Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Cudowna Eden
Wciąż mogę na nią patrzeć
Jaką dałaś jej solidną podporę 
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Przepiękna Edenkowa sesja
Fajnie, że do ciebie zajrzałam, nacieszyłam oczy pięknym kolorem
Miłego dnia.
Fajnie, że do ciebie zajrzałam, nacieszyłam oczy pięknym kolorem
Miłego dnia.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Kocia sesja bardzo udana.
Oj znam te problemy przy robieniu im fotek.
Chyba, że śpią, wtedy nie ma problemu.
Edenek
kiedy mój taki będzie ?
Ale to dopiero drugi rok jak go mam, więc i tak sie bardzo cieszę, że zakwitł kilkoma kwiatami.
Twój ....palce lizać.
Też mam Heritage, ale nie jestem z niej zadowolona.
Zbyt krótko trzyma kwiaty i słabo mi rośnie.
A jak twoja ?
Oj znam te problemy przy robieniu im fotek.
Chyba, że śpią, wtedy nie ma problemu.
Edenek
Ale to dopiero drugi rok jak go mam, więc i tak sie bardzo cieszę, że zakwitł kilkoma kwiatami.
Twój ....palce lizać.
Też mam Heritage, ale nie jestem z niej zadowolona.
Zbyt krótko trzyma kwiaty i słabo mi rośnie.
A jak twoja ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Ale ta Edenka to monstrum w pozytywnym znaczeniu oczywiście
Piękna.
A ja się cieszę pierwszym jej kwiatem na pierwszym krzewie - miniaturce

A ja się cieszę pierwszym jej kwiatem na pierwszym krzewie - miniaturce
- shida
- 200p

- Posty: 291
- Od: 18 sie 2012, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Pogoda cały czas raczy nas cudnym słonkiem
Rośliny powoli przestawiają się na ciepełko... podnoszą zwieszone po deszczu łepetynki, prostują gałązki i zwieszają listki przywykłe do mokrej pogody... Róże wyraźnie odżyły i kwitną na całego
Heritage - urokliwy śmieciuch





Edenka z kosaćcami i ostróżkami...

Aspirinka - jedna z kilku nowo zamieszkałych w tym roku w ogrodzie... jak na razie genialna róża

Mery Rose - niezawodna i cudna


błękitne kosaćce - jedne z nielicznych kwitnących w tym roku... pozostałe zniszczył deszcz lub marudzą w tym roku

Nozomi czyli różowy kolczasty dywan

naparstnicowe samosiewki


trawka

niska szałwia

tawuła w słoneczku

Heritage - urokliwy śmieciuch
Edenka z kosaćcami i ostróżkami...
Aspirinka - jedna z kilku nowo zamieszkałych w tym roku w ogrodzie... jak na razie genialna róża
Mery Rose - niezawodna i cudna
błękitne kosaćce - jedne z nielicznych kwitnących w tym roku... pozostałe zniszczył deszcz lub marudzą w tym roku
Nozomi czyli różowy kolczasty dywan
naparstnicowe samosiewki
trawka
niska szałwia
tawuła w słoneczku
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Eden zjawiskowa róża
Znasz może odmianę trawki?
- shida
- 200p

