HVX - doświadczenia i dyskusje użytkowników

Hosty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Liczę na Waszą podpowiedz. Na hoście Blue Mouse Ears zauważyłam wczoraj coś takiego. Czy to mrozy czy wirus?

Obrazek

Obrazek
atena1950
200p
200p
Posty: 222
Od: 1 paź 2010, o 19:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

WITAM proszę o pomoc czy to jest wirus, trzymać w doniczce czy
Obrazek
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2234
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Paulo ? na liściach są wyraźne nacieki wzdłuż nerwów, które wyglądają na symptom wirusa HVX, ale nie ma pewności, że to wirus. Bez testów nigdy nie ma 100% pewności ? osobiście bym nie ryzykował, gdyż test jest droższy niż roślina.

Atena1950 - na tym zdjęciu nie widać szczegółów, a jedynie jakieś plamy na liściach. Nie potrafię nic na ten temat powiedzieć.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Mam tutaj podejrzane egzemplarze host, ale z racji tego, ze ekspert ze mnie żaden to poproszę o pomoc czy są chore i trzeba je wyrzucić.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2234
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Pierwsza i trzecia na pewno do wyrzucenia druga już tak ma, że się przebarwia, więc trudno na podstawie tego zdjęcia wyrokować.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Dzisiaj w Lidlu widzialam hosty w doniczkach rosnące z wirusem ;:303
Pozdrawiam. Ewa
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

I jeszcze za to pieniądze chcą ;:202 ja to w ogóle nie mam przekonania do tego marketu
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

W kazdym markecie bez wyjątku jest to samo . Jak chcesz zdrowe hosty to kupuj tylko w sprawdzonych szkólkach ,gdzie właściciel wie co to jest wirus HVX i jak jemu zapobiegać.- jest o tym watek :wink:
Pozdrawiam. Ewa
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Ja w markecie nie kupowałam host te zarażone mam od babci :D wykopałam je jak jeszcze nie miały rozwiniętych liści. Jak kupuje to zawsze z rozwiniętymi liśćmi żeby nie kupować kota w worku.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

I dobrze że nie kupujesz w marketach, ja też tego nie robie, odpadaja też rynki itp.
Czy kopiąc te hosty od babci opalałaś, wyparzałaś szpadel?
Jedynie w ten sposob można się uchronić przed wirusem.
Jezeli tego nie robiłaś to najprawdopodobniej przeniosłaś wirusa na inne.
A ten może pokazać się nawet po kilku latach.
Pozdrawiam. Ewa
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Nie, wykopywałam szpadlem babci i wtedy nie wiedziałam, że jest taki wirus, jak je teraz wywalić żeby nie pozarażać innych chyba rękami je jakoś wydłubie ;:306
Nawet przez internet nie mam przekonania żeby hosty zamówić, bo przeważnie są małe sadzonki, a u mnie w szkółce to na prawdę mają duże i to za 15 zł
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Najlepiej spryskać randapem i niech ginie, ( no chyba że rośnie samotnie i wykopując nie uszkodzisz korzeni innej hosty ),a w to miejsce nie sadzić hosty przez kilka lat ,albo najlepiej wcale :wink:
Pozdrawiam. Ewa
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Chyba zaraz idę je wypierdzielić w kosmos z ogrodu hahah, dobrze wiedzieć żeby tam nie sadzić host.
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Najlepiej spalić ;:108
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

W momencie kiedy wychodziła z ziemi były silne przymrozki -liczyłam że to odkształcenie liści ..do tej pory była zdrowa , ale teraz juz niestety coraz mniej wątpliwości że to HVX ;:145

Obrazek Obrazek Obrazek
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hosty”