Piękny lipiec za oknem,codziennie świeci słoneczko,deszcz czasem ładnie popada i podleje.Nie pamiętam,kiedy z konewką biegalam
Róże mają teraz przestój,tworzą sobie malutkie pączki,kwitnie jedynie Larissa,kończy Munstead Wood i Aspiryne.
Teraz swój czas mają lilie i liliowce,które w tym roku nareszcie mi pięknie zakwitły

Nic nie obżarło pączków lilii,w poprzednim roku nie dane było mi podziwianie kwiatów.Niektóre z jeżówek zaczynają również swoją paradę

Hortensje stroją się w kolory,lubię lipiec
Patusiu w pierwszym roku miałam tylko piwonie po poprzednich właścicielach,kilka drzewek i truskawki,praktycznie kwiatów nie było.Co roku dokupuję róże i byliny zadarniając ziemię.
Aneczko liatria fioletowa zaczyna kwitnąć,ładne ma te pałeczki roztrzepane.
Tulipanko Pashmina musie się najpierw zadomowić w nowym miejscu,by po trzech latach pokazać swoją urodę.
Technika decoupage nie jest trudna,wymaga cierpliwości i nierzadko wielu prób raz coś wychodzi,innym razem coś zepsuję,ale i tak jestem zadowolona

Nie poddawaj się,spróbuj jeszcze raz,a jak raz Ci coś wyjdzie to złapiesz bakcyla.
Zabeczko Pashmina robi wrażenie.Hortensja to jeden krzak.Nazywam ją "Tęcza".
Wandziutak to ten sam krwawnik,nieudany zakup,ładny ma kolor i tylko kolor,a pokrój do niczego,leży na ziemi,jak widzę u dziewczyn to mają sztywne łodygi,a nie jak jakiś połamaniec

Mój rośnie pod płotem,ale na jesieni chyba na kompost go przeznaczę
Kaniu Pashmina to bardzo intrygująca róża.Ma zwolenników jak i przeciwników.Potrafi zachwycić,ale i również rozczarować.
Jedno jest pewne na fotkach wygląda cudnie,ale w realu już nieco mniej,takie moje zdanie
EwaFR to nie ma na co czekać,zamówienie rób i podziwiaj
Maju edulkot pamiętam jakże się dziwiłam,że Tobie nie podoba się Pashmina? Teraz rozumiem Twoje niezadowolenie i tylko ten kto ją ma wie o co chodzi

Dzięki za pochwały,co nieco już poprzerabiałam,ale przedmiotów brak,muszę na giełdę w końcu się wybrać.
Na byłym zagonku truskawek będą rosły na pewno róże,jeszcze nie mam do końca sprecyzowanego planu,ale do jesieni muszę coś wymyślić.
Sabinko masz identycznego krwawnika o tej samej nazwie? Jaką wysokość docelowo ma osiągnąć? No niestety nie jestem z niego zadowolona jak i Wandzia.Kolor ma boski,ale tylko kolor

Pashmina to jeden krzak,zaszalała w tym roku jak nigdy,ciekawe jak za rok się popisze
Aniu Pashmina ma 3 lata,a jak zauważyłam,róża po tym okresie ładnie się rozbudowuje
Ivonko no wiesz? Wpadaj,kiedy masz tylko ochotę. U Pashminy kwiaty po deszczu ma trochę posklejane.Intryguje mnie w niej kolor płatków.Pozdrawiam Cię
Majeczko czekam na Twoje foty,w tym roku rzadko piszesz

U Ciebie pada? No mam nadzieję,że już przestało i pokażesz swoje piękne królewny nawet w deszczu zapewne są piękne:)
Na Monnstone mam miejscówkę,jeszcze u Ciebie nie zimowała prawda? Róże wciąż tworzą pączki,już nie mogę się doczekać na kolejne kwiaty.
Violu Baillando ładnie kwitnie bukiecikami.Pozdrawiam również:)
Dorotko witaj u mnie:) Dziękuję za miłe słowa.Możliwe,że róża z Auchan to William Shekspeare.
Hot Chocolate jest u mnie od jesieni 2013,to młody krzaczek,ale już bardzo wigorny i wciąż tworzy pączki.Nie mogę jeszcze jej polecać,nie znam tej róży,ale jak na razie nie łapie chorób,ani jeden listek nie jest zaatakowany przez czarną plamistość.
Gosiu ciekawa jestem co wybierzesz z różyczek...ja mam spory dylemat,bo tyle jest pięknych róż,ale nie wszystkie są zdrowe.Trzeba wybierać rozsądnie.Często na hmfie widać na fotkach prawdziwe róże tzn całe krzaczki.Widząc je eliminuję te,co do których mam wątpliwości...
Moni Pashmina to jedna sadzonka.
Larissa zakwitła drobnymi kwiatami,ale jakże ich dużo,robi wrażenie...
Lilie w tym roku mnie zadziwiają...
Flashpoint
Brasilia
Rosenfaszination ma duże kwiaty,zdrowa róża...
Lions Rose
lawenda...
Samotna jeżówka przy konewce...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)