Sympatyczny ten rudzik, a Ty wykonałaś kawał dobrej roboty
Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Sympatyczny ten rudzik, a Ty wykonałaś kawał dobrej roboty
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Oj Karolino jak ja będę na tym etapie, że kupię kilka sadzonek i poproszę M o posadzenie to obawiam się że będzie to koniec ogrodnictwa. Mój M w życiu nie posadził kwiatka. Krzew, drzewo owszem ale takie maleństwo
Rudzik zapozował, bo poczuł zagrożenie dla swojego gniazdka i chciał odwrócić moją uwagę a to pozowanie powtarzało się i trwało dobre kilkadziesiąt minut
Marysiu u mnie jest sporo rudzików, teraz widzę je w krzakach i w zimie przychodzą do karmnika, to takie słodkie ptaszki przez to że potrafią być tak blisko człowieka.
Dzisiaj nic z rewolucji
Natalko masz rację zrobiłam coś dobrego, a ptaki bardzo lubię obserwować
Zresztą zwierzęta też
Dzień ponury i oprócz zebrania słoneczników dla ptaków na zimę i zwiezienia dyń nie robię nic szczególnego
Rudzik zapozował, bo poczuł zagrożenie dla swojego gniazdka i chciał odwrócić moją uwagę a to pozowanie powtarzało się i trwało dobre kilkadziesiąt minut
Marysiu u mnie jest sporo rudzików, teraz widzę je w krzakach i w zimie przychodzą do karmnika, to takie słodkie ptaszki przez to że potrafią być tak blisko człowieka.
Dzisiaj nic z rewolucji
Natalko masz rację zrobiłam coś dobrego, a ptaki bardzo lubię obserwować
Dzień ponury i oprócz zebrania słoneczników dla ptaków na zimę i zwiezienia dyń nie robię nic szczególnego
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
O matko
ile pracy musiałaś w to włożyć
ale będzie miejsce na nowe roślinki
może skuś się na jakieś róże 
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Marysiu...
Czujesz się lepiej, to super...
A roboty to odwaliłaś moc... Takie konary Żarnowca ścinać, takiego olbrzyma Miskanta przesadzać...?
Ale i miejsca Ci się zrobiło i znowu wszystko inaczej będzie wyglądało...
Wiem, jak to jest, jak człowieka najdzie... Nic nie ważne, byle zrobić, byle skończyć... Oj znam to, jak pewnie większość z nas... Mimo to oszczędzaj się troszkę, choć, bo jedna jesteś...
Serdeczności zostawiam...
Czujesz się lepiej, to super...
A roboty to odwaliłaś moc... Takie konary Żarnowca ścinać, takiego olbrzyma Miskanta przesadzać...?
Ale i miejsca Ci się zrobiło i znowu wszystko inaczej będzie wyglądało...
Wiem, jak to jest, jak człowieka najdzie... Nic nie ważne, byle zrobić, byle skończyć... Oj znam to, jak pewnie większość z nas... Mimo to oszczędzaj się troszkę, choć, bo jedna jesteś...
Serdeczności zostawiam...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Mati nie kuś, na razie z różami stop, tym bardziej że parę kupiłam niedawno, a jeszcze mam parę z patyczków od forumek
Hej Dorotko
Dobrze, że krótko trwała awaria netu
Przedwczoraj zrobiłam grządkę (wyrównałam) w miejscu gdzie był bukszpan i musiałam obciąć część tych gigantycznych gałęzi żarnowca, widziałaś sama do czego to prowadziło
Teraz jest ładna widna grządka i tam poszło część roślin od Ciebie
Wyrzucam winorośle, bo zamówiłam inne (mam nadzieję że lepsze) no i ten morderca miskant co delospermy ukatrupił
ale jeszcze nie znalazł miejsca bo tam leży piach i to mnie jeszcze czeka
No dobra dzisiaj siedzę z nogami do góry
Ściskam ! szkoda że tak brzydko na polu
Hej Dorotko
Dobrze, że krótko trwała awaria netu
Przedwczoraj zrobiłam grządkę (wyrównałam) w miejscu gdzie był bukszpan i musiałam obciąć część tych gigantycznych gałęzi żarnowca, widziałaś sama do czego to prowadziło
No dobra dzisiaj siedzę z nogami do góry
Ściskam ! szkoda że tak brzydko na polu
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Marysiu, sama się cieszę, że już wszystko mi działa... A to zasługa mojego syna, bo inaczej, to czarno to widziałam... Narobił się chłopak, ale z efektem...
