Oczko masz przepiękne, a ogród niezwykle zadbany. Ale chyba najbardziej podoba mi się tytuł wątku
Ogród szczęściem pachnący
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród szczęściem pachnący
Kolejna krajanka
Ciekawa jestem niesamowicie, gdzie dokładnie jest Twoje Podbeskidzie
Oczko masz przepiękne, a ogród niezwykle zadbany. Ale chyba najbardziej podoba mi się tytuł wątku
Oczko masz przepiękne, a ogród niezwykle zadbany. Ale chyba najbardziej podoba mi się tytuł wątku
Re: Ogród szczęściem pachnący
mmmmmm....do ciebie chyba lato jeszcze nie doszło 
- gracha
- 1000p

- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród szczęściem pachnący
Witaj Bożenko , przyjrzałam się róży na pniu ,za bardzo nie widać ubytku,świetnie się zregenerowała , wygląda
jaki przyjemny widok przy tryskającej fontannie,w takie upały super sprawa,
ja mam chęć na takie cacko,ale M odwodzi mnie od tego twierdząc że zaskrońce mogą przypełzać,a tego bym nie zniosła bo panicznie boję się wszelkich gadów, a także że więcej będzie komarów ,na nie jestem uczulona, więc chyba odstąpię od tego pomysłu , a jak jest u Ciebie
miłej niedzieli
jaki przyjemny widok przy tryskającej fontannie,w takie upały super sprawa,
ja mam chęć na takie cacko,ale M odwodzi mnie od tego twierdząc że zaskrońce mogą przypełzać,a tego bym nie zniosła bo panicznie boję się wszelkich gadów, a także że więcej będzie komarów ,na nie jestem uczulona, więc chyba odstąpię od tego pomysłu , a jak jest u Ciebie
miłej niedzieli
- bunia79
- 500p

- Posty: 514
- Od: 25 cze 2012, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Ogród szczęściem pachnący
Piękny, spokojny ogród z ławeczką zapraszającą do odpoczynku...
No i cudna kicia, której to zdjęcie przyciągnęło mnie do Twojego ogrodu
Suuuper...
No i cudna kicia, której to zdjęcie przyciągnęło mnie do Twojego ogrodu
Suuuper...
- anezob69
- 200p

- Posty: 285
- Od: 8 maja 2014, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe
Re: Ogród szczęściem pachnący
Witajcie kochani
niezmiernie mi miło, że do mnie zaglądacie. Nic ostatnio nie piszę i nie wstawiam zdjęć, bo wszystko marnieje w oczach. Po upałach i suszy nastał czas upalno-burzowy. Najbardziej na tym ucierpiały róże. Rzuciła się na nie czarna plamistość i jakby tego było mało to zaatakowały je jeszcze szkodniki (obnażacz różówka i psowacz różany). Walczę już tylko chemią ... nie wiem czy coś uratuję.
Aniu (sweety) wygląda, że mieszkam w pobliżu Ciebie, dosłownie za miedzą. Ogród to naprawdę nic wielkiego i nie jest tak cudownie jak by się mogło wydawać ... to tylko część która jako tako wygląda ... reszta to skład materiałów na wiecznie ciągnącą się modernizację starej chałupki.
Mateuszu (Tulap) dlaczego uważasz, że lato do mnie jeszcze nie dotarło? Ja już widzę postępująca jesień
... niestety.
Grażynko (gracha) ... oczko mamy już z 15 lat albo dłużej. Jeśli chodzi o komary to nie mamy ich zbyt wiele, powiedziałabym, że jest ich mniej. U mnie nie mają możliwości namnażania i ekspansywnego rozwoju, gdyż moje ryby skutecznie je wyjadają
. Natomiast zaskrońce ... hmmm na samą myśl mam dreszcze, niestety mieszkam na terenach gdzie jest ich dużo. Niedaleko sąsiad ma niewielki staw w którym zasiedliły się te gady. Tylko kilka razy ( właściwie to może AŻ) przez te naście lat widziałam je u mnie w ogrodzie ale eM łapał i wywoził je daleko. Zawsze się ich obawiam ... czuję taki wstręt i lęk brrrr. Mówią, że jak zaskroniec wejdzie do oczka to już po rybach ... odpukać ryb mi przybywa. W tym roku pierwszy raz pojawił się zaskroniec w oczku i akurat eM zauważył jak wyrzucił sobie skubaniec rybę. Chwila i już zaskroniec był złapany i wywieziony daleko. Nie doradzę Ci nic ... sama żyję z duszą na ramieniu i jak cokolwiek chcę zrobić w ogródku to zawsze wpierw głośno stukam, pukam, robię zamieszanie aby wszelakie gadziewie uciekło. W moim przypadku samo oczko nie ma tu znaczenia one po prostu są w okolicy, lubią wygrzewać się na kamieniach a i tego jest w naszych terenach pod dostatkiem.
Bunia ... to tylko fragment ogrodu taki przyjazny i zapraszający do odpoczynku. Reszta to niejednego by przeraziła i przegoniła w siną dal
Mimo wszystko zapraszam częściej do odpoczynku na ławeczce ... którą moja kotka też sobie upodobała 
Aniu (sweety) wygląda, że mieszkam w pobliżu Ciebie, dosłownie za miedzą. Ogród to naprawdę nic wielkiego i nie jest tak cudownie jak by się mogło wydawać ... to tylko część która jako tako wygląda ... reszta to skład materiałów na wiecznie ciągnącą się modernizację starej chałupki.
Mateuszu (Tulap) dlaczego uważasz, że lato do mnie jeszcze nie dotarło? Ja już widzę postępująca jesień
Grażynko (gracha) ... oczko mamy już z 15 lat albo dłużej. Jeśli chodzi o komary to nie mamy ich zbyt wiele, powiedziałabym, że jest ich mniej. U mnie nie mają możliwości namnażania i ekspansywnego rozwoju, gdyż moje ryby skutecznie je wyjadają
Bunia ... to tylko fragment ogrodu taki przyjazny i zapraszający do odpoczynku. Reszta to niejednego by przeraziła i przegoniła w siną dal
Re: Ogród szczęściem pachnący
Bo wszystko wyglada,jakby ledwo z ziemi wyrosło,takie świeże! 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród szczęściem pachnący
Narzekając na swój ogród to Ty się chyba z nami droczysz
Moim zdaniem jest się czym pochwalić.
A może na pw napiszesz mi, gdzie mieszkasz
A może na pw napiszesz mi, gdzie mieszkasz
Re: Ogród szczęściem pachnący
Ale piękny ten wrzos
Najładniejszy zielony trawnik 
- gracha
- 1000p

- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród szczęściem pachnący
Jakie piękne kolory ma Twój tułacz 
- anezob69
- 200p

- Posty: 285
- Od: 8 maja 2014, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe
Re: Ogród szczęściem pachnący
Tyle jest do zrobienia w ogródku a pogoda ciągle nie sprzyjająca. Ostatnie dni deszczowe, chwasty rosną jak na drożdżach, wszystko dziczeje. Między opadami jest za mokro aby cokolwiek zrobić.
Widać już nieuchronnie zbliżającą się jesień ... za szybko, stanowczo za szybko ...
Kącik cienisty ... iglaczkowo-leśny ... mimo zieleni jakiś taki smutny i bez wyrazu ...

Ponownie zakwitły cudownie pachnący wiciokrzew i clematis ... wprowadzając trochę radości i kolorku ...

Kwitnące rudbekie to takie słoneczka rozweselające ten ponury krajobraz...

Ketmie w tym roku jakoś marnie kwitną ... kwiatów jak na lekarstwo ...

Widać już nieuchronnie zbliżającą się jesień ... za szybko, stanowczo za szybko ...
Kącik cienisty ... iglaczkowo-leśny ... mimo zieleni jakiś taki smutny i bez wyrazu ...

Ponownie zakwitły cudownie pachnący wiciokrzew i clematis ... wprowadzając trochę radości i kolorku ...

Kwitnące rudbekie to takie słoneczka rozweselające ten ponury krajobraz...

Ketmie w tym roku jakoś marnie kwitną ... kwiatów jak na lekarstwo ...

- anezob69
- 200p

- Posty: 285
- Od: 8 maja 2014, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe
Re: Ogród szczęściem pachnący
Crocosmia dopiero pokazuje pączki kwiatowe ...

Dalej czekam na kwitnienie Mieczyków ... jeden nieśmiało rozwija kwiat ... u pozostałych nawet nie widać czy mają zamiar zakwitnąć w tym roku ...

Lilia pokazuje swoje wdzięki wydzielając dookoła cudowny zapach ...

Canna ponownie zakwitnie ...

... jeszcze taki misz-masz ...


Dalej czekam na kwitnienie Mieczyków ... jeden nieśmiało rozwija kwiat ... u pozostałych nawet nie widać czy mają zamiar zakwitnąć w tym roku ...

Lilia pokazuje swoje wdzięki wydzielając dookoła cudowny zapach ...

Canna ponownie zakwitnie ...

... jeszcze taki misz-masz ...

Re: Ogród szczęściem pachnący
Do kacika krokusiki,wiosenne i jesienne,i będzie git 
- Koleszko
- 500p

- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Ogród szczęściem pachnący
Ale pięknie .
Lilie i róże cudowne
. Przemyślane masz wszystko . 
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród szczęściem pachnący
Przyszłam z rewizytą do kolejnej krajanki i również umieram z ciekawości, gdzie Twój ogród się mieści (też może być na pw
). Dojrzały, pięknie ukwiecony, znajduję też pewne podobieństwa do mojego - zielone ramy, wewnątrz których sporo dojrzałych bylinowych rabat. Tzn. mam na myśli te ramy, bo rabaty u mnie to wszystko młodzież
Wrzosy za chwilę u Ciebie rozkwitną, ja ich mam niewiele, niestety zeszłorocznym po wiosennym podtopieniu pozasychały czubki gałązek. Z kwitnienia zatem nici. Twoja Kronenburg na pniu zrobiła na mnie ogromne wrażenie - czy już ją zimowałaś?
Pozdrawiam i życzę słonka!

Pozdrawiam i życzę słonka!













