Różne rośliny zjedzone przez jednego mikroszkodnika

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
nicktosia
100p
100p
Posty: 168
Od: 9 sie 2014, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Różne rośliny zjedzone przez jednego mikroszkodnika

Post »

Witajcie
piszę załamana i pokonana po wielotygodniowej walce.
Nie mam ogrodu, ale za to mam balkon, który zamieniłam w ogród.
Wielkie okazałe krzaki pomidorków koktajlowych (obficie owocujących), własna fasola, spory bukszpan, pietruszka naciowa, koper, poziomki, mięta, szczypiorek, papryka, ogórki, słoneczniki i jeszcze parę różnych kwiatów. Generalnie jak to wszystko ruszyło w maju to miałam taki piękny ogród na balkonie, że z dumą podziwiałam wszystkie okazy roślin.

I właśnie w maju zaczął się koszmar, kiedy poziomka zaczęła marnie wyglądać. Nie znałam przyczyny tego stanu. Spędziłam dużo czasu na przeczesywaniu literatury na temat eko-oprysków. Poziomka przyjęła na siebie litry oprysków cebulowo-czosnkowo-pokrzywowo-pomidorowych (oczywiście osobno). Nic to nie dało. Do tego na różnych roślinach zaczęłam zauważać miodówki, przędziorki, mszyce. Wszystkie te trzy udało mi się wypędzić kolejnymi próbami opryskowymi (roztwory octu, mydła szarego, mleka itp), ale poziomka nadal marniała (dodam, że są to sadzonki, które przyniosłam rok temu z ogródka działkowego i w minionym roku pięknie kwitły i owocowały). Dopiero wtedy mocno wytężyłam wzrok i przyjrzałam się liściom poziomki od spodu. Zauważyłam, że są całe pokryte mikroskopijnymi kropeczkami w kolorze jasnego brązu i bieli, których nie sposób było zidentyfikować czy są to robaki, czy jakieś narośle czy jeszcze co innego, bo były zbyt małe.

Później poszło już błyskawicznie (mimo, że cały czas nie przestawałam stosować różnych eko oprysków odstraszających czosnkowym aromatem). To samo paskudztwo zniszczyło mi wszystkie krzaczki fasoli, ogórki (które miały już tycie owoce), miętę, teraz obsiadło mi krzewuszkę, paprykę (która ma już małe zawiązki owoców), pomidorki, goździki.. Z mojego pięknego ogrodu nie pozostało już prawie nic. W akcie desperacji pojechałam do sklepu po fachowy oprysk, póki co kupiłam biologiczny Agricolle (Target), precyzyjnie wyliczyłam dawkę do pojemności mojego spryskiwacza i żadnej różnicy po dwukrotnym oprysku nie widzę....

Obrywałam najbardziej sponiewierane liście każdej z roślin, żeby zmniejszyć populację tego czegoś, ale nie przyniosło to żadnego rezultatu (poza znacznym przerzedzeniem roślin...)

Próbowałam przez szereg tygodni ustalić co dokładnie zjada moje rośliny i nie mam pewności czy są to jakieś roztocza roślin? I dlaczego nie reagują na moje ataki?

W tym miejscu muszę napisać słów kilka o samym balkonie: położony jest niby od południa, ale blok w którym mieszkam ma bardzo daleko wysunięty dach, przez co na moim balkonie nie gości ani bezpośrednie słońce (pada tylko na ustawione przy balustradzie doniczki i ziemię, na same rośliny już nie), ani deszcz.

Pomóżcie proszę..
1. co to za intruz?
2. czym go wyprosić?
3. czy ziemia z wszystkich donic jest jakoś skażona tym szkodnikiem (larwami?) i muszę ją całą wyrzucić i nie używać w przyszłym roku (kupiona była teraz na wiosnę)?
4. jak się przygotować do przyszłorocznego sezonu, żeby zapobiegać takim stratom roślin?

będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi, bo jestem początkującym ogrodnikiem balkonowym.
Dodam jeszcze, że próbowałam podglądać te mikro kropki pod mikroskopem i to co zobaczyłam totalnie mnie załamało, bo upewniłam się, że mam do czynienia z jakimś bezwzględnym robactwem..

