Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
Soczyście,kwieciście,owocowo
Mam taką samą jeżynę bezkolcową,miałam też inną,identyczną jak dzika.Czy jeżyny mają nazwy jakieś
?
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
Mateuszu - pomidorki pyszne bo swoje.
Tulipanku - mam i to nie jedną.
Ja jakoś spontanu nie lubię za bardzo, bo potem wychodzą różne kłopoty.
Nie zawsze trafia się ze wzrostem i kolorem rośliny, lubię mieć jakiś plan.
Aneczko - to takie paskowane, zapomniałam nazwy, ale bardzo smaczne.
Nie są za duże, takie w sam raz na kanapki.
Kropelko - nazwy to wymóg tego forum.
Jeśli komuś się spodoba, to wie czego szukać.
Melonku - dziękuję
.....zaraz coś tam wrzucę.
Danusiu - masz rację.
Cały dzień czyściłam chodnik przed domem i garażem, bo mchem zarosły i chwastami.
Urobiłam się jak osioł bo to robota głupiego czyścić każdą kostkę, ale chandra mnie całkiem nie opuściła.
Chociaż dzień bez deszczu to rarytas no i wiem jak wygląda słońce.
Jadziu - soczki już zrobione, teraz tylko maszkiecenie zostało o ile deszcze na to pozwolą.
Fiutków w tym roku nie siałam, bo już nie było miejsca w szklarni a miałam do eksperymentowania nowe odmiany.
Ale może będą w przyszłym roku jak zdrowie pozwoli.
Miruś - jeżyn jest wiele i każda ma swoją nazwę.
W zasadzie to jest do wyboru do koloru, bo i kolorem już się różnią, tyle nowych odmian natworzyli.
Nawet możesz jeżyno malinę kupić, bo i takie krzyżówki są w handlu.
Ot chociażby takie - http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/56,113408 ... mrozy.html
........albo takie.........
http://www.in-vitro.pl/oferta.php?p=17
.........czy bezkolcowe takie - http://poradnikogrodniczy.pl/jezyna-bez ... inanie.php
Z niepokojem patrzę na moje rododendrony.
Wyglądają tak, jakby chciały jeszcze w tym roku zakwitnąć.

Powojniki całkiem mnie do siebie zniechęciły w tym roku.
Ulewne deszcze sprawiły, że co dzień jakiś padał na uwiąd.
Jeśli się w przyszłym roku nie pojawią to już ich nie sadzę.
Tylko kilka trzyma sie dzielnie i te na pewno zostaną.

Sporo róż tworzy owocki co z jednej strony mnie cieszy a z drugiej niepokoi.
Bo czy przez nie w przyszłym sezonie róże nie zakwitną mniejszą ilością kwiatów ?
Tu całkiem spore już na Bright As a Butonie, który na dodatek stale kwitnie.
Czy to aby nie za duże obciążenie dla dwuletniego krzewu ?
A z drugiej strony byłoby na dżemik chociaż do jednego słoiczka.

I trochę takich tam........
......jak zwykle.

A z wiadomości dla rosomanes
.......Kamila wstawiła link do zakupów .......ech te chciejstwa...... 
Tulipanku - mam i to nie jedną.
Ja jakoś spontanu nie lubię za bardzo, bo potem wychodzą różne kłopoty.
Nie zawsze trafia się ze wzrostem i kolorem rośliny, lubię mieć jakiś plan.
Aneczko - to takie paskowane, zapomniałam nazwy, ale bardzo smaczne.
Nie są za duże, takie w sam raz na kanapki.
Kropelko - nazwy to wymóg tego forum.
Jeśli komuś się spodoba, to wie czego szukać.
Melonku - dziękuję
Danusiu - masz rację.
Cały dzień czyściłam chodnik przed domem i garażem, bo mchem zarosły i chwastami.
Urobiłam się jak osioł bo to robota głupiego czyścić każdą kostkę, ale chandra mnie całkiem nie opuściła.
Chociaż dzień bez deszczu to rarytas no i wiem jak wygląda słońce.
Jadziu - soczki już zrobione, teraz tylko maszkiecenie zostało o ile deszcze na to pozwolą.
Fiutków w tym roku nie siałam, bo już nie było miejsca w szklarni a miałam do eksperymentowania nowe odmiany.
Ale może będą w przyszłym roku jak zdrowie pozwoli.
Miruś - jeżyn jest wiele i każda ma swoją nazwę.
W zasadzie to jest do wyboru do koloru, bo i kolorem już się różnią, tyle nowych odmian natworzyli.
Nawet możesz jeżyno malinę kupić, bo i takie krzyżówki są w handlu.
Ot chociażby takie - http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/56,113408 ... mrozy.html
........albo takie.........
http://www.in-vitro.pl/oferta.php?p=17
.........czy bezkolcowe takie - http://poradnikogrodniczy.pl/jezyna-bez ... inanie.php
Z niepokojem patrzę na moje rododendrony.
Wyglądają tak, jakby chciały jeszcze w tym roku zakwitnąć.

