Nowicjuszka w ogrodzie

[Comcia]

Krysiu - jak sie jej w końcu pozbyłaś ? Jestem w takiej desperacji że myślę o tłuczonym szkle.......

Magdo - płotek taki 9,99 za prawie metr ( Praktiker) ale trzeba go pozbijać dodatkowo gwoździami i pomalować. Ja kupiłam lakierobejcę ( drogą ) ale można też zabezpieczyć zużytym olejem silnikowym albo smołą na zimno, albo czymś innym.....

[giza]

Ja też tak dzielę hosty, inaczej nie da się. Chyba, że młodzieńkie

[Gabriela]

Mariolu z hostami tak jest że mają zbity korzeń tnij szpadlem i się nie bój ja tak często robię ,wykopałam dużą karpę liliowców i też tak zrobiłam nie było innego wyjścia

Ja mam dość prosty sposób na dzielenie liliowców i nie tylko.
Wbijam widły w środek karpy, następnie wbijam drugie widły w to samo miejsce ale grzbietami do siebie.
Potem tylko wystarczy widły odciągnąć na boki i roślina się rozrywa.
Łatwe i nie ma za wielkich uszkodzeń.

[Comcia]

Gabrysiu - dzięki
Przede mną jeszcze przesadzanie i dzielenie starych liliowców które rosną nie tam gdzie powinny....

[giza]

Wow, to nie głupie, Gabi Odgapię :P

[Comcia]

No dosłownie w głowie mi się przewraca !!!!

Właśnie wymyśliłam że skoro mam sporo róż wzdłuż płotu i na dodatek właściwie tylko one zdobią mi ogród aż do tej pory, to dokupię, dosadzę i będą tam prawie wyłącznie róże....
Chcę wysypać teren kamyczkami lub korą, może położyć włókninę? Mam od wiosny problem bo strasznie ciężko mi się tam plewi z uwagi na trudny dostęp, a jeśli chwasty rosną przy płocie to już kompletna klapa - siatka jest zbyt gęsta bym od drugiej strony mogła wsadzić rękę....

Zostanie mi tam pewnie ( być może tylko na razie ) juka, Berberys Thunberga, dyptam, agrest i porzeczka. Agrest i porzeczkę chętnie bym przesadziła ale nie wiem kiedy...? Dyptamowi też mogę znaleźć lepsze miejsce, ale na berberys nie mam pomysłu.... Prawdę mówiąc nie przepadam za nim ( kłuje zaraza ) ale ma ciekawy czerwony kolor więc ładnie wygląda na tle zieleni....
Spisałam sobie całą masę odmian róż jakie mnie zainteresowały w szkółce p.Choduna ale nie mam cennika wiec na razie czekam. W końcu nie jestem samobójcą finansowym

Mam nadzieję do wiosny podszkolić się na forum i nauczyć jak mam opiekować się swoimi różami.

[Gabriela]

No dosłownie w głowie mi się przewraca !!!!

Właśnie wymyśliłam że skoro mam sporo róż wzdłuż płotu i na dodatek właściwie tylko one zdobią mi ogród aż do tej pory, to dokupię, dosadzę i będą tam prawie wyłącznie róże....
Chcę wysypać teren kamyczkami lub korą, może położyć włókninę? Mam od wiosny problem bo strasznie ciężko mi się tam plewi z uwagi na trudny dostęp, a jeśli chwasty rosną przy płocie to już kompletna klapa - siatka jest zbyt gęsta bym od drugiej strony mogła wsadzić rękę....

Mariolka, a oglądałaś może ostatni "Rok w ogrodzie"?
Tam pokazywali piękne rabaty wysypane keramzytem.
Naprawdę ładnie to wyglądało i sama się zastanawiam czy tak nie zrobię.
Tylko skąd wziąć pomarańczowy keramzyt

[Comcia]

Widziałam w tv i ciekawie to wyglądało. Do tej pory keramzytem ( plus żwirek ) podsypywałam tylko dołki w które sadziłam drzewa lub krzewy.....
Keramzyt jest w OBI, LM i innych marketach w różnych opakowaniach ale obawiam się że wyjdzie bardzo drogo. Do tej pory kupowałam małe opakowania więc cena nie była taka ważna, płaciłam jakieś 2-4 zł. Co innego w ilościach hurtowych - wtedy cena jest ważna....

