Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

karpek · Post » 20 wrz 2008, o 09:48

Moje 2 od tygodnia są już w mieszkaniu. Jedna w pokoju na oknie nad grzejącym już kaloryferem (na razie) i druga w kuchni (z dala od kaloryfera, większa wilgotność).
Przeniesienie spowodowało usychanie dolnych liści - sypie się niemiłosiernie. Na jednej zostały 2 zielone liście na drugiej tylko 1. Ale także - ponieważ jak wcześniej pisałem - ściąłem wierzchołki - z kącików liści wybijają nowe gałązki (zaczątki liści). Odpowiednio na 1 - trzy i na 2 - dwa (tfu, tfu). Na razie są za małe by robić zdjęcia (i nie chcę zapeszyć). Więc mimo wszystko jakieś plusy są.

FIGA · Post » 20 wrz 2008, o 19:37

Moja teraz wygląda tak :P

karpek · Post » 24 wrz 2008, o 19:07

Jak tam Wasze dolonki ? Moje są już prawie kompletnie łyse. Ale obie wypuszczają nowe odrosty - są już ok. 1-1,5 cm (tfu). Na razie nie zamieszczam zdjęć by nie zapeszyć. Dodam, że dwie jakarandy nic sobie nie zrobiły ze zmiany klimatu (wniesienia do mieszkania) i rosną w najlepsze (bez utraty liści).

karpek · Post » 29 wrz 2008, o 10:34

Od dwóch dni jest trochę słońca i trochę cieplej. Pewnie kolejny błąd ale znowu swoje delonki wystawiłem na balkon. Marnie wyglądają, ot tak:

arkandor · Post » 30 wrz 2008, o 19:12

Witam,
Moje drzewka przestały gubić liście, aktualnie stoją na parapecie pd. okna. Ograniczam podlewanie i to chyba na tyle jeśli chodzi o tegoroczny sezon... trzeba czekać do wiosny.

pozdrawiam, arkandor

arkandor · Post » 30 wrz 2008, o 19:13

A tak swoją drogą Karpek to dałeś tym swoim popalić

.

imoen6 · Post » 3 paź 2008, o 12:14

ze mnie jest chyba slaby ogrodnik bo juz dwa razy probowalam siac deloniki i za kazdym razem mi plesnieja :/ i to wszystkie nasionka a wcale tak duzo nie podlewam a od poczatku robilam tak jak wyczytalam na tym forum, czyli dwa dni w wodzie i do ziemi, prosze pomozcie

karpek · Post » 3 paź 2008, o 14:39

No cóż, Imoen6 nasiono nasionku nie równe. Może trafiłeś na kiepską serię, tak bywa. Próbuj dalej: zalej gorącą wodą, jak Ci się przypomni wylej znowu tą (już oczywiście zimną) i znowu gorącą. Przemocz je tak ze 3 dni. Ja miałem ziemię uniwersalną !:1 z torfem kwaśnym + piasek. Wsadź na dwa centymetry. Ja pierwszą partię nasion wsadziłem na 1 centymetr i roślinki wyłaziły z ziemi z łupiną nasienną, z czego były małe problemy bo nijak tej łupiny nie szło później zdjąć.
Arkandor - fakt trochę może i "przedobrzyłem" ale roślinki już odżyły, wypuszczają nowe pędy.

imoen6 · Post » 3 paź 2008, o 23:40

dziekuej za odpowiedz, ale jeszcze jedna kwestia jak czesto podlewac te siewki? bo wydaje mi sie ze rownie dobrze moge je przesuszyc :/

karpek · Post » 4 paź 2008, o 09:16

Już to opisywałem dokładnie na str. 7:

Niepotrzebnie podlewałaś tak dużo, chociaż ja myślę, że to nasiona były kiepskie. U mnie to wyglądało tak: pierwsze 5 nasion jeszcze w lutym zalałem gorącą wodą i po 24 godzinach wsadziłem do ziemi - po 3 tygodniach wykiełkowały 3 roślinki - w tym czasie podlałem je (nasiona) tylko 1 raz !. Następne 3 nasiona moczyłem już dłużej bo prawie 3 dni, zalewając czy dolewając gorącej wody, kiedy tylko mi się przypomniało. Te wykiełkowały już szybciej bo po tygodniu. Tu jednak mały problem, bo 2 z nich znowu "wystartowały" z łupiną, której ni jak nie da się ściągnąć co deformuje roślinki, a sama łupina jest strasznie twarda. Oczywiście tego 2 rzutu nie podlewałem wcale, oprócz tego co po posadzeniu nasion.

arkandor · Post » 5 paź 2008, o 16:45

U mnie delonki wykiełkowały po 3 dniach. Wziąłem obcążki i delikatnie uszkodziłem nasionkom łupiny a następnie przez noc moczyłem w wodzie. Rano do ziemi i po trzech dniach z 5 nasion 3 zaczęły kiełkować. Tylko ostrożnie z tą skaryfikacją, żeby nie uszkodzić zalążka.

pozdrawiam, arkandor

kryska · Post » 10 paź 2008, o 20:06

Myślałam, że tu nic się nie dzieje bo nie dostaje powiadomień. Przez dwa ostatnie dni wystawiałam swoje delonki na słoneczko na 3 -4 godz. i wczoraj zauważyłam, że "kuleczki" powiększyły się. A dzisiaj rano zobaczyłam to

I co wy na to?
Ach jeszcze jedno, z tym przycinaniem to nie przesadzajcie, Jeżeli macie miejsce i delonka sufitu nie przebija to nie przycinajcie. U mnie rozkrzewiaja sie bez przycinania. Tam gdzie listek odpadł wyrasta gałązka.

karpek · Post » 10 paź 2008, o 20:21

CZY TO MOŻLIWE ? Czyżby to był kwiat delonki ? Chyba powinien być czerwony ? Pokazuj nam to to - chociażby co drugi dzień.

kryska · Post » 10 paź 2008, o 20:48

Też się zdziwiłam, że to jest białe, ale myślę, że jeszcze nie w pełni rozwinięte. Jak tylko będzie się zmieniać natychmiast wstawiam zdjęcie.

Post » 10 paź 2008, o 20:51

Qrcze....

Krysiu cos ty wyhodowała

Delonka w takim kolorze i kształcie

O rany julek to zupełnie nie tak miało być,ale może to zbyt małe już nasłonecznienie spowodowało,że
jest to co widzimy?Wszak to "płomień Afryki" ...
Burgmasje też sie juz nie wybarwiają mimo,ze kwitną nadal...
więc to może to jest przyczyną?