Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19

[Maska]

Dorotko wszystkie królowe się popisują
Iwonko trzymam kciuki za to żebyś je odwiedziła
Jakoś nie zależy mi na nazwaniu wszystkich nn . Patyczek jest nazwany, oto porównanie



Małgosiu to ja też muszę lipy poszukać koniecznie U mnie jeszcze mięta, melisa i dziurawiec (jak zakwitnie)
No zakwitł

Aniu to Heptakodium chińskie
Kalarepa jeszcze została w polu niech podrośnie, dzisiaj dostała kompostu na korzonki

Dzisiaj też zrobiłam zdjęcia



Najdłużej kwitnie biała krzewuszka



Proszę o podpowiedź co mi tu rośnie?





Czy ktoś czeka na róże



Dziękuję za uwagę

[Maska]

Betinko a Ty jak mnie rozśmieszyłaś na noc co sobie przypomnę będę rżeć

[mar33]

Marysiu ale pięknie różano u Ciebie
W tym gąszczu co pytasz to rosną róże firletka, dzwonki chyba trzy odmiany i w tle jeszcze jest chyba ostróżka albo tojad bo liście za daleko

[Maska]

Marysiu te niebieskie a właściwie fioletowe w centrum zdjęcia

[koziorozec]

Witaj Marysiu,ja mogę oglądać wszystkie róże i wszystko inne ,robie właśnie kompoty truskawek z rabarbarem i zrobiłam dżemy truskawkowe,spiżarnia sie zaczyna zapełniać ,,woda nastawiona to ja tymczasem oglądam Twoje kwiatuszki bo bardzo mi się podobają, a na tym zdjęciu to jakiś dzwonek ,pięknych snów życzę

[iwonaPM]

Maryś różami możesz mnie zasypywać i tak choroby już się nie cofnie dobrze ,że mnie miejsce ogranicza
Śliczne lilie i liliowce

[survivor26]

Parę dni zaległości w takim wątku jak Twój jest nie do odrobienia - wszystko obejrzałam, zachwyciłam się, ale nie jestem w stanie skomentować Ale zdawało mi się, ze po paru latach na FO pokazałaś już wszystkie swoje rośliny, a tu wcale nie... A róze to masz wszystkie tak nieprzyzwoicie zdrowe, czy do zdjęć wybierasz najlepsze egzemplarze?

[alicjad31]

Marysiu witaj
Ale ślicznotki piękne .Twój ogród jest bardzo duży prawda ,że mieści tyle pięknych roślin czy to gospodyni taka zaradna ,że potrafi z małego zrobić coś pięknego i ogromnego
Miłego dnia

[cyganka77]

Marysiu, róże jak zwykle zachwycają. Mam już kilka swoich typów do jesiennych zakupów .
Czy na jednym ze zdjęć są jabłuszka, czy coś mi się przewidziało ?

[Maska]

Martusiu rób kompociki, bo u Ciebie najlepiej smakują na razie niestety wyjazd się oddalił, ale i tak się cieszę z innych powodów. PW Buziaczki na dobranoc
Iwonko masz rację naturalne ograniczenie miejsca to jest najlepsze lekarstwo, ale wiesz potem można wymieniać
Liliowce ...i lilie też dopiero zaczynają
Pati dziwnym trafem choruje tylko Św. Tereska z Lisieux ja chyba nigdy nie powinnam nic chwalić, jakiś cholerny pech. Pochwaliłam sie heliotropem zaczął więdnąć i już go prawie nie ma, pochwaliła róże dostała jakiejś choroby ile razy pochwaliła starego czy dzieci zawsze się coś sp..... Więc mam chore wszystkie róże, dużo roboty i ogród do d....
Roślin nie pokazałam wszystkich i nigdy nie pokażę dopóki nóżkami będę przebierać
Aluniu ogród nie jest mały, a mógłby bym że ho ho! ale musi się zmieścić na takiej powierzchni jaką mam ogrodzoną, bo za płotem sarny i zające....chociaż chyba ostatnio miejscowe koło łowieckie wszystkie wystrzelało a reszta zmieniła trasę bo od wiosny cisza. Smutno że jak idę przez mój nieużytek to nic z sąsiedzkich traw nie wyskakuje Sporo jeszcze mam do uporządkowania i do obsadzenia roślinami cieniolubnymi, więc będzie się stale coś działo, a Tobie dziękuję za ciepłe słowa
Asiu tak to jabłoń Redlove poczytaj o niej , bo to ciekawostka i w tym roku popróbuję jabłuszek, oczywiście będę zdawać relacje. Ja też chyba na wiosnę zaproszę parę róż jeszcze, bo te wizyty po ogrodach muszą się tak skończyć

Miłego dnia

[lora]

Maryś a jednak róże są najpiękniejszą ozdobą ogrodu, była moda na Hosty , Żurawki, Iglaki w kulkach a jednak róże są najpiękniejsze ,choć wymagają wiele pracy.

