Sporo tych odcieni....może ten pierwszy, tak raczej tak, chociaż ... wszystkie są piękne...a ten trzeci od końca jest taki śmieszny, wygląda jak by mała czerwona łapka ze środka się wychylała
Ja tam nie zauważam, żeby było u Ciebie mniej kwiatków. Jak już wrzucasz obecne kwitnienia to długimi seriami. Przypuszczam, że każdego dnia znajdujesz coś nowego w tych piaskownicach. W dodatku we wszystkich możliwych kolorach.
I spegazzinii Ci kwitnie, a to nieczęsty widok
Ten pierwszy żóltek bardzo ładny, cokolwiek to jest
Witam wszystkich
Dziś wreszczcie doczekalam się smierdziuszka, po kilku nieudanych próbach utrzymania pączka w tamtym roku , w tym dał z siebie wszystko i oto proszę jest
Śmierdziuszk wygląda jak zrobiony z filcu
Śmieszny kwiatuszek, a do tego sama roślinka (bez kwiatka) wygląda uroczo.
Ja trochę się boję tych ich zapachów, ale za oknem może to nie będzie takie straszne
Gorzej, bo nabyta ostatnio przeze mnie piękna Miltonia okazała się o dość nieprzyjemnym potwornie intensywnym zapachu, a jej wystawić na pełne słońce za okno nie mogę.
Diplocyatha ciliata pokazała to, co w niej najlepsze. Dobrze, że przynajmniej u innych można sobie popatrzeć. Moja, póki co, nie myśli o gwiazdkach, zaraza jedna.