Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

No właśnie, a mój Pan Profesor powiedział mi to samo "Gratuluję Agnieszko, każdy powinien mieć kawałek Polski! "

Cynamonko - Ewo, byłoby wspaniale kiedyś się spotkać. Dziękuję. Kto wie jak to się wszystko potoczy...
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Mądry Profesor ... często sędziwi ludzie widzą to, co jest naprawdę ważne.
Agnieszko, to tylko ok. 70 km ... mam nadzieję, że wybierzesz się kiedyś w nieznane ;)
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Tak, ale Ten jest tylko! 20 lat starszy ode mnie. Ale bardzo mądry człowiek.No, takie mądre rzeczy mówi, że nie ma wyboru;)
Dziękuję za zaproszenie.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

A nie sądzicie, Drogie Panie, że w tym wszystkim jest też trochę powiedzenia "łatwo przyszło - łatwo poszło"?
Można kupić sobie ziemię, wynająć firmę, zbudować dom, czy hostel, czy schronisko lub salę weselną. I traktować to jak lokatę kapitału...
A można też za uciułane pieniądze kupić kawałek ziemi, i wydzierać go przyrodzie, po kawałku, w każdy ten kawałek wkładając trochę serca. Lub patrzeć, jak to robił dziadek, potem ojciec, teraz ja...
To jest chyba sens Ojczyzny-Ojcowizny. Obecnie TV ojczyznę połączyło na sztywno z sejmem, wyborami, partiami, więc ludzie nie mający ziemi uciekają w inne miejsca świata. Bo akronimy PIS-PO-SLD-LPR-PSL-UD-UP-SDPL i czego by tam jeszcze nie wymyślili to nie jest Ojczyzna.

Nalewka pewnie się obruszy o politykę, więc zakończę przyrodniczo: wróćmy do korzeni :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

;) ... napisałam "sędziwy" z znaczeniu ... widzący więcej ;:215
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Bishop ... masz w pełni rację, gdy wszystko zbyt łatwo przyszło to może rodzić ... pustkę.
Mówisz też o ludziach, o wiejskich korzeniach ... a co mają zrobić mieszczuchy z dziada pradziada, jak ja :( ... sprzedałam mieszkanie w Warszawie i kupiłam "coś" do duuuużego remontu, włożyłam w "to" oszczędności i czuję się tu wspaniale, właśnie tak, jakbym mieszkała tu od pokoleń.
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Bishop, przypomniałeś nam piękne słowo- Ojcowizna.Co za nim sie kryje! Ubolewam, że czasy wojny i koncepcja lat powojennych pozbyła naszą rodzinę ojcowizny.Teraz muszę szukać takiej dziedziny działalności co pozwoliłoby mi czuć, ze to co robię jest ojcowizną czyli po części jest to rodzinna tradycja działalności ale niestety skrawka ziemi - Ojczyzny, pozbawiona.Stąd tęsknota za skrawkiem ziemi i korzeniami.

Dosłownie! Swego czasu dniówka.

Obrazek
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

No, co zrobić...? Czekać na potomków, wnuczeta, kolejne pokolenia a będzie ... "z dziada...".

Ja też się zgadzam, z tym o czym pisze Bishop. Z resztą nie wiemy, dlaczego ktoś sprzedaje interes. Ja tylko tak gdybam.

A mądrość- no ja bym chciała właśnie wiedzieć, jak niektórzy to robią, że są mądrzy w trakcie życia a nie u kresu. Choć Polak- to ponoć dopiero "po szkodzie". ;)Ta drabina pod właściwym czy pod niewłaściwym oknem stoi...?A skąd to wiedzieć? Na szczęście mam to szczęście, zę mam kontakt z ludźmi od których można się uczyć. Takie nasze Forum- to zastępstwo Dziadów i Pradziadów i wiedzy o ziemi.

Oranio, no własnie a kiedy ujrzymy Twój wątek? Twoją ziemię? Zdjęcia?
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Cynamon pisze:Bishop [...] a co mają zrobić mieszczuchy z dziada pradziada, jak ja :( [...]
Co?
bishop pisze:[...]A można też za uciułane pieniądze kupić kawałek ziemi, i wydzierać go przyrodzie, po kawałku, w każdy ten kawałek wkładając trochę serca. [...]
:lol:
W obu przypadkach, dziedziczenia albo pójścia za marzeniem mamy sytuację, gdzie ziemia zawiera kawałek naszego serca. A Twój, Ewo przypadek jest o tyle cenniejszy, że jest własnym wyborem, a nie koniecznością spadkową :lol:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

agape pisze:Takie nasze Forum- to zastępstwo Dziadów i Pradziadów i wiedzy o ziemi.
Agnieszko ... to jest genialne spostrzeżenie!!!
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Bishop ... miło to "słyszeć" ;) choć myślę, że to również, jakby to ująć ... był brak rozsądku :shock: i wiek i zdrowie powinno mnie przywiązać za nogę, do centrum stolicy, grubym łańcuchem, ale poczułam, że jak teraz nie spróbuję, to nigdy się nie dowiem jak TO, o czy mówimy, smakuje!
Teraz wiem ... smakuje wyśmienicie !!!
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Cynamon-Ewo, a Twoje wyłuskanie tego :!: :idea: ...idąc dalej tym tropem... Czytałam kiedyś, że dawniej dzieci uczyły się od dorosłych, potem dzieci i dorośli wzajemnie od siebie, obecnie dorośli uczą się już od dzieci. Tymczasem tu, w rozmowie o ziemi i korzeniach doszliśmy do kolejnego piętra tej teorii, że nie tylko od dzieci się uczymy, ale że często dzieci zastępują nam Dziadów i Pradziadów. Nie tylko uczą nas komputera, czy informacji ze świata współczesnego, ale dzięki mediom, także uczą nas niekiedy wiedzy dawnych pokoleń. Często nie znamy wieku naszych rozmówców na Forum.W jakiś sposób zataczamy kulturowe koło, które dotyczy treści przekazów, a nie tylko kierunków, adresatów i nadawców "transmisji kulturowej" jak to się chyba nazywa... :?
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

To prawda i muszę przyznać, że mi to bardzo odpowiada, nie muszę (choć mogę) mieć wiedzy na temat rozmówcy (wygląd, wiek itp.) czasem to wręcz zakłóca relację, cenię sobie bardzo kontakt na poziomie wrażliwości, odczuć, umysłu ... bezprzewodowy bezpośredni kontakt mózgów ;) ... a kolejny krok, to niczym nie zmącona telapatia ? ;)
Koło transmisji kulturowej się wypełniło i ... jesteśmy tego świadkami :D
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Nie wiem jak Wy, ale dla mnie wygląd, wiek itp.zawsze zakłócały odbiór drugiej osoby. Więc może lepiej tak, jak jest?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

To nic nowego. Dawno, dawno temu, w XIX wieku żył sobie taki kompozytor Piotr Czajkowski, którego kompozycje usłyszała pewna bardzo bogata dama, właścicielka koleji rosyjskich i zafascynowana jego talentem i osobą rozpoczęła z nim korespondencję, która trwała prawie do końca życia kompozytora.Warunkim owej damy - Nadzieji von Mack było to, iż nigdy się nie spotkają. Dodam, że wspierała go finansowo. Takich listowych przyjaźni można przytaczać mnóstwo, tym bardziej w dzisiejszych czasach. No tak, rozmawiając sobie tak na odległość, bez spojrzenia sobie w oczy możemy spokojnie wycezylować swoje myśli i nastroje podobnie jak kiedyś.A na forum mamy wspólną pasję - ziemię.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”