- Posty: 291
- Od: 18 sie 2012, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Annes 77 Edenka jest świetna - tak długo i pięknie kwitnie
Nawet obiecałam jej, że mogę ją na zimę zawijać w chochoł słomiany
Trzyma kwiatki już ze 2 tygodnie
A dzięki podporze nie muszę jej skracać pędów... Stojaczek dostała od Mufki - został zabrany z działki i odmalowany... ale mimo solidności Mini Edenka prawie by go nie wywróciła gdybym nie umocowała go dodatkowo do płotu
reniunieksuper, że trafiłaś na Edenkową sesję.. postaram się więcej fotek na miłe rozpoczęcie dnia wstawiać
Dziś zapraszam na ulotny urok Heritage i jej nieziemski zapach unoszący się wokół krzewu... To zwiewna i ciut kapryśna panna, która jednak podbiła moje serce pięknie rozrośniętym krzewem z mnóstwem kwiatów i urokliwym zapachem...
kogra hihihi no kociambry potrafią przyprawić nas o niezłe zdenerwowanie jak próbuje się im fotki zrobić
Choć śpiące czasem też ciężko, bo jak braciszkowie "N" umoszczą się wtuleni w siebie bliziutko, to nigdy nie wiem która część futra należy do którego
Świetni są jak porobią sobie nawzajem podusie z ogonów i rozwalą się na cały ogromny parapet... choć i tak najbardziej lubię oglądać ich codzienne gonitwy wokół ogrodu - nawet już nie patrzę czy czegoś przy okazji nie tratują bo te ich uradowane pyszczki wszystko wynagradzają
Moja Edenka jest ze mną 2 zimy... sadzona była wiosną, więc w sumie jest to jej 3 rok... ale przy podporze rosną 2 sztuki
Jedna miała jechać na Mufkowe stepy ale w ostatniej chwili zmieniłyśmy zdanie i nie naraziłyśmy jej na wilkowyjskie mroźne zimy... Może niedługo twoja też duuuża będzie ? U mnie mega potworem jest Mini Eden - ta to dopiero szaleje puszczając mnóstwo ogromnych pędów
Sadzona razem z Edenką jest od niej ze 3 razy większa... i niedługo rozkwitnie
Heritage faktycznie trzyma baaardzo krótko kwiat ale ma ich tyle, że nie jest to problemem
U mnie to chyba najładniej tworząca duży i gęsty krzew róża mimo iż startowała z maleńkiej sadzonki... Na pewno jest to róża wybitnie kochająca słońce
Im go więcej tym lepiej... teraz po tych deszczach moją musiałam na chwilę trochę podeprzeć i dopiero teraz po kilku dniach upału wraca do siebie i znów pięknie kwitnie
Po 2 zimach to trzecie lato to istna burza kwiatów na bardzo ładnie uformowanych dość duuuużym krzaku solidnie rozgałęzionym
Dla mnie idealna róża ale jakbym musiała do czegoś się doczepić to może jedynie do liszek które ciut podjadają jej listeczki... ale to dlatego, że nie stosuję w ogrodzie żadnych chemicznych oprysków, a tylko robię co jakiś czas prysznic wężem jeśli za wiele mszycy się pojawi...
Może trafiłaś na trudny egzemplarz lub niepodpasowało jej miejsce? Fakt, że moja w pierwszym roku miała dziwne kwiaty - nie miały tej typowej barwy i kształtu ale już w drugim roku były wzorcowe
Choć też nietrwałe... taki jej urok
April trzymam kciuki za kolejne Edenkowe kwiatki
Mam nadzieję, że zaskoczy Cię pozytywnie rosnąc na różanego potworka
Ja miałam planik trzymać moją w ryzach w wersji krzak ale ona miała inny plan puszczając się w pędziska 
-- 13 cze 2014, o 05:03 --
Annes 77 hmm odmiana trawki... może Mufka będzie wiedziała? Jesienią sadziłyśmy kilka ale sporo wymarzło - ta jako jedna z nielicznych super się miewa i tworzy zwiewny obłoczek...
reniunieksuper, że trafiłaś na Edenkową sesję.. postaram się więcej fotek na miłe rozpoczęcie dnia wstawiać
kogra hihihi no kociambry potrafią przyprawić nas o niezłe zdenerwowanie jak próbuje się im fotki zrobić
Moja Edenka jest ze mną 2 zimy... sadzona była wiosną, więc w sumie jest to jej 3 rok... ale przy podporze rosną 2 sztuki
Heritage faktycznie trzyma baaardzo krótko kwiat ale ma ich tyle, że nie jest to problemem
Może trafiłaś na trudny egzemplarz lub niepodpasowało jej miejsce? Fakt, że moja w pierwszym roku miała dziwne kwiaty - nie miały tej typowej barwy i kształtu ale już w drugim roku były wzorcowe
April trzymam kciuki za kolejne Edenkowe kwiatki
-- 13 cze 2014, o 05:03 --
Annes 77 hmm odmiana trawki... może Mufka będzie wiedziała? Jesienią sadziłyśmy kilka ale sporo wymarzło - ta jako jedna z nielicznych super się miewa i tworzy zwiewny obłoczek...
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Trawka, to ostnica cieniutka / Stipa tenuissima / 'Pony Tails'
W Wilkowyi też ładnie w tym roku przezimowały, choć bywa niestety różnie...
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- shida
- 200p