[Gabriela]

2 - 4 zł.
Ja za taki mały woreczek w Castoramie płaciłam prawie 6 zł.
A to zdziercy, i to jeszcze ten keramzyt taki nijaki...

[kocica]

Jak będziesz przesadzała dyptam to bardzo uważaj, one nie znoszą tego zabiegu bo mają korzeń palowy, a co za tym idzie przy przesadzaniu zawsze się go uszkodzi. Z dyptamami to jest tak, że najlepiej już na początku wybrać mu miejsce i dać mu spokój:-).

[Comcia]

Gabrysiu - keramzyt jest trochę nijaki, można kupić w odcieniu lekko ceglanym, ale najładniej wybarwia się jak jest mokry

Kocico - zostawię go więc tam gdzie jest. Jest piękny i byłoby mi szkoda go stracić...... Już i tak się naszarpałam z korzeniami innej juki i piwonii....

[hanka55]

Mariolu,
- keramzytu nie kupuje się na Dziale Ogrodniczym, tylko na Budowlanym !
na ogrodniczym są konfekcjonowane, małe porcje, w absurdalnie wysokich cenach,
specjalnie przeznaczonych do dojenia naiwnych ogrodniczek
W sekcji budowlanej, keramzyt jest materiałem izolacyjno-dociepleniowym
i worek 80 l kosztuje...16zł
Są dwie gramatury - drobny, fi 5-8 mm i gruby fi 1-2 mm.
DRobny można używac do upraw hydrophonicznych, półhydrophonicznych,
do mieszanek glebowych, etc,. a gruby sprawdza się jako ozdoba nawierzchniowa.

Pod róże proponowałabym jednak niskie rośliny zadarniające,
typu; dąbrówki, barwinki,tojeści płożące w odmianach.
Dąbrówki rosną szybko, nie przekraczają 2-5cm wysokości i tworzą szybko,
mocny, zwarty dywan, którego żaden chwast nie przebije.


Różyczek gratuluję szczerze i bardzo się cieszę,
że udało Ci się kupić ostatniego Pink Peaca
Sama kombinuję, jakby tu ją "przyspieszyć", ,
bo pragnienie zobaczenia i powąchania jej kwiatu,
aż mnie świerzbi

[Comcia]

Spryciula - podglądasz mnie na Allegro ?
Sama mnie napuściłaś, może niechcący ale jednak, w końcu czytam wiele wątków choć rzadko komentuję...

Dąbrówki już mam - rosną w nieodpowiednim miejscu to po prostu przesadzę a może jeszcze dokupię ??? Podobają mi się dąbrówki więc przyjemne z pożytecznym

Keramzyt miałam szukać na budowlanym, do tej pory nie szukałam bo nie potrzebowałam dużych ilości ....

[kocica]

A ja jeszcze dodam, że super rośliną zadarniającą jest kotula nowozelandzka. Mam ją od ponad roku i pięknie się rozrosła. Tworzy niziutki, zielony dywanik i nie pozwala żadnym chwastom na panoszenie się. Mogę udostępnić sadzonkę od siebie na próbę:-). Mam też acenę zadarniającą, ma brązowe listeczki przy samej ziemi i kwitnie dosłownie jak jeż. Tworzy takie kule z kolcami. Posadziłam sadzonkę miesiąc temu i ładnie się rozrasta - acena lubi słońce, kotula też, ale u mnie super sobie radzi w cieniu.
A tu acena i kotula

[Comcia]

Kotulę i acenę zapisałam - zapewne kupię po prostu w ogrodniczym albo na Allegro .... Ale oczywiście dziękuje za ofertę

Tojeść mam - chyba odmiana Aurea, a barwinek też mam - rośnie w innym miejscu i właśnie zastanawiałam się co z nim robić

Zatem - do dzieła !!!
Tylko kiedy ja to wszystko zdążę zrobić