Winorośle i winogrona cz. 4
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Dzięki
Nie myślałem ,że to takie trudne.Trzeba będzie jechać do wuja,który mieszka na południu.Ta winorośl ma bardzo duże,nietypowe liście i czarne grona.W takie liście to można zawijać gołąbki ,jak w Grecji czy Turcji jest w zwyczaju.Jeszcze raz dziękuję za poradę 
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Tylko pamiętaj, że najpierw te liście trzeba zakisić 
Pozdrawiam. Ania
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
A może wujek da się namówić na przysłanie kilku patyków pocztą?swender2 pisze:DziękiNie myślałem ,że to takie trudne.Trzeba będzie jechać do wuja,który mieszka na południu.Ta winorośl ma bardzo duże,nietypowe liście i czarne grona.W takie liście to można zawijać gołąbki ,jak w Grecji czy Turcji jest w zwyczaju.Jeszcze raz dziękuję za poradę
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Robiłam porządek w tunelu i .... nie potrafię wyrzucić na kompost tej sadzonki- przecież opiekowałam się nią od wiosny
,to prawie jak członek rodziny
Pogadałam z nia trochę
i dostała ode mnie szansę . zostaje do wiosny,a potem zobaczymy,co pokaże

Pogadałam z nia trochę

Pozdrawiam serdecznie- Ela
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Tak sobie ją wyobrażałem i napisałem wcześniej cos takiego
Wytnij jak najszybciej to co wyrasta z dołu, wysuń delikatnie z doniczki bryłę korzeniową, dosyp podłoża na spód doniczki i wsadź ponownie, tak by obecny poziom podłoża był ok 1 cm od górnej krawędzi. Nie wiem dlaczego kosztem systemu korzeniowego marnujesz znaczną część pojemności, sporej doniczki? Postaw sadzonkę w namiocie, umiarkowanie podlewaj i niech stoi w tym namiocie najdłużej jak się da. Przed nadejściem mrozów przytnij krótko, przenieś do zimnej piwnicy i niech tam stoi do wczesnej wiosny. W marcu ponownie do namiotu i powinna ruszyć. Po wiosennych przymrozkach już pewnie sporą sadzonkę wsadź do gruntu. Jak nie masz piwnicy to możesz ją zakopać z doniczką w namiocie (tak jakbyś sadziła do gruntu) i zrób nad nią kopczyk. Marna ale coś z niej będzie.kapitan pisze:Seneca jest jedna z lepiej ukorzeniających się odmian. Albo sztobry były marne, albo to podlewanie nie było umiarkowane? Skoro tyle się z nimi męczysz to niech stoją do listopada. W listopadzie wyjmij wszystkie z doniczek i zrób przegląd. Te, które będą miały korzenie i choć kawałeczek zdrewniałego możesz zakopcować do wiosny. Wiosną albo do doniczek albo do gruntu. Generalnie jednak to lepiej zrobić nową, porządną sadzonkę, niż męczyć się z czymś takim. No, ale skoro nie ma gwarancji, że nowe nie będą takie same, to może warto?
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Nie potrzebujesz dwóch odcinków łozy na przyszły rok !!! Gdyby ten dolny był dawno usunięty pewnie ten górny byłby o wiele silniejszy, a tego tej sadzonce trzeba.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Dlaczego moje winogrona nie rosną?
Od trzech lat mam ogród. Kupiłam już taki zadbany, z drzewkami i kwiatkami. Winogrono też było, ale stare, takie jakby zdrewniałe. Usunęliśmy gałęzie i korzenie, nawieźliśmy nowej ziemi i posadziliśmy nowe sadzonki zakupione w renomowanym centrum ogrodniczym. to było dwa i pół roku temu. Od tego czasu moje winogrona urosły jakieś trzy- cztery cm...
Po prostu ręce mi opadają, jestem zła i mam ochotę wyrwać te krzaki i wyrzucić. Co się z nimi dzieje? Liście (ta minimalna ilość) są zielone więc roślina żyje, ale co dalej?
Poradźcie proszę...
Po prostu ręce mi opadają, jestem zła i mam ochotę wyrwać te krzaki i wyrzucić. Co się z nimi dzieje? Liście (ta minimalna ilość) są zielone więc roślina żyje, ale co dalej?
Poradźcie proszę...
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1644
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Dlaczego moje winogrona nie rosną?