[Margolcia_K]

Maryś, nie martw się o Twoje zające. Chyba ich nie wystrzelali, a przeniosły się do nas. Tylko czemu Cię nie zawiadomiły? Nie martwiłabyś się.
U nas do tej pory można było przez cały sezon (od marca do listopada) spotkać najwyżej dwa-trzy zające, a wczoraj na odcinku dwudziestu kilometrów widziałam z bliska sześć i na dodatek kilka sarenek oraz mamę lisicę z dwoma ślicznymi szkrabami.

A Twoje roślinki zaczynają mnie doprowadzać do depresji.
Czy ja kiedykolwiek też będę takie miała? Wątpię. Ty chyba masz jakieś wejścia u "tych co wiedzą" (czytaj - wiedźm) i innych czarodziejek. A może sama jesteś? Hmmm, to muszę z Tobą dobrze trzymać i wnikliwie czytać Twój wątek (Twoje wątki) to może odrobina Twej wiedzy i czarów skapnie i na mnie?!

A zdjęcia robisz boskie. Tylko mi się tu nie tłumacz, że nie ... Boskie i już!

[katharos]

ja chyba nigdy nie powinnam nic chwalić, jakiś cholerny pech.

Ja też tak mam Marysiu, z domowymi ,co pokazałam jakis ładniejszy okaz, to diabli je brali ,nawet takie co latami u mnie były, dlatego teraz malutko pokazuję
Co do róży to powtykałam patyczki do doniczek, wczesniej pomaczałam w ukorzeniaczu, podlałam i nakryłam.Niektóre stoją juz tydzień i ładnie wyglądają.Nawet wczoraj popodlewałam je takim ustrojstwem na rozkorzenienie co do kapustki stosujemy...zobaczymy co z tego będzie.
A co do zająców..są u mnie całe stada i żreją mi kapustkę małpy wredne i jakie cwane do tego , tylko te najładniejsze obgryzają

Lilie zwłaszcza ta czerwona
Liliowce już się otwierają..są cudne, mój ma ładne pączki i nie mogę się doczekać jaki będzie ...bo kupiłam różowego

[Maska]

Margolciu u mnie w lesie wycięli ze dwa hektary (LP) i pobudowali ambony i o tym piszę, mądre zwierzątka uciekły w inne miejsce a silne z nóżkach to szybko zmieniają miejsce. Pewnie leśnicy nie chcą płacić za straty i zrobili świetny interes. Trzymaj ze mną a na pewno będzie ok. czary czarami ale mam dobrą rękę i jak dasz hasło mam grządkę to zobaczysz jaki strumień do Ciebie popłynie, nie nadążysz odchwaszczać Mój M mówi że na placu gdzie ja stanę za mną ustawia się kolejka
No już dobrze nie sprzeciwiam się tylko cieszę się, że zdjęcia się podobają, bo inaczej to po co je robić

Kasiu ja żadnych ukorzeniaczy nie używam ale może to pomoże dbaj tylko żeby było mokro bo wiem że sucho to wróg nr 1. Życzę powodzenia i trzymam kciuki Teraz ukorzeniane mają szanse na wiosnę zakwitnąć
No tak były zajączki i sarenki narzekałam i teraz też smutno
Lilia czerwona od kolegi z USA przyjechała rok temu za późno, ale wsadziłam głęboko (jak wyczytałam) i rok temu nic nie było, a w tym piękne czerwone kwiaty!
Liliowce to moja pierwsza miłość więc też czekam na nie
Nie chwalimy się jednak jesteśmy wiedźmy skoro wierzymy w takie rzeczy.

[Maska]

Basiu którego bo nazwy są wpisane w zdjęciu? a ten nie nazwany to chyba jakiś smolinos
To taka współczesna wersja wiedźmy, a raczej osoby jednak przesądnej mimo że wystrzegam się tego