ANIU wiem ,ze róże potrzebują czasu na porządne ukorzenienie się, a Aphrodite nie ciągnie w górę lecz tylko słabo kwitnie. Ładnie się rozkrzewiła,wiec nie mogę narzekać i jest zdrowiutka .Nie ma nawet jednego chorego listka to samo Hansestadt Rostock czy rosnący w tym miejscu Gartenspass. Niestety Outta i Generał są już łyse tak samo jak Princ de Monaco . Może zbytni tłok jest w tym miejscu

.Muszę to zweryfikować.Znów sie zachmurzyło

.Nie tylko Ty i Jagódka macie takie problemy Izulka również ma tak samo a w dodatku krecik też sie interesuje jej włościami
MARYSIU wiem ,że róże kochają słoneczko ,ale w sezonie 5-6 h mają to słoneczko na płn.stronie .Rosną tam właśnie takie ,które nie lubią zbyt dużo słonka czyli niebieskie, lila i kwitnące tylko raz
CELINKO no ,ale coraz więcej róż ma tylko liście ,ale może jeszcze jakie pączki zawiążą
GRAŻYNKO też dosypię im kompostu przed zimą niech mają zadatek na nowe pąki .Aphrodite nie wyciąga pędów w górę tylko słabo kwitnie .Może przesadzę nie Aphrodite tylko inną różę z tej rabatki
IRENKO ja byłam o 18 w domu .Wiem co przeżywasz i nawet jutrzejsza wycieczką Cię nie cieszy
ANUŚ widziałam te fiutki na wiśni u Grażynki .Oszalały cy cuś

tak wysoko rosnąć .Gartentraume już przesadziłam jesienią i cudnie kwitła w tym sezonie