- Posty: 291
- Od: 18 sie 2012, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Dzięki mamuś
Jak to dobrze, że mogę polegać na Tobie
bo moja pamięć do nazw jest marniutka...
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Ale macie fajnie, że razem dzielicie wspólną pasję
. Ciekawe czy moja przynajmniej jedna z moich córek pójdzie w moje ślady.............póki co nic na to nie wskazuje
Prym wiodą konie
Heritage nie znałam, aż do tej pory
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Mam prośbę, masz może fotke tego czerwonego martagona ?
Bo tak się zastanawiam czy to martagon, może inna odmianna lilii turbankowej ?
Poszperałabym w moich katalogach i bysmy rozpoznały co to.
Twoja Heritage wyglada cudnie.
Moja ma po 3 kwiatki na łodydze i to wszystko.
Chyba jakiś mało udany egzemplarz mi się trafił.
Jak przekwitnie to ostro przytnę i jak się nie pozbiera to wyautuję.
Bo tak się zastanawiam czy to martagon, może inna odmianna lilii turbankowej ?
Poszperałabym w moich katalogach i bysmy rozpoznały co to.
Twoja Heritage wyglada cudnie.
Moja ma po 3 kwiatki na łodydze i to wszystko.
Chyba jakiś mało udany egzemplarz mi się trafił.
Jak przekwitnie to ostro przytnę i jak się nie pozbiera to wyautuję.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Dziękuję dziewczyny za nazwę trawki 
- shida
- 200p

- Posty: 291
- Od: 18 sie 2012, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Leje... i jest sporo chłodniej...dla moich roślinek to akurat dobrze bo kilka wczoraj zmieniło miejsce zamieszkania
Ot jak to zawsze w ogrodzie - trzeba było wprowadzić pewne poprawki, a ja jakoś nie zawsze mogę doczekać najbardziej odpowiedniej pory i jak coś mi nie pasuje to przesadzam
W ogrodzie jest teraz nie tylko czas róż ale są też:
dzwonki



rodgersja

martagon... kolor nietypowy ale o bardzo typowych martagonowych liściach

hortensje już też się na całego szykują do pokazania kolorków

bodziszek

ostatni z czosnków

warszawska nike

arabelka też juz zaczyna swoje niebieskości pokazywać


Mini Eden Rose z pierwszymi kwiatami


nietypowa kocimiętka w realu o cudnym niebieskawym kolorze i ogromnych kłosach... kupiona przypadkiem jesienią

moje skrzynkowe surfinijki...


oczywiście nie mogło zabraknąć "braci N" czyli Newtona i Nugata... oraz "miłościwie panującego nad kocim stadem" Lucusia


W ogrodzie jest teraz nie tylko czas róż ale są też:
dzwonki
rodgersja
martagon... kolor nietypowy ale o bardzo typowych martagonowych liściach
hortensje już też się na całego szykują do pokazania kolorków
bodziszek
ostatni z czosnków
warszawska nike
arabelka też juz zaczyna swoje niebieskości pokazywać
Mini Eden Rose z pierwszymi kwiatami
nietypowa kocimiętka w realu o cudnym niebieskawym kolorze i ogromnych kłosach... kupiona przypadkiem jesienią
moje skrzynkowe surfinijki...
oczywiście nie mogło zabraknąć "braci N" czyli Newtona i Nugata... oraz "miłościwie panującego nad kocim stadem" Lucusia
- shida
- 200p

