Mój fijoł 15

[Alania]

Russelliana - cudna ta róża
Ewuniu, ten Twój trejaż mnie zachwycił Rewelacja Nie pamiętam go z zeszłego roku

[nifredil]

Naparstnice faktycznie się rozbestwiły. One wyglądają tak niewinnie kiedy się je wsadza do gruntu, a potem olbrzymy i rozumiem dokładnie ten żal w wyrywaniu. Pewnie też bym zostawiła. Spróbuj im trochę przerzedzić liście od dołu, zawsze to coś

[Rozeta]

Oglądając zdjęcie Twojej Russeliany (oj, faktyczne kolos ) znalazłam miejsce dla swojej .

[alana]

Russelliana przy tej podporze, naparstnice, piękna mini alejka!
Żeby to u mnie naparstnice też zaduszały inne rośliny ;) A moje takie marne, ze z lupą trzeba szukać ;)

[stasia_ogrod]

Mnie naparstnice w zeszłym roku podusiły kilka roślin, wyrwałam zanim się nasiały- teraz mam spokój bo mój ogródek zbyt mały.
Czarnuszkę siałam w tym roku, bo pozazdrościłam Twojej i niestety nic nie wykiełkowało, może nasiona były do bani.
Spacer u Ciebie to czysta przyjemność i ta paleta barw wszelakich wabiąca skrzydlatych zapylaczy i smakoszy nektaru.

[majka411]

Ewciu nie będę się powtarzać.... inni już R. docenili..... bardzo piękna
Widzę, że masz Sw. Swithun ... moja też dziś otworzyła pierwsze kwiaty...
Naparstnice są fajne, ale trzeba mieć spore rabaty, żeby mogły rosnąć z różami....

[ewamaj66]

Przed chwilą napisałam całą stronę odpowiedzi i wyrzuciło mnie z forum To teraz wyślę po kawałku

Marta, w dodatku cały ogród pachnie Więcej chyba chodzę i podziwiam niż pielę
Beata, ja posiałam mieszankę kolorów, więc trafiają się niebieskie, białe i różowe
Ania, sieją się jak szalone, tylko nie wyrywaj od razu. A wyrwać trzeba, bo nawet jeśli naparstnica przezimuje, kwitnie w trzecim roku nie tak ładnie.
Iwona, mam Flammentanz, która wystarczy Jest jeszcze pamiątkowa nn, bo to własna sadzonka, reszta się wyprowadziła.

Mary Rose.


Piwonie.

[ewamaj66]

Elwi, to ta sama róża Lubię ją za to, że jest zdrowa, długo kwitnie, ale i długo trzyma kwiaty. W dodatku w moim ulubionym kolorze. W tym roku będzie niższa niż zwykle, bo w listopadzie ją przesadziłam.
Jola, posadziłam Sweet Pretty dopiero tej wiosny, jeszcze u mnie nie zimowała. Strefę ma marną, ale przekonałam się, że małe róże mogą dawać sobie radę pod kopcem-to pnące stanowią problem odporności na mróz. Małe róże i tak trzeba ciąć co wiosnę-możesz sadzić Kupiłam w Lottum.
Ania, mam takie samo zdanie o czarnuszce, ale na pewno z niej nie zrezygnuję całkowicie
Monika, pokazywałam na pewno w zeszłym roku i wcześniej. To ustrojstwo stoi już od kilku lat
Sabina, dziś z żalem kilka egzemplarzy jednak wyrwałam Róże prostowały się prawie zauważalnie.

Joanna d'Arc wczoraj-dziś już śnieżnobiała.


Po lewej Dr van Fleet, nawet nie połowa tego, co mnie czeka, gdy zakwitnie.


Aurelia Liffa.

[ewamaj66]

Monika, ta róża ma tylko te wadę, że nie powtarza kwitnienia No i trzeba jej pilnować, bo rośnie jak szalona.
Ala, naparstnice są śliczne, ale dopiero dziś zauważyłam, że za późno wzięłam się za porządki. Niektóre róże ucierpiały
Stasiu, czarnuszka potrzebuje dużo słońca-może za ciemno jej było?
Majka, St. Swithun źle posadziłam, czeka ją przeprowadzka. Myślę, gdzie ją wetknąć, żebym cały czas mogła ją podziwiać

Dr Jamain.


Z uszkodzoną przez mróz nn. Połówki kwiatów na całym krzaku.


Karl Rosenfield.


Sarah Bernhard.

[a_nie]

Po lewej Dr van Fleet, nawet nie połowa tego, co mnie czeka, gdy zakwitnie.

RAJ na ziemi

[ewamaj66]

Ala, na razie przebieram nóżkami w oczekiwaniu, ale podczas kwitnienia będę chyba stała pod tą różą i płakała ze szczęścia

Angel Cheecks.


Przesada.


Sweet Pretty.

[ElzbietaaG]

Piwonia Sarah Bernhard wymiata jak i cała reszta zresztą.
Też czekam z niecierpliwością na kwitnienie twojej Dr van Fleet
U mojej sąsiadki na działce kwitnie piękna róża, nie znam się na odmianach ale cyknę zdjęcie to pokażę.

[marpa]

Tak przeglądam i oglądam w wątkach te róże ..dla mnie różanego laika wiele odmian mimo różnych nazw... są bardzo do siebie podobne ...i po co ich tyle kupować ??? Ale się naraziłam!!!
Riposty się domyślam bo na przyznanie racji ..nie liczę!

[baasik]

Okropny przepych u Ciebie Róże, piwonie, naparstnice wspaniałe Czarnuszka też się u mnie wysiała, ale jeszcze nie kwitnie. Russeliana pięknie rozrośnięta, tylko dlaczego tak bardzo mi przypomina Himmelsauge, czy te roże maja ze sobą coś wspólnego?

[Elwi]

Ewciu, ależ do będzie widowisko jak Dr van Fleet zakwitnie Wcale się nie dziwię, że będziesz stała i płakała
Piwonia Sarah jest cudowna, klasyczna, perfekcyjna. Wyobraź sobie, że kupowałam ją już trzy razy i zawsze dostawałam co innego Tym razem zamówiłam u Bilskich - dzisiaj ma przyjść paczka. Mam nadzieję, że tym razem będzie OK. Ewuś a nie wiesz gdzie można kupić piwonię Reine Hortense? To mój nowy świr