Próbowałam zrobić zdjęcia tego, co zobaczyłam pod mikroskopem, ale słabo wyszły, więc wybaczcie jakość..

pozdrawiam wszystkich
Kinga

(nie wiem czy będę umiała dodać zdjęcia)

Obrazek Obrazek Obrazek
francikrecz
500p
500p
Posty: 647
Od: 9 lut 2012, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lasy nad Baryczą

Re: Różne rośliny zjedzone przez jednego mikroszkodnika

Post »

Uderzające podobieństwo do roztocza - na spodzie liścia szkodniki, a na wierzchu objawy /białe kropeczki/. Podałaś nawet, że mają optymalne warunki do rozwoju /temperatura, wilgotność/, które są bardzo stabilne, o czym świadczy masowy pojaw szkodnika. Zapoznaj się z jego biologią /książka, internet/ i wówczas dopiero będziesz mogła opanować sytuację. Nie dopuść tylko aby się zadomowił - szczeliny, których nie widzisz on wykorzystuje do przezimowania. U mnie zdała egzamin herbatka tymiankowa /przepis: Pomidory w pigułce/.



Pozdrawiam, Francik
Francik
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różne rośliny zjedzone przez jednego mikroszkodnika

Post »

Awatar użytkownika
nicktosia
100p
100p
Posty: 168
Od: 9 sie 2014, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różne rośliny zjedzone przez jednego mikroszkodnika

Post »

Francikrecz - dzięki, czyli dobrze zidentyfikowałam, że to roztocza. Sporo już poczytałam na ich temat. "Winowajcą" chyba jest wspomniany solidny dach, bo wyczytałam, że w roztocza nie lubią opadów, a u mnie są przed nimi chronione.

Marcinpruszcz - dzięki, przejrzę wątek, choć na pierwszy rzut oka jest o przędziorkach, a to chyba nie one widoczne są na zdjęciach. Na liściach nie widziałam pajęczyny.

Pierwszy raz od momentu przeprowadzki obsadziłam ten balkon roślinami i wygląda na to, że nie mogę liczyć na powodzenie w uprawach na nim czegokolwiek..

Może ktoś jeszcze coś dopowie, z góry dziękuję.

pozdrawiam
Kinga
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różne rośliny zjedzone przez jednego mikroszkodnika

Post »

To może troszkę jaśniej się wyrażę, przykładowo Przędziorek chmielowiec:
Królestwo - zwierzęta
Typ - stawonogi
Podtyp - szczękoczułkowce
Gromada - pajęczaki
Rząd - roztocze
Podrząd - Acariformes
Rodzina - przędziorkowate
Gatunek - przędziorek chmielowiec
Awatar użytkownika
nicktosia
100p
100p
Posty: 168
Od: 9 sie 2014, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różne rośliny zjedzone przez jednego mikroszkodnika

Post »

Aaa, ok, już rozumiem co miałeś na myśli... :)
muszę się jeszcze sporo nauczyć jeśli chcę być ogrodniczką :)
dzięki

a czy mógłbyś mi podpowiedzieć w kwestii tej ziemi, o którą pytałam? Czy nie będzie się ona nadawała do użycia w przyszłym roku?
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różne rośliny zjedzone przez jednego mikroszkodnika

Post »

Tak na ten temat prawi Wikipedia:
Stadium zimującym jest zapłodniona samica, która chowa się w glebie.
I tu nasuwa się tylko kwestia na jakim etapie zakończy się twoja walka z niechcianymi gośćmi... Bo jeśli nie zdążysz się ich pozbyć, to w przyszłym roku z tej ziemi wyhodujesz kolejne pokolenie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”