- Posty: 291
- Od: 18 sie 2012, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
reniuniek oj dzielimy ogrodową pasję... wspólne nasze z Mufką wypady do ogrodniczego zwykle spędzają sen z powiem naszym M
No i sporo roślinek krąży między stepami wilkowyjskimi, a warszawskim mini ogrodem
Ale nie zawsze tak było... widać ogrodowa pasja powolutku się pojawia bo kiedyś nie ciągnęło mnie za bardzo do grzebania w ziemi i też wolałam pojechać choćby właśnie na konie
Tak więc jest bardzo duża szansa, że ogrodowy bakcyl u córek siedzi sobie i czeka na odpowiednią okazję by się ujawnić
Trzymam kciuki by było to już niedługo - super są takie wspólne ogrodowe wyprawy
kogra martagonek jest uparciuchem i ciężko mu pstryknąć dobrą fotkę ale jedną wstawiłam... ma bardzo typowe martagonowe listeczki ułożone okręgiem... tylko kolor inny
Jeśli dobrze pamiętam to widziałam takie wraz z innymi nietypowymi kolorkami w lilypolu i nawet kusiły mnie do zakupu ale pomyślałam, że najpierw na tym potestuję czy im w ogóle odpowiada w moim ogrodzie...
Heritage na wygnaniu ? Ojoj szkoda
Może tylko miejsce mogłaby zmienić ? Moja jest tutaj 2 zimy... co roku wiosną mimo dobrego zimowania dość niziutko cięta puszcza się pędziskami... w zeszłym roku już całkiem ładnie kwitła i powtarzała jesienią... Ten rok to już istna kwiatowa bajka - nawet upały po deszczowych dniach trochę się jej dały w kość bo zrzuciła kilka pączków... niestety nie dałam rady odpowiednio dużo jej podlewać
Ale fakt dobra sadzonka to podstawa - wtedy roślina rośnie sama bez specjalnych zabiegów... a nad kiepską trzeba się nachodzić by to jakoś wyglądało... Ja to widzę choćby po sadzonych w tym roku Aspirinkach obsypanych kwiatami mimo, że dopiero co były sadzone wiosną !!! Zaś Brother Cadfael mimo iż sadzony zeszłej wiosny co prawda z gołym korzeniem, co u mnie nie jest dobrym rozwiązaniem jak się okazało, nie pokaże ani jednego kwiatka... w ogóle nie wiem czy przeżyje...
kogra martagonek jest uparciuchem i ciężko mu pstryknąć dobrą fotkę ale jedną wstawiłam... ma bardzo typowe martagonowe listeczki ułożone okręgiem... tylko kolor inny
Heritage na wygnaniu ? Ojoj szkoda
Ale fakt dobra sadzonka to podstawa - wtedy roślina rośnie sama bez specjalnych zabiegów... a nad kiepską trzeba się nachodzić by to jakoś wyglądało... Ja to widzę choćby po sadzonych w tym roku Aspirinkach obsypanych kwiatami mimo, że dopiero co były sadzone wiosną !!! Zaś Brother Cadfael mimo iż sadzony zeszłej wiosny co prawda z gołym korzeniem, co u mnie nie jest dobrym rozwiązaniem jak się okazało, nie pokaże ani jednego kwiatka... w ogóle nie wiem czy przeżyje...
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Arabelle uwielbiam,super powojnik,mam dwie i co roku ładnie odrastają
Hortensje już zawiązują pąki,dobrze,bo pod koniec lata jak zakwitną to będzie radość:)
Mini Eden Rose ma małe kwiaty?
Pozdrawiam
Ania
Hortensje już zawiązują pąki,dobrze,bo pod koniec lata jak zakwitną to będzie radość:)
Mini Eden Rose ma małe kwiaty?
Pozdrawiam
Ania