Odpoczywaj, bo pogoda ku temu... U mnie też pada, ale planów ogrodowych mam znowu sporo i pewnie znowu będą zmiany...
Odpoczywaj, bo pogoda ku temu... U mnie też pada, ale planów ogrodowych mam znowu sporo i pewnie znowu będą zmiany...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Aż mi ślinka cieknie
u mnie też było dużo ale burze w lipcu poubijały a pozniej pospadały 
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
A ja myślałam, że to pomidor
.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Chyba przekazałaś mi troszkę energoi swojej bo dziś takiego wigoru dostała że stworzyłam nowe rabatki posadziłam liliowce ii zrobiłam miejsce dla róży którą sama posadziłam kopaczowi bąbelki były milsze i chyba już z niego zrezygnuję . 
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Marysiu, podziwiam Cię
Tyle pracy ogarnąć.
Ja dziś dostałam lilie z L., tylko znaleźć czas teraz. Madzia zaczęła raczkować, więc wiesz jak jest, a eM akurat ma pracę na wyjeździe. W dodatku wzięliśmy lokatorów.
Marysiu, wiesz co byś chciała ode mnie, oprócz rozchodnika - on już przyszykowany, więc już jutro nawet mógłby iść do Ciebie.
Ja dziś dostałam lilie z L., tylko znaleźć czas teraz. Madzia zaczęła raczkować, więc wiesz jak jest, a eM akurat ma pracę na wyjeździe. W dodatku wzięliśmy lokatorów.
Marysiu, wiesz co byś chciała ode mnie, oprócz rozchodnika - on już przyszykowany, więc już jutro nawet mógłby iść do Ciebie.
Pozdrawiam - Justyna
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Ciekawa odmiana jabłka smacznie wygląda i z opisu smaku też nie powiedziałabym nie ,ale w sklepach takowych jeszcze nie widziałam .Ciekawe muszę jutro zapytać u prywaciaka czy nie ma ich czasem na giełdzie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Misiu to jestem zadowolona że odebrałaś trochę energii ode mnie, bo ja dzisiaj
Ostroga nie pozwoliła na śmiganie po ogrodzie, a może jak pogoda się zmieni, bo do skończenia trochę zostało.
Justynko no to teraz dużo nie zrobisz bo Madzia wygląda na żywotną dziewuszkę to będzie jej wszędzie pełno i wszystko pójdzie na górne półki
Nie patrzyłam i nie wiem co a Ty wykukałaś coś?
Jadziu radzę kupować u dobrego dostawcy, bo zdarzają się pomyłki i podróbki
niestety cena jest wysoka 
Justynko no to teraz dużo nie zrobisz bo Madzia wygląda na żywotną dziewuszkę to będzie jej wszędzie pełno i wszystko pójdzie na górne półki
Nie patrzyłam i nie wiem co a Ty wykukałaś coś?
Jadziu radzę kupować u dobrego dostawcy, bo zdarzają się pomyłki i podróbki
- wsiania
- 500p

- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Marysiu, nadrobiłam i ... chylę czoła
Urobiłaś się niezmiernie, a mi się nie chce zwykłej trawy w taką pogodę targać
Moc pracy za Tobą, efekty widać z daleka i masz sporo wolnego miejsca teraz
Ptasiory są cudne, u mnie rudziki też śmigają tu i tam, przyleciały już sikorki, kowaliki zapisały się na szyszkową stołówkę, a dzięcioły obrabiają nas z orzechów - ostatnio jeden usiadł 10cm od mojej ręki (stałam za drzewem oparta o pień), ależ miał minę, jak mnie zobaczył
Że nie wspomnę o wróblach, które z sikorkami walczą o miejscówkę pod dachem, śmiechu jest co nie miara 
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Marysiu, witaj z nowym dniem...
Dalej pada, nic w ogrodzie nie da się podziałać, a że ja jeszcze z temperaturą, to nie będę zaglądać do ogrodu...
Penie siedzisz na swoim Pasie Startowym i dalej działasz...? A wiesz, że te jabłka widziałam, nawet miałam spytać o nie, ale się zagadałyśmy o tym, co masz w przechowalni i zapomniałam...
Dobrej pogody i słoneczka Ci życzę...
Dalej pada, nic w ogrodzie nie da się podziałać, a że ja jeszcze z temperaturą, to nie będę zaglądać do ogrodu...
Penie siedzisz na swoim Pasie Startowym i dalej działasz...? A wiesz, że te jabłka widziałam, nawet miałam spytać o nie, ale się zagadałyśmy o tym, co masz w przechowalni i zapomniałam...
Dobrej pogody i słoneczka Ci życzę...



