Żebym to ja pamiętał, jak długo kwitnie ;). Jeśli nawet ma kwitnąć do końca sierpnia, to raczej pojedynczymi kwiatami.Firletka pisze:Jurku - piszą,że Cholmondeley jest długokwitnący , tzn. gdy zacznie , to nieprzerwanie do końca sierpnia. Jak jest z Twoim ?
Moje myśli zaczęły krążyć wokół niegoi może coś się z tego wykluje, tylko chyba już nie w tym sezonie, bo gdyby miał się teraz zatrzymać, to raczej wolałabym go oglądać w pełnej krasie od przyszłej wiosny. Chociaż...?
Sadziłam na szybko,na chybił trafił a wyszło tak,że ciągle tam coś kwitnie 
Mam nadzieję, że mój zamysł okaże się w rzeczywistości chwytający za oko Teraz potrzeba mi sporo cierpliwości, co by doczekać się wymarzonego efektu 
A stylon jest wytrzymały i nie sparcieje po zimie 
)
)
Beata
Clem,clem3 pisze:
A to właśnie mój pierwszy nabytek-biedunia,który co roku choruje na uwiąd i na wiosnę znów próbuje sił... Zna ktoś nazwę?
, zaraz zacznę poszukiwania tego środka,o którym piszesz. 
) powtarza pojedynczymi...
Już czuję jak tam cudnie pachnie! Pozytywnie Ci zazdroszczę. Cudowny jest.
