CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1

[jandom1]

Witam, mam problem z moją Mammillarią. Zauważyłem, że wyskoczyły na niej dziwne, zólte plamki, chciałbym się dowiedzieć jaki może być tego powód. Dodam, że plamki te znajdują się tylko na jednej stronie rośliny.

Oto zdjęcia :


Dodam jeszcze zdjęcie roślinki ze strony na której nie ma plamek :
Proszę o informacje czym jest to spowodowane i co zrobić aby się to nie rozprzestrzeniło, z góry dziękuję

[blabla]

Wygląda to na przypalenie słoneczne. Czy ostatnio roślinka była przestawiana z miejsca na miejsce lub obracana względem słonka?

[jandom1]

Też właśnie wydaje mi się, że jest to od słońca. Chciałem jednak aby ktoś jeszcze to ocenił, bo 2 plamki są dużo bardziej żółte co mnie niepokoiło, czy to nie jakiś grzyb albo coś w tym rodzaju. Wystawę mam na południowym wschodzie, przy ścianie domu, dlatego słońce wychodzi na kaktusy około godz 11 i grzeje tak do 15/16. Oczywiście na wiosnę kaktusy były przyzwyczajane stopniowo do słońca. Roślinka nie była obracana względem słońca, a co ciekawsze przypalenie to nastąpiło od strony ściany, czyli stamtąd najbardziej gorące południowe promienie nie padają. Ma ktoś jakieś pomysły dlaczego akurat w taki sposób została poparzona?

[+Kris]

Witam serdecznie, jestem tu nowy i mam problem który mam nadzieje pomożecie mi rozwiązac. Coś zaatakowało moje kaktusy nie wiem czy to wełniaki czy tarczniki czy jeszcze coś innego. Jestem początkujący jak chodzi o uprawę. I wiem że moje roślinki mają nieodpowiednie podłoże w najbliższym czasie to naprawie. Proszę o pomoc.

http://images66.fotosik.pl/96/091fb1f1c7488394.jpg
http://images68.fotosik.pl/97/b76eaed3f1da936d.jpg
http://images69.fotosik.pl/96/b296698857fded8f.jpg

Tez zdjęcia są zbyt duże. Zamieniam je na linki
Tomek/blabla

To są zdjęcia 2 roślinek ale chyba kolejne 2 coś atakowało.

[blabla]

To są wełnowce.

[+Kris]

Dzięki wielkie za szybką odpowiedź, czyli najlepiej zastosowac Bi 58?? Tylko dopiero mogę to dostac jak mi żona przyśle, bo teraz przebywam w Szwecji. Jest jakiś domowy sposób na ograniczenie populacji szkodnika domowymi sposobami?? Może jakiś roztwór octu lub spirytusu?

[blabla]

Można pędzelkiem rozprowadzić po roślince spirytus lub denaturat. To nie jest zbyt skuteczne, jedynie ogranicza populację szkodnika.

[+Kris]

Ok, dzięki ważne aby ograniczyc jego populacje dopóki nie dostane Bi58. Ten środek działa od razu po podlaniu czy po jakimś czasie?? Spirytus nie "przypali" powierzchni kaktusów?

[blabla]

Nie mam doświadczenia z Bi58. 100% moich roślin pochodzi z wysiewów i w mojej kolekcji nie ma szkodników. Jest niewielka szansa, że spirytus uszkodzi pęd, wrażliwy może być stożek wzrostu roślinki. Stara tkanki poradzą sobie ze spirytusem bez problemu. Nie należy także używać spirytusu gdy na roślinę pada słonko, wtedy może dojść do poparzeń.

[hen_s]

+Kris napisał(a):
(...)Bi58. Ten środek działa od razu po podlaniu czy po jakimś czasie??

To systemik: jak tylko roślina weźmie w siebie truciznę którą podlejesz ta zaczyna krążyć razem z sokami. Co żeruje na korpusie lub w korzeniach - pada.

[Vilya]

Dzisiaj na swoim gruboszu zauważyłam dość niepokojące, czarne kropki:






Takie same pojawiły się wcześniej na C. ovata, ale trochę to wtedy zaniedbałam. Z czasem pojawiało się ich coraz więcej i zaczęły się zlewać w większe plamy, co bardzo szpeciło roślinę. Ostatecznie odcięłam te brzydkie części i roślina póki co ma się dobrze, ale tego grubosza chciałabym jednak przed tym zabiegiem uchronić.
Czy ma ktoś pomysł skąd to się wzięło i jak zapobiec dalszemu rozwojowi?

[+Kris]

Nie mam doświadczenia z Bi58. 100% moich roślin pochodzi z wysiewów i w mojej kolekcji nie ma szkodników. Jest niewielka szansa, że spirytus uszkodzi pęd, wrażliwy może być stożek wzrostu roślinki. Stara tkanki poradzą sobie ze spirytusem bez problemu. Nie należy także używać spirytusu gdy na roślinę pada słonko, wtedy może dojść do poparzeń.

Dzięki za informacje pogoda u mnie niezbyt ciekawa to Słońce w połączeniu za spirytusem chyba nie zaszkodzą, dałem niewielką dawkę którą powtórzę mam nadzieje że nie uszkodzę stożka wzrostu.

+Kris napisał(a):
(...)Bi58. Ten środek działa od razu po podlaniu czy po jakimś czasie??

To systemik: jak tylko roślina weźmie w siebie truciznę którą podlejesz ta zaczyna krążyć razem z sokami. Co żeruje na korpusie lub w korzeniach - pada.

To akurat już ziemia przesuszona, więc jak dostane chemie to kaktuski powinny od razu pociągnąc roztwór.
Dzięki za pomoc.

[jandom1]

Witam, zakupiłem dzisiaj w sklepie kaktusa , jednak ma on dziwne plamki na sobie, chciałbym się dowiedziec co to jest i czym to wyleczyc? Czy może to zarazić inne kaktusy? Jak postąpić z tym osobnikiem?


Z góry dziękuję , pozdrawiam

[hen_s]

Kto kupuje kaktusa w takim stanie?? Niechby stał w sklepie aż ktoś pomyśli, że pieniądze traci i trzeba nieco o rośliny zadbać...

Zdjęcie nie jest dobre, trudno na pewno stwierdzić w czym problem.
Na tyle ile mogę dopatrzeć wygląda to na zmasowany atak wełnowca. Postoi między zdrowymi roślinami i wszystkie takie będą... Kaktusy, sukulenty, rośliny pokojowe...
Ja bym taką roślinę wyrzucił, naprawdę nie ma co ryzykować, leczenie jest dość długie i może nie być skuteczne już - a ryzyko zarażenia kolejnych duże. Jeśli nie to polecam podlanie Bi58 lub innym preparatem przeciw szkodnikom.

[jandom1]

Nie,nie, to na pewno nie jest wełnowiec myślę, że walka z wełnowcem nie byłaby ąz tak trudna odpowiednimi środkami owadobójczymi . Te plamki sa jakby na skorze kaktusa, na 2 członach jest ich więcej,myślałem o usunięciu tych człownów i opryskiwaniu czymś aby nie przenosiło się na resztę, ale niestety na reszcie też chyba zaczynają wyskakiwać. Czyli polecacie aby taką roślinę wyrzucić? Nie ma szans ratunku dla niej? Czy może jednak warto próbować trzymając ją odizolowaną?