Powojniki całkiem mnie do siebie zniechęciły w tym roku.
Ulewne deszcze sprawiły, że co dzień jakiś padał na uwiąd.
Jeśli się w przyszłym roku nie pojawią to już ich nie sadzę.
Tylko kilka trzyma sie dzielnie i te na pewno zostaną.

Sporo róż tworzy owocki co z jednej strony mnie cieszy a z drugiej niepokoi.
Bo czy przez nie w przyszłym sezonie róże nie zakwitną mniejszą ilością kwiatów ?
Tu całkiem spore już na Bright As a Butonie, który na dodatek stale kwitnie.
Czy to aby nie za duże obciążenie dla dwuletniego krzewu ?
A z drugiej strony byłoby na dżemik chociaż do jednego słoiczka.

I trochę takich tam........

A z wiadomości dla rosomanes
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
Ciekawe mój różanecznik też tak wygląda
a powojniki też miałem 3 i wszystkie padły na wiosnę 
Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
Grażynko ja też myślałam że to pączki kwiatowe oczywiście u mnie, a okazało się po otwarciu że wypuścił długi pęd z listeczkami nowymi.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
Grażynko jeśli to Cie pocieszy to mój Rh też kwitnie ,a mnóstwo paków, a wiosną marudził
Ja ścinam wszystkie owocniki ,bo to jednak osłabia różę .Pozostają tylko te ,których nie zauważę .Doktorek rozszalał się na dobre ma mnóstwo pędów i nie wiem jak wiosną sobie z nim poradzę jeśli wszystko będzie tak jak w tym sezonie
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
Piękne te Twoje róże, a ich nowe przyrosty o tej porze wprawiają w zdumienie 
-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
Aleź bogactwo u ciebie kochana, gratuluję takich okazów
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
Dwa dni i znowu deszcze
Daje w torbę na pogoda 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
Grażko
nic dziwnego, że czujesz zapach Cassandry, skoro ma tyle kwiatów.
U Ciebie znowu deszcz a ja dzisiaj puściłam nawadnianie kropelkowe, bo już było bardzo sucho na rabacie.

U Ciebie znowu deszcz a ja dzisiaj puściłam nawadnianie kropelkowe, bo już było bardzo sucho na rabacie.
Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
Cześć Grażynko.Patrzę na pomidorki i dziwię się,że przy takiej pogodzie,nie chorują Ci.U koleżanek nie chorowaly te co były pod wiatą i takie malutkie.Zarzekły się ,że to ostatni raz kiedy je posadzily.
Różyce nadal Ci kwitną ,Larissa ma u Cieb ie mocny kolorek ,u mnie jest mocno rozjaśniona.Najpiękniej zachowuje się z marca roża Petticoat-wiesz ,nawet wczoraj ją wycałowalam-co za pączusie-no do schrupania.Ten środeczek mocno waniliowy,pięknie zwinięty.pyszny i do tego pachnie.Jak na taką pogodę to trzyma się dzielnie i kwitnie,kwitnie.U Kamilii byłam i
ale niestety trzeba sobie dalsze zakupy wybić z głowy. 
Różyce nadal Ci kwitną ,Larissa ma u Cieb ie mocny kolorek ,u mnie jest mocno rozjaśniona.Najpiękniej zachowuje się z marca roża Petticoat-wiesz ,nawet wczoraj ją wycałowalam-co za pączusie-no do schrupania.Ten środeczek mocno waniliowy,pięknie zwinięty.pyszny i do tego pachnie.Jak na taką pogodę to trzyma się dzielnie i kwitnie,kwitnie.U Kamilii byłam i
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
U mnie też azaliowate i rh wyglądają jakby miały lada moment rozwinąć pąki. Lepiej niech się powstrzymają do wiosny 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
A u mnie cudna pogoda
Liliowcowe kwiatuszki jeszcze cieszą
Powojniki masz śliczne i te śliczne zawilce
Liliowcowe kwiatuszki jeszcze cieszą
Powojniki masz śliczne i te śliczne zawilce
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12857
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
A dziękuję za uznanie.
Piękne rzeczy pokazujesz. Jak zwykle.
Pozdrawiam!
LOKI
Piękne rzeczy pokazujesz. Jak zwykle.
Pozdrawiam!
LOKI
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
Piękne powojniki 
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta
Grażynko, nie narzekaj, bo u Ciebie jeszcze tak kolorowo jakby jesieni nie było widać, gdyby nie te grzybki.
Róże kwitną w najlepsze powojniki uginają się od kwiatów, pomidory obrodziły a wszelakich owoców cała masa.
Sąsiadka ma różowego żółwika, zastanawiam się, czy go sadzić u siebie, napisz mi o nim coś więcej, bo widzę, że go masz.
Róże kwitną w najlepsze powojniki uginają się od kwiatów, pomidory obrodziły a wszelakich owoców cała masa.
Sąsiadka ma różowego żółwika, zastanawiam się, czy go sadzić u siebie, napisz mi o nim coś więcej, bo widzę, że go masz.

