A czy w przesycie pomidorów generatywnych liście nie powinny być lekko wygięte do dołu oraz oklapłe ( jakby podwiędnięte) ?jode22 pisze:Raczej przesyt.
Wszystko o pomidorach cz. 8
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Pozdrawiam Paweł
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13984
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Owszem przy delikatnym przesycie wierzchołek podwiJa się delikatnie w dół, jak rogi barana
jednak gdy jest dużo za dużo to skręca aż łodygi z liśćmi w spiralę.

-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 6 kwie 2014, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Moje krzaczki już od ponad 10 dni nic nie dostawały poza wodą, dodatkowo pozwoliłem rosnąć wilkom żeby przejadały florovit który im dowaliłem w nadmiarze. Myślicie że ten krzaczek już dochodzi do siebie i mogę go oczyścić z wyrastających pędów czy jeszcze nie ? Oczywiście nie zamierzam dolewać nawozu :P


Pozdrawiam, Tomek.
- Pyxis
- 200p
- Posty: 373
- Od: 19 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Bardzo czesto mam dolene liscie na krzakach zwiniete w rurki (blaszka lisciowa podwija sie od gory na bocznych krawedziach liscia - jak rozumiem o to chodzi). Jedne krzaki to maja, inne nie. Rosna kolo siebie i sa tej samej odmiany. Na szczescie w pomidorach ze smakiem zjada sie owoce, a nie liscie. To zwijanie w rozwoju owocow raczej nie przeszkadza, wiec dlaczego piszesz, ze nie masz reki?tencia pisze:Moje też się zwijają ,miały tylko obornik i po tygodniu od posadzenia zasilone saletrzakiem .W ubiegłym roku dawałam jeszcze gnojówkę z pokrzyw i też były zwinięte,chyba nie mam ręki do pomidorów.

- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Dobrze że napisałem na forum bo myślałem że one są głodne i dlatego wykręcają liście ale dzięki wam już wiadomo że mają przedobrzone. Ale muszę spryskać dolistnie siarczanem magnezu bo już Betaluxy jako wrażliwe na jego niedobór zaczynają dawać znać o tym.
Pozdrawiam Paweł
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Bardzo interesujący wątek.
Moje pomidory na razie jeszcze zielone (* i te żółte i te czerwone). Zauważyłam kilka staśmionych kwiatów. Pewnie trzeba je oberwać?
Moje pomidory na razie jeszcze zielone (* i te żółte i te czerwone). Zauważyłam kilka staśmionych kwiatów. Pewnie trzeba je oberwać?
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Paweł zrób (jak możesz) zdjęcia betaluxom.
U mnie część pomidorów też się zwija ale mam x odmian i jakby dopóki tylko część ma jakieś nieładne liście to się tym zbytnio nie przejmuję.
Mam pytanie. Niektóre rośliny chyba dały z siebie już dużo i mają liście zwisające do samej ziemi. Czy powinnam je oberwać?
A oto i rysunek

Te dolne liście powinnam oberwać jeśli prowadzę roślinę na 2 pędy? Nie mam jak przenieść zdjęcia z aparatu na laptop stąd też ten mój rysunek
U mnie część pomidorów też się zwija ale mam x odmian i jakby dopóki tylko część ma jakieś nieładne liście to się tym zbytnio nie przejmuję.
Mam pytanie. Niektóre rośliny chyba dały z siebie już dużo i mają liście zwisające do samej ziemi. Czy powinnam je oberwać?
A oto i rysunek


Te dolne liście powinnam oberwać jeśli prowadzę roślinę na 2 pędy? Nie mam jak przenieść zdjęcia z aparatu na laptop stąd też ten mój rysunek

Pozdrawiam Jola
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Ja też prowadzę zawsze pomidory wysokie na dwa pędy i mniej więcej teraz, jak krzaki są już wyrośnięte obrywam dolne liście do pierwszego grona. Potem już nic nie ruszam aż do końca sezonu, oprócz wilków oczywiście.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
grazka100 najważniejsze by ze staśmionych kwiatów, z owoców nie zbierać nasion.A czy oberwiesz to sama musisz zdecydować. Ja oberwałam w sumie dwa, bo były na dużych gronach, resztę zostawiłam - będą do jedzenia.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Ja staśmionych nie obrywam, nawet jeśli wyrośnie z niego mutant o dziwnym kształcie, to i tak trafi do sosu
A nasionka, to wiadomo - z najładniejszych okazów tylko.

A nasionka, to wiadomo - z najładniejszych okazów tylko.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4170
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
whitedame, miałam Caro Rich w zeszłym roku, ale miałam też cały czas niedobór azotu (bo wiosną przez deszcze wszystko wymyło). Krzaki nie miały grubych łodyg, liście średnie, nieźle wiązał, smak wspaniały, natomiast wielkość owoców mniejsza niż podają źródła. Jeżeli ty masz grube łodygi i wielkie liście które skręcają się w baranie rogi, to znaczy że na starcie miał nadmiar azotu i poszedł w rozwój wegetatywny. Niestety nie ma innego wyjścia, tylko trzeba czekać, aż przeje jedzenie
. Kozula kiedyś radziła, żeby usuwać po jednym liściu z łodygi - nad gronem, to osłabi ich wzrost wegetatywny.

- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Dzięki Jode, muszę sobie zaznaczyć, że jest tak wrażliwy na nadmiar azotu. Czekam aż go przeje i zobaczymy.
W tym roku próbuję odmiany stąd ich mnóstwo w moim ogródku, ale już widzę o co chodziło forumowicz jak pisał, że wystarczy tylko kilka odmian.
Przy ich zbyt wielu nietrudno popełnić pomyłkę przy nawożeniu.
W tym roku próbuję odmiany stąd ich mnóstwo w moim ogródku, ale już widzę o co chodziło forumowicz jak pisał, że wystarczy tylko kilka odmian.
Przy ich zbyt wielu nietrudno popełnić pomyłkę przy nawożeniu.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13984
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
No dokładnie
Dlatego bardzo zdziwiłem się jak ktoś odpowiedział na jego wypowiedz ironicznie, skoro on powiedział najprawdziwszą prawdę 


- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Dzięki, dzięki. Cały czas się uczę.
Jestem taką "ogrodniczką" od dwóch - trzech lat.
Na starość mi się zachciało. Przedtem nie miałam ani kawałka ziemi.
Jestem taką "ogrodniczką" od dwóch - trzech lat.
Na starość mi się zachciało. Przedtem nie miałam ani kawałka ziemi.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Błażej. Taka ironia wzbudza we mnie tylko politowanie. Przecież nie ja się będę borykał z problemami.BobejGS pisze:No dokładnieDlatego bardzo zdziwiłem się jak ktoś odpowiedział na jego wypowiedz ironicznie, skoro on powiedział najprawdziwszą prawdę