Gailardia -wymagania,problemy,choroby itp
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 25 kwie 2014, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice
Re: Gailardia
jeśli dobrze rozumiem - pozbierać, przechować w torebce papierowej i na wiosnę wysiać bezpośrednio do ziemi? Jeśli tak, to super, proste i łatwe w hodowli kwiaty , a do tego piękne
Pozdrawiam Ola Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Gailardia
Ja akurat wysiewałam do skrzynki i potem pikowałam na miejsce stałe, ale myślę, że bezpośrednio do gruntu też da radę.
Pozdrawiam, Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Gailardia
Ola teraz spokojnie możesz wysiać do gruntu ,
na wiosnę będziesz miała już siewki gotowe
na wiosnę będziesz miała już siewki gotowe
Bożena
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 25 kwie 2014, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice
Re: Gailardia
Super ! Limonka dzięki za poradę , jestem raczej z tych "leniwych" ogrodników na dodatek mających mało czasu. Gailardie rozsieję, trochę przegrabię wokół niej i mam nadzieję, że wiosną nasionka się obudzą
Pozdrawiam Ola Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
Re: Gailardia
Na drugi rok to będzie busz z tych nasionek
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Gailardia
Gailardię mam od wielu, wielu lat. Zaczynałam od nasion. Wysiałam wprost do gruntu i nawet miałam dobre wschody. Ale po tych latach to nie ma znaczenia, bo rozrasta mi się i rozsiewa jak szalona. Osobiście zaliczam ją do roślin ekspansywnych. Nasion nie zbieram. Roślinę odmładzam raz na 2-3 lata z przyrostów u nasady rośliny i robię to na jesień tak, aby zdążyła się przyjąć przed zimą. Ale również mam duuuuużo samosiewek, które regularnie usuwam na wiosnę. Więc wydaje mi się, że nie ma potrzeby, aby zbierać nasiona, spokojnie można poczekać do wiosennych wschodów. Gailardia rośnie na ziemi przeciętnej z porannym słońcem. Świetnie sobie daje radę nawet w czasie długich okresów bez deszczu. Co do wysokości rośliny to jest zarówna wysoka tak ponad metr, jak i zdarzają się niskie kępy. Zauważyłam, że te niskie kępy zdarzają się w przypadku tych sadzonek, które nie zostały rozsadzone na jesień. Tzn. u nasady rośliny pojawiają się nowe sadzonki i czasami je tak pozostawiam na kolejny rok. I właśnie w tym przypadku roślina rośnie maksymalnie do 50 cm. Ogród jest nawożony tylko raz w roku nawozem wieloskładnikowym długo działającym (nazwy nie pamiętam). A co do koloru wydaje mi się, że nie ma potrzeby się zamartwiać, że jest takiego czy innego koloru. Początkowy miałam kwiaty żółto pomarańczowe, teraz coraz częściej zdarzają się kwiaty tylko żółty, albo z przewagą jednego albo drugiego koloru. Roślin, jeśli nie robię rozsady na jesień, to nie ścinam na zimę. Dopiero na wiosnę wszystko ścinam. A jak mi się odmieni i będę chciała jednak dokonać rozsady to robię na wiosnę. I w jednym i w drugim przypadku kwitną.
- andziula30
- 200p
- Posty: 338
- Od: 9 kwie 2012, o 16:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Gailardia
Zaczęła kwitnąć Śliczna i bezproblemowa, najlepiej rośnie u mnie w miejscu po piaskownicy:)
I niech patrzą liście, tak łatwo upaść jak one wszystkie.
Niech kwiaty zobaczą, że ludzie choć tańczą razem, sami płaczą...
Niech kwiaty zobaczą, że ludzie choć tańczą razem, sami płaczą...
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 25 kwie 2014, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice
Re: Gailardia
Wiecie, że u mnie nic nie wyrosło ! Miałam dwie sadzonki, na jesieni wysiałam mnóstwo nasion i....nic. Nie mam pojęcia dlaczego. Myślałam, że one mają jakiś dłuższy okres wegetacji, ale teraz widzę, że coś musiało je skonsumować, albo zwyczajnie umarły. Może w przyszłym sezonie odrosną z korzeni jeśli coś pozostało.
Pozdrawiam Ola Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Gailardia
Moją gailardię przesadziłam 2 tyg.temu bo zaczynała więdnąć nie dlatego że brakowało wody, raczej miejsce jej nie odpowiadało.
Po przesadzeniu myslałam że nic z niej nie będzie, a tu proszę zaczyna pokazywać kwiatuszki
Po przesadzeniu myslałam że nic z niej nie będzie, a tu proszę zaczyna pokazywać kwiatuszki
Pozdrawiam Ela
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4043
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów