Witajcie upalnie
Juliet, no cieszę się jak cholerka
Widzisz, jaki
bystrzak ze mnie; napisałaś przecież, że z RO. Mam dla Ciebie zdjęcie tej róży po przedwczorajszej ulewie i wietrzysku. Myślę, że wygląda całkiem dobrze. Dzisiaj natomiast rozwinęło się większość pączków i kwiaty raczej marnie radzą sobie w tych wysokich temperaturach ? ugotowane...
Purple Eden to floribunda. Pachnie, a po rozwinięciu widoczny jest żółty środek. Moim aparatem za Chiny nie zrobię jej dobrego zdjęcia, więc tu masz link
http://www.filroses.com/DetaliiProdus/1 ... _eden.html . Tu kupowałam i tak naprawdę wygląda. Czasami jest bardziej bordowa, a czasami bardziej wpada we fiolet jak na tych fotkach. Moja rośnie zdecydowanie w półcieniu (a nawet więcej niż pół

).
Roseraie du Chatelet
Madżenko, ostatnio wcale nie muszę włączać, bo codziennie leje

Z tą moją linią kroplującą to jest tak, że była wykonana pod zupełnie inne rośliny (tyły ogrodu). Nie planowałam do końca takich nasadzeń, jakie mam obecnie, a tym bardziej ponad dwustu róż... W tej część nawadnianie musi więc zostać dostosowane do obecnego stanu. W związku z tym, że nie jest wydajne, w miarę potrzeb latam niestety z konewkami, ale głównie do nowo posadzonych krzaków.
W ogrodzie mam glinę klasy IVa, na którą nawieźliśmy kilkadziesiąt centymetrów czarnej ziemi klasy II.
Madżen, mnie również zachwyca większość purpurowych... Wszystko wskazuje na to, że też będziesz musiała przerabiać linię kroplującą
Monia, dziękuję

Tobie w takim razie tym bardziej należą się słowa uznania; przy marnych warunkach glebowych wyczarowałaś przepiękny ogród, z tyloma cudnymi odmianami róż...
Nawadnianie przy takich nasadzeniach to konieczność, żeby ogród cały czas był przyjemnością, a nie udręką... Swoje muszę przerobić jak najszybciej.
Wiesz co, mnie się jeszcze nie zdarzyła pomyłka we Floribundzie. Najgorsze są jednak pomyłki z zagranicznych szkółek, bo najczęściej oferują zwrot kasy, a nie nową przesyłkę.
Agatko, dzięki. Róże powoli wyhamowują. Pomagają im zdecydowanie ostatnie burze i silne wiatry
Justyś, to jestem ciekawa, co Ci chodzi po głowie...
Majeczko, fajnie, że jesteś

. Zapraszam
Dzisiaj mam fotki z końca czerwca, które zrobiłam użyczonym, trochę lepszym aparatem. Ogród do tej sesji nie był zupełnie przygotowany; róże po deszczach nie oczyszczone, trawnik nie przystrzyżony, ale na zdjęciach ? przynajmniej wg mojej oceny ? wygląda to urokliwie, w realu ? niekoniecznie
Acropolis
Petticoat
Novalis
Old Port. Bardzo jestem zadowolona z tej róży. Spełniła moje oczekiwania - co do koloru, powtarzania kwitnienia, budowania krzaczka. Na razie też nie choruje.
Harlow Carr. Zawsze ją lubiłam, ale w tym sezonie zachwyciła ....
Leonardo da Vinci
Aleksandra Princess de Luxemburg
krwawnik
cudowna Comte de Chambord
Maid Marion
Princess Alexandra of Kent
Claire Marshall
Claire Marshall i Sweet Sensation
Pink Flower Cirkus
Rosenfee
Baronesse
Lions Rose
Bonica 82
widoczek
White Meidiland
Cottage Rose
Princess Alexandra of Kent
zegar
Lionsy z krwawnikiem
New Dawn i Marcelina
Innocencia
Sharifa Asma
Fuksja Van Eijk Bello
Jeszcze raz Harlow Carr
