Ogródeczek November

[BarWo]

Przesympatyczne stworzenie, to ją miałaś w pierwszym awatarku
Ja swego diamencika przesadziłam do rabatki i jeszcze siedzi w ogródku

[agnieszka72]

Beatko,zdjęcie suni fajne-po jej minie widać że czuje się winna

[x-ja]

Beatko

Zazdroszczę Ci huśtawki-poważka .Na leżaku nie da się zrobić tego co na buju-buju .
Buzi daj dinusi odemnie, a co tam. Jamniczki mają to do siebie,że mają słodziutkie oczka jak kocio w szreku. Wiem też że są charakterne,czy Twoja tak ma .
Napisz Młoda jakiej muzyki słuchasz,co oglądasz i co czytasz ,czy w ogóle na jakimś punkcie masz bzika oprócz kwiatów ?

Ściskam i pozdrawiam

[Aszka]

ja sobie kupiłam aparat i teraz chodzę z nim na spacery "polując" na ładne okazy.Nareszcie mogę sobie pstrykać do woli i fascynuje mnie fakt,że zrobię wrzucam do komputera i już mam.URL=www.fotosik.pl][/URL] to jedno z takich zdjęć spacerowych w mojej okolicy

[eukomis]

Beatko to nic ze ciasny ale własny, witaj w gronie przyblokowych pozdrawiam i zapraszam do siebie .Halina

[Zyta]

Witam ...Widzę , że lubisz pracę przy kwiatuszkach , albo inaczej..... - one lubią Cebie. Życzę zdrówka Zyta.

[ElzbietaaG]

Beatko ,pięknie zaczęło się dziać w twoim przydomowym ogródku ,będę tu zaglądać częściej

[rochrza]

Witam Cię w słoneczny niedzielny poranek ! I znowu odwiedziłam Twój ogródek , w którym to dopatrzyłam się interesujących mnie kwiatów . Rosną przy ogrodzeniu i kwitną w różowo - liliowym kolorze . Możesz mi podpowiedzieć jak one się nazywają ? Są dość wysokie a ja jestem na etapie szukania właśnie takich , bo wymyśliłam sobie kolorową , wysoką rabatę ; ale to na razie plany...Pozdrawiam serdecznie .

[November23]

Witajcie.
Dawno mnie nie było - dopadła mnie grypa jakaś czy inne dziadostwo, a do tego kłopoty z małym wnusiem - Bartusiem spędzały sen z powiek całej rodzinie...
Na szczęście badania wyszły nieźle, więc wszyscy odetchnęliśmy z ulgą... ;:91

Dziękujcie Panu Bogu za zdrowe dzieci...

Agnieszko, Basiu, Aszka, Eukomis, Zyta, Elżbieta - dziękuję za miłe słowa i zapraszam częściej
Rochrza - prawdopodobnie chodzi Ci o FLOKSY, też je bardzo lubię, z sentymentem bo są po dziadkach, jak wiele roślin u mnie.


Elu-tija - jestem prawie w Twoim wieku, mjuzik mój ulubiony to klasyka, chętnie barok, ale nie tylko, może być też rock, pop, a i niekiedy metal... . Za to sąsiedzi całe lato raczą mnie swoim ulubionym gatunkiem: disco polo... dżizis...
Książki uwielbiam-jestem zdecydowanie "molem" zaczytuję się Chmielewską, odpowiada mi jej poczucie humoru, takie lekko (?!?)rąbnięte (coś jak ja... ), a ostatnio często sięgam po historyczne, np. biografie (Taniec na wulkanie, Daisy von Pless), sporo też czytam literatury fachowej, również czasopism.
Nie mam jakiegoś jednego sprecyzowanego hobby. Poza pracą, która też poniekąd jest moim bzikiem i ogródkiem interesuje mnie dużo rzeczy, np. fotografia, szycie, czasem gotowanie czegoś pysznie oryginalnego... jeszcze niedawno bardzo namiętnie oddawałam się akwarystyce, teraz nie mam miejsca...

O masz... skłamałam... ostatnio moim największym hobby jest przecież Bartosz!!! ( i zakupy dla niego... )

I tylko ten cholerrrny brak czasu...
Ufff znowu się rozpisałam.

[November23]

Bartosz na urlopie!

[BarWo]

Świetny wnusio i taaaki kochany...to dla niego

Chyba jest trochę młodszy od mojego najmłodszego - mój Maciuś ma 11 mcy i zaczął właśnie chodzić

[x-ja]

Dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedż ,milutko,że się pofatygowałaś a już się bałam że strzeliłam gafę .

Ciebie jest w stanie cokolwiek rozłożyć, swoją drogą współczuję-naprawde.



Kochanie moja muzyka to rock,nie pogardzę metalem, pop czasami ale nie przesłodzony i muzyka klasyczna owszem owszem. Chmielewską przerabiałam i to nie raz,teraz mam przerwę bo się troszkę zmęczyłam,wybieram thillery , ale takie do myślenia nie jak lecą.
Krawcowa by mi się jak najbardziej przydała ;:12 .

BOBASEK słodziutki- życzę Bartusiowi duuuużo zdrówka z całego serducha .


Pozdrawiam cieplutko

[Aszka]

cieszę się,że badania są ok.Wiem co czułaś bo jak mojej wnuczce coś dolega i robią jej badania to z niecierpliwością czekam na telefon.I ta ulga....a przytulić nie mogę bo mieszkają na drugim końcu Polski.
Kuruj się.....

[November23]

Dziewczyny, dzięki za miłe słowa Basiu, cudny misiaczek
Bartek ma 3 miesiące i kilka dni, mieszka 7km ode mnie, w stolycy ;)
Buziaczki!

[November23]

Wczoraj troszkę kopnęłam...

Wbrew pozorom to nie lej po bombie...(z sąsiadami jeszcze wojny nie prowadzę, dopiero się zbroję...; ) to tylko ślad po wykopanej funkii...



a tu funkie na miejscu docelowym, mam nadzieję, w cieniu:



dzisiejsza pelargonia