, róże różnie na to reagują...ale żadna do tej pory nie wypadła. W nowym sezonie będzie co oglądać ;:108
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17435
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Aniu :wit ,przepiękne mieczyki. ;:108
Przypomniałaś mi,że zaraz je muszę wykopać przecież. :roll:
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Chłopaki, różyce dla mnie, ale też dla M. Coś on mi się wciąga w to upiększanie działeczki. Ostatnio z szefem przyjechał na działkę po jakieś narzędzia. Działania ogrodowe zostały wychwalone, a M wrócił do domu dumny, jakby osobiście każdą roślinkę wybrał i uznał, że jeszcze coś tam możemy różyczkowego zamówić - stąd ostatnia partia. Chyba szefa trzeba na ;:304 zaprosić :lol: .

Aniu (Annes77), Chippendale mnie oczarował w jednym z wątków. Piękne ma kwiaty i mam nadzieję, że się sprawdzi u mnie.

Dorotko, te wątki różane mi źle robią na psychikę. Jak jakiś nałogowiec się zachowuję. Na wiosnę już rozmyślam o Artemis i Pastelli ;:124 . Dobrze, że zima idzie, bo obiecałam sobie, że koniec ogrodowych zakupów, do nowego roku. No, Chopin, to jednak wyjątek, bo na niego czyham... ;:204
U mnie sam przewiew i przestrzeń, chociaż coś mi się zdaje, że z ograniczaniem przestrzeni radzę sobie nadspodziewanie dobrze ;:306 . Zobaczymy, jak mi wyjdzie z różami, bo chyba każdy ogród ma swoje niepowtarzalne warunki i różnie się zachowuje ta sama odmiana. Im więcej czytałam, tym mniej miałam pewnych danych, więc stwierdziłam, że będzie, co ma być.

Aniu (Anna11), muszę się przełamać opryskowo i dokształcić. Cała zima przede mną.

Aniu (anabuko1), to Twoja Chippendale mnie uwiodła. Oj na ogrodnicze pokusy, to ja bardzo podatna jestem ;:131 . Zastanawiam się, czy moje mieczyki zakwitną w przyszłym roku, bo teraz dopiero zaczęły. Tak bywa, kiedy się sadzi w czerwcu. Dobrze, że jesień ciepła, a przymrozki jeszcze się na górę nie wspięły.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Ja ci zazdroszczę bo mnie nikt nie chwali (oprócz Fo)
Awatar użytkownika
Koleszko
500p
500p
Posty: 961
Od: 14 wrz 2013, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ciechanów

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Mati nie zna się nikt tam u Ciebie . :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”