Ja najchętniej wprowadziłabym kary dla tych, co nie mogą trafić nigdy do kosza na śmieci oraz przedmiot "Ekologia" do szkół.
Ekologia - co zmienić?
Ekologia - co zmienić?
Co zmienilibyście w zakresie ochrony środowiska w naszym kraju, gdybyście mieli taką możliwość?
Ja najchętniej wprowadziłabym kary dla tych, co nie mogą trafić nigdy do kosza na śmieci oraz przedmiot "Ekologia" do szkół.
Ja najchętniej wprowadziłabym kary dla tych, co nie mogą trafić nigdy do kosza na śmieci oraz przedmiot "Ekologia" do szkół.
Hehe poddaj pomysł G ... jeszcze troche to uczniowie w ogóle nie będa wychodzili ze szkoły ... tyle będą mieli zajęć :P
Ale fakt wiedza na takie tematy w naszym kraju nie jest zbyt powszechna ... a jak już ktoś duzo o tym mówi to mało robi .
Bez nazwisk musimy Agnieszko
(musiałam wykropkować) - Aurynka
Ale fakt wiedza na takie tematy w naszym kraju nie jest zbyt powszechna ... a jak już ktoś duzo o tym mówi to mało robi .
Bez nazwisk musimy Agnieszko
Dlaczego chcę być OGRODNIKIEM ??? ... Po co pytacie ...to oczywiste ktoś przecież musi PROFESJONALNIE grabić trawniki ;)
- wronek89
- Przyjaciel Forum

- Posty: 991
- Od: 12 mar 2006, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Aurynko takie kary chyba sa, ale trudno zlapac tych co wyrzucają smieci gdzie popadnie. Ja wyrzucanie smieci gdzie popadnie w miescie jestem w stanie przełknąc bo służby prędzej czy pozniej to sprzątną, ale jak widze jak jade na działkę przez las i widze worki ze smieciami to opadają ręce i reszta kończyn 
Wiem coś o tym opadaniuwronek89 pisze: jak widze jak jade na działkę przez las i widze worki ze smieciami to opadają ręce i reszta kończyn
-
Basia
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 654
- Od: 28 maja 2006, o 15:43
- Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)
Kiedyś istniało coś takiego jak kindersztuba. Dzieci otrzymywały ją w domu zanim posłano je gdziekolwiek poza dom.
Tyle tylko, że dawali ją dzieciom rodzice. I problem się zamyka, bo kto dzisiaj da taką szkołę rodzicom, by oni mogli ją przekazać dzieciom?
To wszystko szkoła może umocnić ale nie nauczyć. I kary to nie jest rozwiązanie, choćby z powodów już wspomnianych.
Tyle tylko, że dawali ją dzieciom rodzice. I problem się zamyka, bo kto dzisiaj da taką szkołę rodzicom, by oni mogli ją przekazać dzieciom?
To wszystko szkoła może umocnić ale nie nauczyć. I kary to nie jest rozwiązanie, choćby z powodów już wspomnianych.
- aniawoj
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
O czym mowa! Zacznijmy od prostej sprawy - wyrzucić śmieci do kosza? A GDZIE TEN KOSZ? Nie zawsze nasze urzędy dbają o takie "drobiazgi".
Druga rzecz - segregacja śmieci - ile gmin może o tym marzyć? A pamiętacie jak to się w szkołach zbierało makulatyurę, puszki aluminiowe itp?
Druga rzecz - segregacja śmieci - ile gmin może o tym marzyć? A pamiętacie jak to się w szkołach zbierało makulatyurę, puszki aluminiowe itp?
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
aniawoj pisze: Druga rzecz - segregacja śmieci - ile gmin może o tym marzyć? A pamiętacie jak to się w szkołach zbierało makulatyurę, puszki aluminiowe itp?
Hihi ja pamiętam jak byłam w podstawówce brałam udział w konkursie " Rady na odpady " ... zbierało się własnie makulature plastik szkło i aluminium ... i oddawało do takiego punktu przy szkole ... i za kilogram danego " odpadu " dostawało się iles tam punktów ... potem punkty były sumowane i wyłaniany zwycięzca :P ... pamiętam to kombinowanie , chodzenie po sklepach i zbieranie kartonów i ciągła rywalizacja ... hihi i jaka radocha była :P
Hihi nie chwaląc się ... ale zajęłam 3 miejsce :P ... i wygrałam walkmana :P i mam nawet gdzieś dyplom do teraz ... no i nagrode oczywiście też :P
Dlaczego chcę być OGRODNIKIEM ??? ... Po co pytacie ...to oczywiste ktoś przecież musi PROFESJONALNIE grabić trawniki ;)
-
Mariola54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
aniawoj pisze: Druga rzecz - segregacja śmieci - ile gmin może o tym marzyć? A pamiętacie jak to się w szkołach zbierało makulatyurę, puszki aluminiowe itp?
Pamiętam jak córka angażowała całą rodzinę do tego zbierania,
bo w szkole było współzawodnictwo.
Z makulaturą to mi do dzisiaj zostało
zbieram i jak jest pełen karton
to przychodzi pan i zabiera,
aby sprzedać sobie w punkcie.
W ten sposób pomagam również mu
w reperowaniu budżetu domowego.
- Gofka
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 32
- Od: 28 maja 2007, o 16:06
- Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
Witam. Jolanda co do psów to niestety masz rację. Szczególnie po zimie, jak stopnieje śnieg. Ale to kwestia mentalności i przyzwyczajenia właścicieli. Po studiach miałam staż w wydziale ochrony środowiska UM. Nawet rozdawanie specjalnych torebek na psie odchody nie pomaga. Większość osób nawet nie wiedziała do czego to służy.
Nie chce się sprzątać po własnych pupilach. Kiedyś zaszokował mnie widok jak pewna pani podtarła pupę swojemu pupilowi po tym jak zrobił kupkę a papier zostawiła na trawniku. To było w centrum miasta. Dla mnie rzecz niepojęta. A wystarczy zwykła jednorazowa reklamówka.
Nie chce się sprzątać po własnych pupilach. Kiedyś zaszokował mnie widok jak pewna pani podtarła pupę swojemu pupilowi po tym jak zrobił kupkę a papier zostawiła na trawniku. To było w centrum miasta. Dla mnie rzecz niepojęta. A wystarczy zwykła jednorazowa reklamówka.
Wszystko można co nie można, byle z wolna i z ostrożna



