Ty nawet nie wiesz Grażynko, jak chętenie zmaterializowałabym się
teraz w Twojej oranżeryjce.
Z kubasem herbaty krwistej, jak sam hibiskus,
by pokontemplowac troszke kolorów innych, niż odcienie zółci i zieleni

.
Na dworze potworne, przeszywające zimno, nocne przymrozki ( -4C)
zwarzyły ostatnie kwiaty, tylko niesmiertelne clematisy i The Fairy,
jeszcze strasza piórka.
A ogródeczek zielony, zielony, zielony

,
aż ta zieleń mi ...uchem wychodzi!
Więc troszkę kolorów i tęsknoty za byłym latem,
w takt " Nie opuszczaj mnie ( latooooooo):
A ROSE IN WINTER
http://pl.youtube.com/watch?v=IYDHFuY6Ogk