Niewłaściwie posadzone, niewłaściwie nawożone albo podlewane, brak odpowiedniego cięcia...?
Sadzenie u mnie wyglądało tak: wykopałam głęboki dołek, wygarnęłam ziemię, na dół nasypałam kompostu i na to ziemia ogrodowa dobrej jakości - dopiero w niej posadziłam winogrono. Nawożenie - na wiosnę nawóz do winogron Bioponu plus krowie placki, na jesień nawóz jesienny. W trakcie wegetacji podlewamy, zwłaszcza w okresie suszy. Odnośnie cięcia młodych winorośli - tutaj np. http://www.winnica.golesz.pl/ciecie-winorosli.html
Sadzenie u mnie wyglądało tak: wykopałam głęboki dołek, wygarnęłam ziemię, na dół nasypałam kompostu i na to ziemia ogrodowa dobrej jakości - dopiero w niej posadziłam winogrono. Nawożenie - na wiosnę nawóz do winogron Bioponu plus krowie placki, na jesień nawóz jesienny. W trakcie wegetacji podlewamy, zwłaszcza w okresie suszy. Odnośnie cięcia młodych winorośli - tutaj np. http://www.winnica.golesz.pl/ciecie-winorosli.html
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Sposób posadzenia nie ma aż tak wielkiego wpływu na wzrost.Na mojej działce od głębokości 30 cm jest żółty piach i krzewy dają radę.
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Sadzonce posadzonej płytko praktycznie każdej zimy może podmarzać system korzeniowy. Jeżeli w trzecim roku krzewy rosną kilka centymetrów to jest bardzo prawdopodobne, że właśnie tak się dzieje. Prawdopodobnie tej zimy, nie przeżyje już żadna. Ja bym to wszystko wywalił i posadził nowe. Korzenie przy sadzeniu muszą być wkopane na co najmniej 30 cm.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
jurek16a
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Dlaczego moje winogrona nie rosną?
Czy to były sadzonki goło korzeniowe ? Czy z bryłą korzeniową , bo takie właśnie u mnie podobnie reagowały, dopiero po 2 latach wykopałem, rozwinąłem system korzeniowy i zasadziłem powtórnie .Dziś rosna ale już nie tak żwawoCamilla pisze:Od trzech lat mam ogród. Kupiłam już taki zadbany, z drzewkami i kwiatkami. Winogrono też było, ale stare, takie jakby zdrewniałe. Usunęliśmy gałęzie i korzenie, nawieźliśmy nowej ziemi i posadziliśmy nowe sadzonki zakupione w renomowanym centrum ogrodniczym. to było dwa i pół roku temu. Od tego czasu moje winogrona urosły jakieś trzy- cztery cm...
Po prostu ręce mi opadają, jestem zła i mam ochotę wyrwać te krzaki i wyrzucić. Co się z nimi dzieje? Liście (ta minimalna ilość) są zielone więc roślina żyje, ale co dalej?
Poradźcie proszę...
Dlatego zachęcam do kupna zimą bez doniczki, w dodatku tańsze
Nawet tu na forum nasi koledzy m. inn. Space , Kapitan i wielu innych posiadają bardzo dobrej jakości sadzonki
Polecam i pozdrawiam Jurek
per aspera ad astra
-
emalia112
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Camilla. Tak przyznaje sadzonki od kolegów rosną jak chwast, a ja się wcale nimi nie przejmuję, nawet te które samodzielnie ukorzeniłam pod ścisłą instrukcją kolegów są ładne, trochę liście są podziurawione, bo późno opryskałam na mącznika i są dosyć duże blizny. Moja rada. Czytać uważnie ten wątek, stosować sie do rad i będzie dobrze. Za dwa ,no może trzy lata pochwalisz się tu swoimi zbiorami.
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Witam!
Chciałabym zapytać co można/należy zrobić ze starym, zaniedbanym winogronem?
Znajduje się na działce, która nie była użytkowana 10 lat ale wygląda, jakby mu tam było całkiem nieźle bez opieki ..
Wylazło na stare, wyschnięte drzewo i teraz trzeba wydumać co z tym fantem zrobić ..
Czy ktoś ma jakiś pomysł?

Chciałabym zapytać co można/należy zrobić ze starym, zaniedbanym winogronem?
Znajduje się na działce, która nie była użytkowana 10 lat ale wygląda, jakby mu tam było całkiem nieźle bez opieki ..
Wylazło na stare, wyschnięte drzewo i teraz trzeba wydumać co z tym fantem zrobić ..
Czy ktoś ma jakiś pomysł?










