Telepatia

[chatte]

A może udało Ci się to kiedyś (może nie raz), tylko o tym nie wiesz?

Jak mógłbym o tym nie wiedzieć? Podobno taki przekaz się czuje i wie się, że nastąpił.

Nie zawsze To zależy jaki to był przekaz

[Promyczek]

A może udało Ci się to kiedyś (może nie raz), tylko o tym nie wiesz?

Jak mógłbym o tym nie wiedzieć? Podobno taki przekaz się czuje i wie się, że nastąpił.

Nie zawsze To zależy jaki to był przekaz

Tzn.? Jakiego przekazu można nie zarejestrować, choć był? Poproszę o rozjaśnienie mojej zacnej łepetyny. :P

[chatte]

Taki prosty przykład: czy nigdy nie zdarzyło Ci się, że w jakiejś monotematycznej dyskusji ktoś wtrącił nagle dygresję, a Ty na to : z ust mi to wyjąłeś, własnie to pomyslałem?
Czy takie zdarzenia zawsze mozna złożyć na karb przypadku? A jeśli komuś takie "przypadki"zdarzają się nader często? Nie zauważyłeś, bo nigdy nie wiązałeś takich sytuacji z telepatią

[Promyczek]

Taki prosty przykład: czy nigdy nie zdarzyło Ci się, że w jakiejś monotematycznej dyskusji ktoś wtrącił nagle dygresję, a Ty na to : z ust mi to wyjąłeś, własnie to pomyslałem?
Czy takie zdarzenia zawsze mozna złożyć na karb przypadku? A jeśli komuś takie "przypadki"zdarzają się nader często? Nie zauważyłeś, bo nigdy nie wiązałeś takich sytuacji z telepatią

Masz rację. Wiele razy mi się to przytrafiło. Nie sądziłem jednak, że takie zdarzenia można zaliczyć do telepatii. Człowiek uczy się przez całe życie

[chatte]

... Człowiek uczy się przez całe życie

Jasne! Cieszę się, ze masz otwarty umysł

[Promyczek]

... Człowiek uczy się przez całe życie

Jasne! Cieszę się, ze masz otwarty umysł

Ja też się cieszę Izo, bo dzięki temu dowiaduję się coraz to nowych rzeczy w tematach, w których jestem zielony. Może znasz jeszcze jakieś przykłady telepatii?

[chatte]

Zdarzało mi się coś takiego z braćmi, kiedy graliśmy w karty - pisałam o tym wcześniej.
Istnieje też coś takiego, jak telepatia emocjonalna (nazwa moja, bo nie wiem, czy istnieje jakaś inna nazwa tego zjawiska.)
Mozna by dużo na ten temat pisać Najlepiej spróbuj zaobserwować sam to zjawisko. Kto wie, moze masz ukryty talent?

[aurynka]

Ja ostatnio (2 dni przed Nowym Rokiem) czułam , że coś się w moim życiu złego niebawem wydarzy( i to dokładnie wiedziałam co w najmniejszych szczegółach) - to był strasznie silny bodziec. Nie pomyliłam się - niestety. Wiem, ze tego nie można zaliczyć do telepatii, ale jest to dla mnie równie zagadkowe, gdyż już kilka razy coś takiego czułam i zawsze miało to potem idealne odzwierciedlenie w niedalekiej przyszłości(kilkudniowej).

[Basia]

Aurynko to się nazywa precognicja i świadczy o twoim dobrym kontakcie z podświadomością, lub jak to mówią z twoim cieniem.

[aurynka]

Aurynko to się nazywa precognicja i świadczy o twoim dobrym kontakcie z podświadomością, lub jak to mówią z twoim cieniem.

Zgadza się Basiu, choć w moim przypadku to jedynie sporadyczne sytuacje - a szkoda
Wprawdzie naukowcy próbują zakwestionować istnienie tegoż zjawiska oraz istnienie interpretacji doświadczeń związanych z prekognicją ale nie mniej jednak jest ona na razie w czołówce zjawisk paranormalnych.
Proszę tylko nie przypisywać mi onejromancji idącej z tym często w parze, bo ja nigdy tego nie praktykowałam

[Misiek]

A próbował ktoś tak oddziaływać na rośliny?
Bo ja tak ostatnio próbowałem za wszelką cenę przekazać ananasowi dobrą energię i na drugi dzień wypuścił korzonek. Tylko nie wiem czy to nie był jakiś zbieg okoliczności.

[chatte]

Rośliny są żywymi organizmami, więc także odbierają i emituja energię. Jeżeli ktoś kocha rosliny i z nimi rozmawia, to wytwarza i przekazuje im dobrą energię. Mówi sie, że taka osoba "ma rękę do roslin", a ona karmi je swoją pozytywną energią

[Misiek]

Czyli to jest możliwe?

[chatte]

To, ze na drugi dzień po Twoim przekazie wypuścił korzonek? Trochę mało prawdopodobne, ale nie rezygnuj Naprawdę uważam, ze energia, jaką emitujemy, swiadomie, czy też nie, ma wpływ na rosliny.

[anulka]

Ja mam dobrą rekę do roslin a zwierzęta i małe dzieci zawsze się do mnie garną.